Witajcie! Jako wielbicielka kawy jestem zdumiona faktem, że kawa trafiła do Polski dopiero około XVII prawdopodobnie z Turcji. Zaś na przełomie XVII oraz XVIII w Gdańsku powstały pierwsze "prawdziwe" kawiarnie i rozpoczęła się miłość do tego napoju. Początkowo leniwie i powolnie, aż opanowała cały kraj. Choć niewątpliwie sięgnąć po niego mogły na początku tylko elity. Klasyczna kawa bez dodatków zaczęła ewoluować i tak zaczęto ją pić w towarzystwie cukru, czy tłustej śmietanki. I tak na przestrzeni wieków zwolenników kawy przybywało, zaś ona sama ewoluowała. Poza kawą ziarnistą i mieloną mamy m.in kawę rozpuszczalną, w kapsułkach, bezkofeinową czy ze zwiększoną zawartością kofeiny, a także tę odpowiednią do mrożonych latte.
Artykuł sponsorowany
Czy kawa jest zdrowa?
Jaką kawę lubię? Świeżą, aromatyczną, gorącą! Lubię eksperymenty i ciągle poszukuję nowych smaków. Wypiję kawę tradycyjnie po turecku, z ekspresu przelewowego, ale także skuszę się na przeróżne kawy smakowe. Mimo iż często możecie zetknąć się z opinią, że kawa nie jest najzdrowszym napojem. Ale myślę, że wszystko jest kwestią rozsądku. Na każdego też może zadziałać nie co inaczej. Jej zwolennicy wolą skupić się na pozytywnych aspektach picia kawy. Kawa w umiarkowanych ilościach pomoże zredukować stres oraz zmniejszyć ryzyko wystąpienia cukrzycy. Picie kawy poprawia nastrój, tak jest zdecydowanie w moim przypadku. W konsekwencji sprzyja to zmniejszeniu podatności na wystąpienie depresji. Kawa także poprawia ciśnienie krwi oraz pozytywnie wpływa na pracę serca i naczyń krwionośnych. Kawa również dzięki zawartości kofeiny przyspiesza przemianę materii. Oczywiście czarna kawka bez dodatków. Dlatego można ją uznać za sprzymierzeńca z nadprogramowymi kilogramami. Nieprzetworzona kawa stanowi konkurencję dla zielonej herbatki i tym podobnych, gdyż to prawdziwa bomba przeciwutleniaczy. To nie jedyne zalety małej czarnej, a ty którą cenisz najbardziej?
Najpopularniejsze gatunki kawy
W rankingu najpopularniejszych kaw niewątpliwie królują Arabica i Robusta. Duża popularnością cieszą się także mieszanki tych dwóch gatunków. Pozostałe są już dość daleko w tyle. Arabica i Robusta różnią się nie tylko smakiem, ale także wyglądem ziaren.
Arabica
Arabica to kawa o łagodnym smaku. Czasem w zależności od odmiany pobrzmiewają w niej akordy lekko korzenne czy też czekoladowe. To idealne połączenie głębi smaku w łagodnej otoczce. Subtelnie pobudza, ponieważ nie zawiera wielkiej ilości kofeiny.
Robusta
Robusta to kofeinowy shot gwarantujący szybsze pobudzenie. Efekt ten jest długotrwały. Co do smaku też da się wyczuć znaczną różnicę, gdyż subtelność ulega lekkiej goryczce.
Jeśli chodzi o produkcję kawy to około 70 % stanowi właśnie Arabica.
Kawa ziarnista czy mielona?
Kiedy udajemy się po zakupy, sklepowe półki oferują bogaty wybór przeróżnych kaw. W tym także mieszanki kaw, czy kawy rozpuszczalne. Prawdziwi kawosze skłaniają się jednakże bardziej ku tym bardziej tradycyjnym wersjom. Za czasów mojego dzieciństwa pamiętam kawę w ziarnach, którą mieliło się ręcznie z drewnianym młynku. Potem zastąpiła ją kawa mielona zapewne dla ułatwienia i oszczędności czasu. Dziś jeśli mam wybór, sięgam po wersję ziarnistą. Chyba, że chcę wypróbować jakąś nowość, to kupuję mieloną bo zazwyczaj ta kawa pakowana jest w mniejsze torebki. A wiec do rzeczy.
Kawa ziarnista i mielona często różni się ceną, z korzyścią dla tej drugiej. Nie da się ukryć, że kawa mielona także oszczędza czas. Wystarczy ją wsypać do filiżanki, czy też do ekspresu. Natomiast, aby zmielić ziarna zwłaszcza do ekspresu trzeba już poświęcić chwilę. No i rzecz jasna zainwestować w młynek. Marzy mi się taka wersja retro, ale jak dotąd wspomagam się młynkiem elektrycznym.
Kawa w ziarnach jest niewątpliwie bardziej aromatyczna. Ziarna kuszą swym zapachem już po otwarciu opakowania, a podczas jej mielenia aromat unosi się po całej kuchni. Nie jeden kawowy smakosz wyczuje, czy kawa przyrządzona jest w całych ziaren, czy też fabrycznie mielona.
Kawa ziarnista także lepiej pobudza oraz zawiera więcej prozdrowotnych właściwości. I na koniec jakość. Wiadomo, znane marki dbają o to aby ich kawa w każdej postaci spełniała wysokie normy i standardy. Jednak my jako konsumenci nie możemy do końca zweryfikować poziomu jakości kawy mielonej. Co do kawy w ziarnach z pewnością nie wietrzeje tak szybko. Także gołym okiem można zaobserwować, czy ziarna są w porządku i jak mocno były palone.
