Witajcie
Część z Was zapewne wie,że zostałam Perfekcyjną Testerką . Dzięki akcji na Facebooku, mogę testować dwa kosmetyki marki Perfecta . Dziś opiszę swoje wrażenia z używania peelingu,który zawładnął moim sercem ! Cóż, trafiłam na kilka opinii i większość z nich jest pozytywna. U mnie ...
A zresztą, zapraszam do lektury !
Nazwa Pina Colada Cukrowy peeling do ciała, Antycellulitowy
Marka Perfecta Spa
Producent Dax Cosmetics
Cena ok 18-20 zł za 225 g
Dostępność drogerie internetowe i stacjonarne
Od producenta
Cukrowy peeling do ciała o właściwościach
złuszczających i antycellulitowych. Naturalne kryształki cukru usuwają
martwe komórki naskórka. Olejek kokosowy zmiękcza i nawilża skórę, a
olejek z ziaren zielonej kawy wspomaga wyszczuplanie i redukcję
cellulitu.
Zapach karaibskiego koktajlu pina colada z mleczkiem kokosowym i świeżym ananasem odpręża i relaksuje jak wakacje w tropikalnym raju.
Zapach karaibskiego koktajlu pina colada z mleczkiem kokosowym i świeżym ananasem odpręża i relaksuje jak wakacje w tropikalnym raju.
Stosowanie: Rozprowadzić peeling na wilgotnej skórze ciała, kolistymi ruchami wykonać masaż. Spłukać wodą.
Moja opinia
Opakowanie
Peeling Perfecty zamknięto w wygodnym, dużym okrągłym pudełeczku. Słoiczek wykonany jest ze średniej miękkości plastiku. Opakowanie jest lekkie .Taki rodzaj pudełeczka sprawia,że wydaje się być więcej produktu wewnątrz , niż jest w rzeczywistości - taki trick . Po odkręceniu wieczka, mamy sreberko , dzięki któremu wiemy, że nikt nam paluchami w środku nie merdał. Design ? - znajdzie zapewne zwolenników, jak i przeciwników. Według mnie grafika jest wesoła, kolorowa , typowo letnia. Ale może mylić się z innymi tego typu kosmetykami.
Kolor/konsystencja/zapach
I tu właśnie rozpoczyna się moja słodka wyprawa na ciepłe, piękne wyspy Karaibskie ! Peeling pachnie wspaniale, słodycz kokosa i owocową świeżością ananasa, daje niesamowite połączenie. Uwielbiam ten zapach i sprawia,on że po ten kosmetyk sięgam z jeszcze większą przyjemnością.
Kolorek też jest letni, żółtawy . Peeling ma zwartą konsystencję, w której widoczne i wyczuwalne są cukrowe kryształki. Widać też mniejsze, pomarańczowe, miękkie kuleczki . Aplikacja dzięki takiej formie produktu jest bardzo łatwa. Kosmetyk nie spływa, nie ucieka z dłoni . Po nałożeniu na wilgotną skórę, lekko się pieni. A gdy spłukujemy pozostałości peelingu Pina Colada, woda jest białego koloru.
Trochę o składzie
Na początku parafina i tu niektórzy już psioczyć będą , że jest be i nie dobra. Mi akurat w kosmetykach do ciała nie przeszkadza. Już na drugim miejscu mamy cukier . W peelingu znajdziemy także m.in. olej rycynowy, kokosowy, monoi , olej ze słodkich migdałów , pomarańczowy olejek eteryczny i ekstrakt z kawy . Do tego krzemionka , substancja zapachowa i substancja ścierająca oraz barwniki i konserwanty (dwa ostatnie w małych ilościach).
Jak dla mnie skład jest dobry ! Parafina mi nie straszna ;)
Działanie
Peeling Perfecta Spa Pina Colada jest idealny nawet do częstego stosowania. Peeling dobrze złuszcza naskórek,ale nie powoduje podrażnień . Możemy różnicować stopień złuszczania, poprzez zwiększenie intensywności masażu . Peeling przy regularnym stosowaniu wygładza powierzchnię skóry, delikatnie ją ujędrnia i nawilża. Skóra staje się miękka i wygląda znacznie lepiej .
Po użyciu peelingu nie trzeba już stosować żadnego smarowidła, gdyż parafina i pozostałe oleje, pozostawiają na skórze film. Nie jest on tłusty moim zdaniem. Po jakimś czasie, wchłania się i pozostawia uczucie aksamitnej skóry.
Bardzo się cieszę, że dane mi było wypróbować Peeling Perfecty . Jego działanie i niesamowity zapach polubiłam niezmiernie ! Mam jeszcze pół opakowania tego wspaniałego kosmetyku, więc jakiś czas nadal mogę cieszyć się Karaibską przygodą w mojej łazience ;). Ciekawa jestem również innych peelingów , np Lody Melba czy też Trufle Czekoladowe .
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna
wygląda tak smacznie :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, wygląda bardzo smacznie. W sumie nie straszna ta parafina jeśli nie zaobserwowałaś żadnych negatywnych skutków.
OdpowiedzUsuńCiekawy zapach
OdpowiedzUsuńma fajne działanie i uwielbiam jego zapach
OdpowiedzUsuńpeeling <3
OdpowiedzUsuńmam na niego chrapkę :D
OdpowiedzUsuńMam ho na swojej liście jak będę w Polsce bo zachęca niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńMam podobne zdanie na jego temat, a opakowanie... iście wakacyjne :)
OdpowiedzUsuńciekawą ma konsystencję ;) coś dla mnie ;) też parafina mi nie straszna ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to niejadalny produkt ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że się spisał :)
Czekam na ujawnienie zawartości fioletowej paczuszki o jakiej pisałaś na FB :)\
Buziaki :*
Kusi mnie wersja z lodami :D
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak cudownie pachnie:):):)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia Aniu:)
Mam go w swoich zbiorach ale jeszcze czeka na użycie.
OdpowiedzUsuńAle on pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląd ma kuszący.
OdpowiedzUsuńo nie, już za dużo razy widziałam ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńjuż wyobrażam sobie jaki ma cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietne uczucie jak nasze ciało jest takie gładziutkie :D .
OdpowiedzUsuńMusi cudnie pachnieć, z pewnością po niego sięgnę jak skończę jagodową muffinkę ;)
OdpowiedzUsuńkuszące sa te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZapach musi byc świetny ;D
OdpowiedzUsuń