Witam
Wieczorową porą chcę Wam przedstawić ciekawy krem o wielu zastosowaniach, ale już mniej "ciekawym" zapachu . Taki krem o "wielu twarzach ". Ciekawi? No to czytamy, czytamy .
Nazwa Boro Plus Heathly skin Antiseptic Cream , Krem Antyseptyczny Ziołowy
Producent Himani
Dystrybutor Etnobazar
Cena 12,90 za 40 ml
Dostępność klik link
Na stronie Etnobazar czytamy
Ten antybakteryjny ziołowy krem to hit medycyny ajurwedyjskiej. Jest niezbędną pomocą w problemach skórnych. Sprawdza się jako lek na spierzchnięte usta, wysuszoną skórę, pękające pięty, oparzenia, odparzenia, drobne rany. Polecany na wysypki, trądzik, ukąszenia owadów, liszaje, opryszczkę, czyraki.
Krem łagodzi wszelkie podrażnienia skóry, nawilża ją i wygładza.
Sposób użycia: niewielką ilość kremu delikatnie wmasować w zmienione chorobowo miejsce. Czynność powtarzać dwa do trzech razy dziennie.
Skład: Extracts of - Kapoor Kachari, Chandan, Ghritkumari 1,5% each; Nimba 1,0%; Tulasi 0,4%; Haridra 0,3%; Hriber 0,5%; Khadir, Kumud 0,15% each; Bhavprakash, Jasad Bhasma (Zinc Oxide) 2,5%; Tankan Amla (Boric Acid) 0,8%; Dugdha Pashana (Talc) 7,0%; Rastarangini, Methylparaben, Propylparaben, Ointment vehicle q.s
Moja opinia
Opakowanie
Krem antyseptyczny Boro Plus otrzymujemy zapakowany w kartonik . Po jego rozpakowaniu ukazuje nam się miękka, plastikowa tubka, przypominająca wyglądem pastę do zębów. Zakrętka jest jednak większa . Całość utrzymana jest w biało fioletowej tonacji, z nutka zielonego. Wizualnie stonowane, wzbudzające zaufanie i nie naciapkane.
Konsystencja/kolor/zapach
Krem ma biały kolor i jest niezbyt gęsty,za to bardzo tłusty - bardziej przypominający maść leczniczą. Po posmarowaniu skóry robi się przezroczysty, wchłania się różnie - w zależności od miejsca aplikacji . Zawsze jest to jednak dość długi czas .co do zapachu, jest on , ciężki, trochę kwiatowy . Długo utrzymuje się na skórze i jest na tyle intensywny, że czułam go nawet gdy po nasmarowaniu stópek, założyłam grube skarpetki.
Działanie
Krem Boro Plus jest niesamowicie tłusty,więc tylko raz posmarowałam nim buźkę na noc . Czasem niestety wypryski dają mi się we znaki . Ale konsystencja jakoś nie pasowała mi do aplikacji na twarz . Za to na dłonie i stopy jak najbardziej ! Po wykonaniu peelingu, na wieczór krem antyseptyczny od Etnobazar , stanowi bardzo dobrą kurację na wysuszoną, szorstką skórę stóp, czy też zniszczoną czynnościami domowymi, skórę dłoni . Krem ten także sprawdza się na podrażnienia i otarcia - tu testowany był na moim Gregorym . Jak na faceta, posiada bardzo wrażliwą skórę . w pracy często ulega drobnym wypadkom i wraca podrapany , czy z jakimiś stłuczeniami . Krem nie szczypie ranek i otarć i przyspiesza ich gojenie. Jednak zapach przekreślił u mojego lubego dalsze testy, mimo skuteczności . Jednym słowem - krem Boro Plus wg Gregorego , śmierdzi . Mam mniejszego testera na szczęście. Rzadko,ale czasem jednak przytrafiają się mojemu Ksawciowi otarcia od pamperka czy zaczerwieniona pupa . I na te dolegliwości stosowaliśmy krem antyseptyczny Boro Plus . i po kilku aplikacjach wszystkie zmiany skórne ulegały wyleczeniu. Łagodzi też ukąszenia owadów , w tym os ( Ksawciu miał takiego pecha że ukąsiła go jedna taka paskuda).
Krem Boro Plus jest wydajny i wszechstronny. Może stanowić uzupełnienie domowej apteczki, Jeśli więc babciowo - kwiatowe zapachy Wam nie przeszkadzają, warto mieć taki specyfik w domu.Cena tez jest jak najbardziej przystępna .
Co myślicie o kremie Boro Plus? Mieliście do czynienia z specyfikiem o podobnym działaniu?
