Witajcie
Mycie zębów nie należy do jakiś ekscytujących spraw,ale jest niezbędne aby cieszyć się pięknym i zdrowym uśmiechem . I nie tylko - gdyż choroby jamy ustnej i zębów, powodują także inne schorzenia . Dlatego warto od samego początku uczyć dziecko i przyzwyczajać, do regularnego mycia ząbków ! Dzieci mające jeszcze mleczne ząbki muszą stosować specjalne pasty , które pozbawione są fluoru . Warto zainwestować w dobrą pastę, którą dziecko będzie lubiło używać. My właśnie taką znaleźliśmy - pastę Lavera o smaku truskawek, która mi przypomina czasy, gdy ja byłam brzdącem!
Nazwa
Lavera Pasta do zębów bez fluoru dla dzieci z wyciągiem z malin i truskawek
Dostępna w Biokram .pl Ekologiczne Kosmetyki
Pasta Lavera - opis ze strony Biokram.pl
Przy pomocy drobinek krzemowych oczyszcza zęby z zanieczyszczeń
bakteryjnych. Przeciwdziała próchnicy, dzięki zawartości xylitu. Nie
zawiera tensydów i fluoru oraz mentolu. Nieszkodliwa przy połknięciu.
Wspaniały smak soczystych owoców.
Składniki: roślinna gliceryna, krzem mineralny, wodny wyciąg z
kwiatów nagietka*, ksylit, ekstrakt z korzenia buraka, ekstrakt z kopru
włoskiego*, hydrolat z melisy*, hydrolat z mięty pieprzowej*, aromat
truskawkowo-malinowy
Pojemność 75 ml
Cena 13 zł
Dostępność Biokram.pl
Nasza opinia
Pasta znajduje się w miękkiej tubie , zabezpieczonej sreberkiem . Pastę wyciska się dobrze, ale dzięki temu że jest ona gęsta i zbita, nie ucieka jej zbyt wiele, ale akurat właściwa ilość. Pasta ma kolor intensywnie czerwony i pachnie mieszanką malin i truskawek. To też dzięki temu, że w swoim składzie zawiera naturalny wyciąg z tych owoców .
Pasta Lavera nie wytwarza prawie piany podczas mycia. Jest to plus, gdyż Ksawcio nie umie jeszcze dobrze płukać ust i wypluwać pozostałości po myciu ząbków . Gdy podaję mu kubeczek , przeważnie wypija wodę . Albo robi bulgotki .
Pasta Lavera nie szczypie w język, jest delikatna i nie szkodzi brzuszkowi , gdy synek podczas mycia zje trochę . Smak jest naturalny i przyjemny , co z pewnością sprawia że szczotkowanie z jej użyciem jest o wiele atrakcyjne dla małego dziecka .
Ksawcio lubi myć ząbki, chociaż denerwuje się gdy chcę mu w tym pomóc. Ale cieszy mnie ,że sam sięga po szczoteczkę i pastę . Tubka pasty Lavera wystarczy nam jeszcze na długo i na pewno sięgniemy po kolejną. Sama zaś jestem ciekawa pasty z ehinaceą i propolisem, także marki Lavera (klik link) , gdyż mam problemy z dziąsłami .
Marka Lavera to także kosmetyki pielęgnacyjne oraz do makijażu . Te i wiele innych kosmetyków ekologicznych, które warto mieć w swojej kosmetyczce znajdziecie na stronie biokram.pl.
Pamiętacie z dzieciństwa smakowe pasty.?Ja oprócz truskawkowej, pamiętam jeszcze o smaku gumy do żucia .
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna
Ale świetny pomysł! Mój brat nie lubi miętowych past więc jak będziemy w Polsce to przy okazji kupimy, pasta wędruje na listę zakupów
OdpowiedzUsuńhttp://aleksuu.blogspot.no/
Świetnie, że Lavera postarała się zadbać o maluszki :)
OdpowiedzUsuńMy akurat używamy dla dzieci Elmex.
OdpowiedzUsuńNie znam tej pasty :) Oj, pamiętam smaki truskawkowe i gumy balonowej. Miałam chyba nawet pastę arbuzową :D
OdpowiedzUsuńobserwujemy? zaobserwuj i napisz, ze zaobserwowalaś w komentarzu u mnie na pewno sie zrewanżuję!
OdpowiedzUsuńhttp://hepimiau.blogspot.com/
Już wyobrażam sobie ten zapach i smak :) musi być świetny,cały czas poszukuję idealnej dla mojego synka i chyba tą wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmusi być świetna;)
OdpowiedzUsuńmam prośbę, kliknęłabyś mi w linki http://woman-with-class.blogspot.com/2014/10/must-have-jesienzima.html będę bardzo wdzięczna !:)
Smakowe pamiętam! ale teraz tylko i wyłącznie mięta :D
OdpowiedzUsuńja używam zielonej pasty z LAVERA . ma intensywny aromat.
OdpowiedzUsuńja nie kojarzę smakowych past :( stracone dzieciństwo :D
OdpowiedzUsuńdoskonale pamiętam smakowe pasty :)
OdpowiedzUsuńmogłabyś poklikać u mnie w linki? to tylko chwilka :)
http://czillen.blogspot.com/2014/10/autumn.html
oo tak, chciałabym taką teraz! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
dziekuje za kliknięcie, zaobserwowałam
OdpowiedzUsuńp.s. swietny blog :)
http://dreamsstation.blogspot.com/
Takie smakowe dla dzieci są super!
OdpowiedzUsuńsłonecznego weekendu Aniu
nie wiedziałam że pasty dla dzieci nie powinny zawierać fluoru, niby dlaczego?
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
naturalne kosmetyki to nie pasta do zębów, ale natura na stałe zagościła w głowach polaków. świetnie!
OdpowiedzUsuń