Witajcie
Lubię i często powracam do kosmetyków marki Fitomed . Dziś będziecie mogli zapoznać się z moją opinią o kremie pod oczy tej polskiej firmy. "Mój krem nr 10 " jest stosunkowo niedawno pojawił się w ofercie . Skład mnie zaciekawił, więc miałam wielką ochotę sprawdzić, jak będzie to małe cudo działało .
Opis kremu - ze strony producenta
Odpowiednio dobrane składniki tłuszczowe działają przeciwzmarszczkowo, odżywczo i regenerująco na delikatny naskórek w okolicach oczu. Absolutną nowością jest zastosowanie naparu z herbaty białej, parzonego według oryginalnego chińskiego przepisu. Powszechnie wiadomo, iż na zmęczone oczy najlepiej pomagają okłady z ciepłego naparu herbacianego. Biała herbata jest najcenniejszym gatunkiem wśród różnych rodzajów herbat. Właściwie jest to zielona herbata, która nie ma jeszcze dojrzałych liści, lecz tylko młode pączki. Dla wielu ludzi ten gatunek herbaty wydaje się mało atrakcyjny, gdyż ma zbyt jasny kolor, natomiast pod względem zawartości witamin, soli mineralnych i antyoksydantów herbata biała jest numerem jeden wśród wszystkich herbat. Do każdej partii kremu przygotowujemy świeży napar i nigdy go nie przechowujemy.
Skład/INCI/Ingredients: aqua, camellia sinensis (white tea) leaf extract, argania spinosa oil, persea gratissima (avocado) oil, theobroma cacao seed butter, butyrospermum parkii (shea) butter, hydroxyethyl acrylate, sodium hyaluronate, glycerin, sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate caprylic/capric triglyceride, peg-7 glyceryl cocoate, phenoxyethanol, ethylhexylglycerine.
Pojemność 20 ml
Cena 19 zł
Dostępność http://www.fitoteka.pl/pl/p/Moj-krem-nr-10-20-ml/124 , lub sieć aptek Gemini i DOZ
Moja opinia
Krem
został umieszczony w małym plastikowym słoiczku. Szata graficzna jest
niebywale skromna, co jest znakiem rozpoznawczym kremów Fitomed . Po
odkręceniu pojemniczka, krem dodatkowo zabezpieczony jest plastikowym
wieczkiem.
Zapach kremu jest delikatny, ledwo wyczuwalny, dość trudno mi go porównać do czegoś znanego
. Krem na jasno beżowy kolor. Konsystencja jest lekka, zważywszy na
bogactwo składników kremu. Krem używam i rano i wieczorem . Dobrze się
wchłania . Jednak rano nakładam minimalną ilość, gdyż po większej ilości
potem ślizga mi się podkład/ korektor .
Jest
to jeden z niewielu kremów, który mnie nie uczulił, ani nie spowodował
łzawienia. JUPI! Ktoś postronny stwierdziłby ,że to taki banał . Ale
osoby często zalewające się łzami, przyznają mi rację, że dobry krem pod
oczy ułatwia życie i poprawia samopoczucie :).
Krem
jest wydajny,ale myślę że dam radę go zużyć przed upływem 3 miesięcy -
bo taką ma datę przydatności. Co do działania , to na pewno trzeba mu
przyznać, że doskonale nawilża . Dość dobrze radzi sobie z
podpuchniętymi oczami. Zmniejsza obrzęki, chociaż nie całkowicie . Sińce też minimalizuje, że wystarczy już tylko podkład . Regularne stosowanie spowodowało odżywienie skóry wokół oczu oraz jej lepsze napięcie .
Używacie kremów pod oczy? Czy całą twarz smarujecie jednym kremem ?
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna
ja pod oczy używam olejku arganowego, ale z chęcia zamienię go na ten krem :)
OdpowiedzUsuńWieczorem też staram się używać kropelki oleju arganowego, ale czasem mi z głowy wypadnie
UsuńSpecjalnego pod oczy kremu nie używam. Aktualnie w użyciu u mnie jest Soraya na dzień i na noc, Art&Diamonds
OdpowiedzUsuńod niedawna zaczęłam używać kremy na okolice oczu,póki co na pierwszy rzut poszedł z avon anew clinical i póki co jest ok
OdpowiedzUsuńdla mnie takie kremiki powinny mieć co najwyżej 10-15 ml
Dziekuje ;) Ja kremów pod oczy nie uzywam, bo one na tym cierpia pozniej..
OdpowiedzUsuńMoze trzeba go spróbować:)
OdpowiedzUsuńcieplutkie uściski Aniu
Dużo o nim ostatnio czytałam :) Chętnie go kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJak go spotkam to się zastanowię nad jego zakupem :)
OdpowiedzUsuńUżywam różnych kremów,ten wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńnice review!i want to try this product
OdpowiedzUsuńkisses
ciekawy kremik Fitomedu,ja tez nie lubie kremów powodujacych łzawienie a czesto na takie trafiałam;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie dla mnie, ale bardzo ciekawy post
OdpowiedzUsuńja używam zwyklaczka nivea :D ciekawa recenzja :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten krem ;D pod oczy najlepszy ;D
OdpowiedzUsuńkuszą mnie kosmetyki z tej firmy,ale jeszcze nie miałam z nimi spotkania ;)
OdpowiedzUsuńraczej nie dla mnie xD
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Czytam wiele dobrego o tych kremach. Muszę w końcu wypróbować coś z tej marki :) Póki co używam kremów z Estee Lauder i na razie jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTego nie znam,ale używałam różnych kremów pod oczy,jednak żaden nie pomógł mi na cienie pod oczami:)
OdpowiedzUsuńMój tata go uwielbia :)
OdpowiedzUsuńMam straszny problem z łzawieniem oczu i również stosuje różne specyfiki pod oczy, tym bardziej, że jak jest przymrozek i łzy spadają na twarz łatwo o podrażnienie.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale dla mnie na taki jeszcze za wcześnie ;D
OdpowiedzUsuńUżywam oddzielnego kremu pod oczy od 2 lat i staram pamiętać żeby go użyć ;)
OdpowiedzUsuńPonoć warto używać kremy pod oczy, ale ja tego nie robię.
OdpowiedzUsuńUżywam i ja kremiku - niedawno recenzja pojawiła się na moim blogu. Jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńhttp://rewelka-testuje.blogspot.com/2014/11/fitomed-krem-pod-oczy.html
Na szczęście nie potrzebuję jeszcze kremów przeciwzmarszczkowych. :D
OdpowiedzUsuń+Obserwuję. :)
używam kremów pod oczy choć nie zawsze udaje mi się regularnie to robić ;)
OdpowiedzUsuńużywamy używamy ale dostosowane również do wieku..
OdpowiedzUsuńUżywam kremów pod oczy, chociaż czasami zapominam by go nałożyć.
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :)
szkoda mi tych pięknych storczyków. krem pewnie kiedyś wypróbuję bo lubię fitomed
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ciekawi mnie ten kremik :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam kremu pod oczy. Swego czasu używałam ziaji.
OdpowiedzUsuńMuszę upolować jakiś fajny...
Na pewno wypróbuję :) aktualnie używam kremu z benefitu i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie mam go zakupić więc miło przeczytać pozytywną opinię
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
ten krem to chyba coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie będę zmuszona do szukania godnego zaufania kremu pod oczy gdyż moje ulubione serum pod oczy zniknęło z drogeryjnych półek. Krem wydaje sie przyjemny zwłaszcza, ze stawiam w dużej mierzę na naturalna pielęgnację. :)
OdpowiedzUsuń