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna
Widzę,że krem ma wiele możliwości do stosowania,to duży plus :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się z tym kosmetykiem nigdzie nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńBędę musiała zamówić sobie ten specyfik :) Tak wiele zastosowań w jednej tubce ? :) Jestem ciekawa działania :) Pozdrawiam :3
OdpowiedzUsuńhttp://scenariuszmarzen.blogspot.com/
Pierwszy raz go na oczy widzę :D Ile to się człowiek z blogów ciekawych rzeczy dowie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i bardzo uniwersalny kosmetyk, choć ja mam awersję do wszystkiego co tłuste, pewnie przez konieczność używania dużej ilości leczniczych maści ;) Kosmetyki wolę o lżejszych konsystencjach choć w sytuacjach awaryjnych (skaleczenia, ukąszenia owadów) pewnie i u mnie znalazłby zastosowane :)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie :) ale obawiałabym się trochę tego zapaszku ;)
OdpowiedzUsuńAz tak nue pachnie
Usuńciekawy produkt wybrałaś! fajnie, że działa :))
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje, nigdy wcześniej go nigdzie nie widziałam, ten zapach babciowy chciałabym powąchać:D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę. Szkoda, że ten zapach jest uciążliwy :/
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie ale nie lubię tłustych kremów :(
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Też pierwszy raz go widzę o nim słyszę!!! Ale brzmi ciekawie!
OdpowiedzUsuńSłonecznego i miłego weekendu kochana, BUZIACZKI:):)
na twarz to bym sobie odpuscila,ale do smarowania rak czy stop bylby odpowiedni.
OdpowiedzUsuńnie lubie tlustych kremow
Lubię tego typu kremy. Plus za to, że nadaje się do spierzchniętych ust :)
OdpowiedzUsuńRównież pierwszy raz go na oczy widzę,
OdpowiedzUsuńAle po twoim opisie, myślę, że warto go wypróbować :)
http://panitruskaffeczka.blogspot.com/
No naprawdę krem o "wielu twarzach" :) Chyba muszę się za nim rozejrzeć bo jestem pod wrażeniem wachlarzu zastosowania i mimo wszechstronności o skutecznym działaniu :)
OdpowiedzUsuńnie "spotkałam" tego kremu na drogeryjnych półkach, ale po Twoim opisie wiedzę, że warto się skusić :) pozdrawiam serdecznie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCiekawy, nigdy o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że u mnie by się sprawdził jako krem do rąk.
Szkoda, że zapach jest specyficzny ;))
OdpowiedzUsuńNo niestety, taki wyrazisty i nie każdemu przypadł by do gustu
OdpowiedzUsuńJa uzywam od dawna, ale glownie wtedym gdy mam spierzchniete usta albo rece. Na twarz jest za tlusty. Wchlania sie bardzo zle, dlatego na noc warto zakladac rekawiczki. Zapach ma obledny. Cudowny, roslinny, taki jak suszone kwiatki na poddaszu. Nie smierdzi. U mie pomaga przy kontaktowym zapaleniu skory
OdpowiedzUsuńhehe , według mojego Andria, także śmierdzi :P a według mnie akurat pachnie idealnie <3
OdpowiedzUsuńja mam troche inny, u Ciebie wszystko jest po jeden stronie, a umnie na opakowaniu wyśrodkowane, + mój krem kupiony w Indiach, Twój też ? I nie jest z tej firmy co Twój, składników tylko kilka jest innych, ale tak po za tym, prawie identyczny... ciekawe która ma lepszą wersje , tego kremu :P
zapomniałam kliknąć powiadom mnie o odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńZnam ten kremik,jak dla mnie super i nie uwazam jego zapach za "smród"-raczej speyficzny.Rany goja sie szybko,nawet moja opryszczka,z ktora akurat walcze.Na spekane pięty,wspanialy.Polecam aby byl u kazdego w domu bo naprawde sie przydaje.
OdpowiedzUsuńdostałam od znajomej z Indii,faktycznie jest rewelacyjny. opuchlizna po ukąszeniach znika bardzo szybko i jak dla mnie zapach przyjemny. Polecam
OdpowiedzUsuńDoskonale napisane. Przed czytaniem miałam odrobinę wątpliwości, jednakowoż wszystko zaprezentowane tak, że szybko zrozumiałam, o co chodzi. Jeżeli inne wpisy trzymają podobny poziom, to poniekąd tu jeszcze w przyszłości zerknę.
OdpowiedzUsuńZnakomity wpis! Nie sądziłem, iż tyle będzie można się tutaj dowiedzieć. Wszystko fajnie, jasno oraz klarownie przedstawione. W istocie wart przeczytania artykuł, nie rozczarowałem się ani jego formą, ani przekazem.
OdpowiedzUsuń