Dostałam go od
Face&look w ramach testów.
CC Smart Make Up składniki aktywne:
-żeń-szeń poprawiający krążenie skóry ,działający antyoksydacyjnie oraz regenerująco
-kasztanowiec stanowiący źródło escyny
-lipa posiadająca działanie łagodzące oraz zmniejszające produkcję łoju
-glikogen morski dodający skórze energii
Wszystkie one mają za zadanie odżywić i odświeżyć szarą ,zmęczoną cerę oraz ukoić cerę naczynkową, wrażliwą i łojotokową.
Występuje w 4 odcieniach, mój to Sunny ;)
Moja opinia
Zamknięty w wąskiej,miękkiej tubce.
Zapach neutralny.
Konsystencja aksamitna, kremowa,delikatna.
CC Smart Make Up Bell bardzo łatwo się rozprowadza,nie roluje się oraz nie pozostawia plam i łatek na twarzy. Mój kolor-słoneczny , doskonale pasuje do lekko opalonej cery. Ładnie adaptuj się z naturalnym odcieniem twarzy- na początku wydaje się ciemniejszy, ale po chwili stapia się z cerą.
Nawilża skórę oraz łagodzi zaczerwienienia. Ma działanie kryjące drobne niedoskonałości i pory. Pod oczy musiałam użyć korektora.Ba, no i piegi też są nadal widoczne,ale nigdy nie staram się ich zakryć całkowicie.
Uważam że jest dość trwały- po delikatnym muśnięciu twarzy sypkim pudrem.
Czy matuje? Mi odpowiadał,ale mam cerę suchą. Nie spływał mi z twarzy nawet w największe upały, ale cera troszkę się błyszczała. Więc osoby z mieszaną lub tłustą skórą musiały by się zabezpieczyć w bibułki matujące.
Nie powoduje podrażnień oraz nie tworzy maski na twarzy.
Lekki i subtelny.
W sam raz do letniego , naturalnego makijażu oraz dla osób których cera nie wymaga dużego krycia i zmatowienia,
Co myślicie o kremach CC?
Używałyście ?
mają jeszcze inny BB
OdpowiedzUsuńładnie kryje ;)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńZawsze wyobrażałam sobie Ciebie jako szatynkę :)
OdpowiedzUsuńa jesteś śliczną blondynką.
Moja cera też nie wymaga dużego krycia i zmatowienia bo jest raczej sucha. Pozdrawiam :)
lepszy od podkladu bo lzejszy,ale tylko dla osob bez problemow z cera.
OdpowiedzUsuń;) ogólnie to mam naturalny rudy kolor;) taki wpadający w brąz.
OdpowiedzUsuńaktulanie mam blond czuprynę ale to może się zmienić , bo miałam już większość kolorów włosów.
Fajnie się to prezentuje jak ktoś nie ma większych problemów z przebarwieniami to takie wyjście jest świetne :)
OdpowiedzUsuńCC jeszcze nie próbowałam. Ten z pewnością by się u mnie świetnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńciekawe ile sie rózni od BB.....ładna masz cere :)
OdpowiedzUsuńJa uważam, że każdy polski krem BB jest jak krem CC. Orginalne i dobre kremy BB występują niestety tylko w Azji :( Natomiast ja osobiście uwielbiam kremy CC, ponieważ tak jak Ty mam cerę suchą i takie krycie absolutnie mi wystarcza:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie:)
bardzo ciekawy ten krem cc;)
OdpowiedzUsuńdziekuje za odwiedziny na moim blogu i za mily komentarz, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńciekawy ;D
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze, ale widzę, że dobrze kryje :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale może kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńnie dla mnie, bo potrzebuję dobrego zmatowienia buźki :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za kremami bb nigdy nie wiadomo jak sie zachowa na skórze
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego kremu :) Ale BB się nie sprawdził za bardzo...
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę i przetestuje ;D
OdpowiedzUsuńhttp://rokendrolka.blogspot.com/