Kawa mrożona, latte, moccha czy espresso?
Kawa to mnóstwo możliwości. Wielbiciele tego aromatycznego napoju mogą raczyć się codziennie inną wariacją kawowego szaleństwa. Wszystko zależy od okazji i ogranicza nas tylko wyobraźnia. Jednak spośród tych kaw kilka wybija się zdecydowanie do przodu.
Nie sposób ująć na początku espresso, które samo w sobie jest niezwykle popularne, a ponadto stanowi bazę do powstawania innych kawowch wariacji. To kwintesencja smaku, ale także mocy i aromatu. Pobudza, jest gęsta, zaś na jej powierzchni unosi się pianka. Mała pojemność o wielkiej mocy!
I dalej mamy cappucino. Oczywiście mam tu na myśli takie z kawiarni na bazie espresso. Chociaż swego czasu mój niedopracowany gust kawowy zwiódł mnie na manowce i także sięgałam po taką wersję marketową. Prawdziwe cappuciono jest lekkie, mleczne i puszyste dzięki spienionemu, gorącemu mleku. To doskonały napój na każą porę dnia.
Cafe latte to finezyjna, łagodna kawa podawana w wysokiej szklance. Tworzona na bazie podwójnego espresso z nutą lekkiej, mlecznej pianki.
Moim faworytem stała się ostatnio mocha. Jako fanka kawy i czekolady nie mogłam oprzeć się tej słodyczy i subtelności. Zakochałam się w tym smaku. W tym napoju wykorzystuje się syrop czekoladowy, bądź mleczną lub gorzką czekoladę. Często zostaje ozdobiona bitą śmietaną. Prawdziwa rozpusta, czyż nie?
Latte macchiato to pięknie prezentująca się trójwarstwowa kawa, która przypadnie do gustu wielbicielom łagodnej kawy o subtelnym smaku. Smakuje idealnie wraz ze smakowymi syropami.
Ice latte, czyli prościej kawa mrożona to odpowiedź na upalne dni, abyśmy mogli cieszyć się doskonałym smakiem kawy także podczas gdy słoneczko dość mocno nas rozpieszcza. Wersji tej kawy jest wiele i można poszaleć z dodatkami. W zależności od proporcji może być łagodniejsza bądź z pazurem. Podczas jej przygotowania syropy smakowe będą wspaniałym rozwiązaniem.
Dodatki do kawy
Rytuał picia kawy zmienia się i ewoluuje. Chociaż niektórzy nadal są stricte tradycjonalistami i sięgają po małą czarną, czy też z nutą mleka i cukru, to grono kawowych smakoszy ciągle poszukuje nowych doznań dla swego podniebienia. Dlatego tym potrzebom wyszli na przeciw producenci i stworzyli dodatki do kawy. Różne smakowe warianty można wykorzystać nie tylko będąc profesjonalnym baristą , ale także przygotowując aromatyczny napar w domu.
Dodatki do kawy pozwalają nam tworzyć nowe smaki bądź też wydobywać i podkreślać kawowy aromat. To jaka dziś będzie nasza kawa zależy już tylko od granic wyobraźni. Poza cukrem, mlekiem czy śmietanką można wybrać mniej oczywiste dodatki.
Kawy na zimno sprawdzą się i wzbogacą dzięki dodatkowi lodów, bitej śmietanie, czy też posypane wiórkami czekolady i oczywiście kapką syropu. Już wspominałam, że połączenie kawa i czekolada jest dla mnie stworzone. Dlatego na upalne dni kawa mrożona z kulką lodów waniliowych oraz syropem czekoladowym zastępuję i kawę i deser. A stworzenie jej także nie należy do trudnych, bo wszystkie składniki są ogólnie dostępne.
Zimową porą przyda się podkręcić smak kawy i jej moc za pomocą goździków czy cynamonu. Można pokusić się o syrop pomarańczowy, pieczone jabłko czy szarlotka. To także będzie współgrać z odrobiną mlecznej bądź gorzkiej czekolady. Do kawy można także dodać odrobinę alkoholu. Ja idę raczej w kierunku smakowych likierów, ale są również fani mocniejszego akcentu w kawowym napoju.
Dla jednych kawa, to tylko kawa. Dla innych kawa to sposób bycia i styl. Skłaniam się nieco ku tej drugiej opcji zaopatrzona w ekspres do kawy czy pokaźne stado termokubków i zastanawiająca się czy w moich żyłach nie płynie ten czarny napój. Może niektórzy patrzą na mnie ze zdziwieniem, że ta kawa mi zawsze towarzyszy. Nie zawsze wychodziło mi to na zdrowie. Z racji jakości kawy i sposobu jej parzenia. Obecnie dopracowałam swój kawowy warsztat i mogę stwierdzić na odwrót, że kawa pomaga mi dobrze funkcjonować i na 200 % poprawia samopoczucie. Wybieram kawę ziarnistą i mielę ją samodzielnie. Nie ukrywam, że skuszę się na kawę z automatu, ponieważ ekspres który posiadam jest tą wersją tradycyjną przelewową. Mam jedynie problem ze stacjonarnymi zakupami. Mieszkając w mniejszej miejscowości ten wybór jest jednak mniejszy. Dlatego dobrze, że istnieją takie tematyczne sklepy jak Coffeedesk.pl w których znajdę nie tylko kawę i dodatki, ale również przeróżnymi sprzętami i akcesoriami do przygotowywania kawy. Znajdziecie tam również przepyszne i aromatyczne herbaty, filiżanki i kubki w których zabierzecie ze sobą wszędzie swój ulubiony napój.