DUSCH DAS Fruit & Creamy
mit Frucht -Extrakt & Milch
250 ml-cena ok 7 zł
Macie rację w zupełności, żel made in Deutschland ;)
I parę słów na opakowaniu, które wrzuciłam w Tłumacza Google i wyszły mi cuda,więc będzie oryginalnie:
Erleben Sie ein gepflegtes Hautgefuhl. Duschdas Friut & Creamy mit Frucht-Extrakt und Milch umhullt Sie mit einem fruchtig deftenden und cremigen Schaum. Sie fuhlen sich lebendig,frisch und angenehm gepflegt (ufff napisane, ale bez "umlaut'ów )
Skład : Aqua, sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl
Betaine, Sodium Chloride, Sine Adip Lac, Tocopheryl Acetate, Panthenol,
Citrus dulcis Flower Oil, Thymus Vulgaris Flower/Leaf Extract, Parfum,
Citric Acid, Styrene/Acrylates Copolymer, Limonene, Linalool, Sodium
Lactate, Polyquaternium-7, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional,
Glycerin, Sodium Benzoate, CI 15985, CI 15510, CI 47005.
Moja opinia:
Opakowanie - poręczne, nie wyślizguje się z dłoni. Po użyciu można wygodnie odstawić na półkę.
Zapach - mniam, smakowity. Faktycznie czuć nutę owocową, mi najintensywniej zapachniała brzoskwinia. Szkoda,że ten aromat nie utrzymuje się długo i ulatnia się po myciu.
Konsystencja- jest dość gęsty i wydajny. Wystarczy niewielka ilość ,żeby powstało mnóstwo pachnącej piany.
Naczekał się ,aż go wypróbuję ;) i sama się zdziwiłam,że taki skarb zakopałam w szufladzie. Wspaniale pachnie, nawilża skórę. Jest tani i do tego wydajny.
...... i coś na ząb
Tak złożyło się że to też produkt niemiecki, przywieziony przez teściową. Kupiony w Kauflandzie, więc muszę sprawdzić czy w naszym też mają go w asortymencie. Coś wydaje mi się na podobiznę naszych pyz;). W foliowym opakowaniu znajduje się masa (główne składniki to surowe ziemniaki, gotowane ziemniaki i mąką ziemniaczana), którą trzeba uformować i następnie ugotować.
Jak już wcześniej napisałam, z niemieckim jestem do tyłu , więc improwizowałam. Moje "pyzy" uformowałam bardziej plaskate, a ciasto wcześniej trochę doprawiłam po swojemu (sól, czosnek, koperek i ostra papryka). Następnie pyzunie wylądowały w osolonym wrzątku na ok.15 min. Nie dodawałam nic do środka , zrobię to następnym razem. Ale stwierdziłam ,że przydało by się czymś je okrasić, więc zajrzałam do lodówki i skorzystałam z tego co było pod ręką.
Oto mój wczorajszy obiadek, plaskate pyzy z cebulą i kiełbaską ;).
Naczekał się ,aż go wypróbuję ;) i sama się zdziwiłam,że taki skarb zakopałam w szufladzie. Wspaniale pachnie, nawilża skórę. Jest tani i do tego wydajny.
...... i coś na ząb
Tak złożyło się że to też produkt niemiecki, przywieziony przez teściową. Kupiony w Kauflandzie, więc muszę sprawdzić czy w naszym też mają go w asortymencie. Coś wydaje mi się na podobiznę naszych pyz;). W foliowym opakowaniu znajduje się masa (główne składniki to surowe ziemniaki, gotowane ziemniaki i mąką ziemniaczana), którą trzeba uformować i następnie ugotować.
Jak już wcześniej napisałam, z niemieckim jestem do tyłu , więc improwizowałam. Moje "pyzy" uformowałam bardziej plaskate, a ciasto wcześniej trochę doprawiłam po swojemu (sól, czosnek, koperek i ostra papryka). Następnie pyzunie wylądowały w osolonym wrzątku na ok.15 min. Nie dodawałam nic do środka , zrobię to następnym razem. Ale stwierdziłam ,że przydało by się czymś je okrasić, więc zajrzałam do lodówki i skorzystałam z tego co było pod ręką.
przed ugotowaniem |
po ugotowaniu |
Oto mój wczorajszy obiadek, plaskate pyzy z cebulą i kiełbaską ;).
miałam kilka żeli pod prysznic Dush das i sa naprawde dobre - w końcu niemieckie !!! a pyzy ciekawe, jednak wole jedzonko takie barddziej domowe :)
OdpowiedzUsuńJa tym razem poszłam na łatwiznę. Miałam dzień leniwca i dlatego pyzy z paczki ;).
OdpowiedzUsuńuwielbiam duschdas'ze są bardzo wydajne i długo pachną, jak mam okazję to zawsze kupuję na jakimś stosiku z niem. chemią
OdpowiedzUsuńEverything is very open with a precise description of the challenges.
OdpowiedzUsuńIt was really informative. Your website is extremely helpful.
Thank you for sharing!
Thеn sһе has little poetic, mumbly interludes ƅetween.
OdpowiedzUsuń