Witajcie
Nie dam Wam odpocząć,dziś znów o kosmetykach będzie mowa. Ale w środę wybieram się do kuzynki, więc oczekujcie stylizacji (ależ to brzmi, tak profesjonalnie ! ) . Już się zapowiedziałam, że będę z Ksawciem oczywiście . Tylko że była mowa o sukience, a tu listonosz dostarczył jeszcze inne ciuszki . Więc postawię Agę przed faktem dokonanym :). Tylko trzymajcie kciuki, żeby nie wiało i padało. Bo mam nadzieję na sesję na dworze, ze względu na lepsze światło . Nie ma co gdybać, jak nie będzie - musimy sobie jakoś poradzić .
Wracając do tematu posta - przedstawię Wam dwa eyelinery firmy Virtaul, o której już zresztą pisałam i wiecie, że darzę ją sympatią . Są to eyelinery kolorowe, jeden złoty , drugi ciemno srebrny . Należą do dwóch kolekcji - w pierwszej , gdzie dostępny jest zloty - jest 6 kolorów . Zaś srebro należy do kolekcji Silver Glamour.
Chcesz nadać spojrzeniu głębie? Podkreśl kontur oka!- opis ze strony producenta
Kolekcja perłowych, błyszczących linerów w głębokich kolorach, doskonałych zarówno do odważnych, jak i klasycznych makijaży. Kolory są bardzo intensywne, mocno nasycone barwnikiem, dlatego też
pozostają widoczne po nałożeniu na cienie. Bardzo trwałe, nie
ścierają się z powieki, nie rozmazują się, po kilku sekundach od
namalowania kreski wysychają, pozostając w idealnym stanie przez wiele godzin, nawet w wilgotnych warunkach.
Natychmiastowy i super trwały efekt na Twoich powiekach.
Natychmiastowy i super trwały efekt na Twoich powiekach.
Cena ok 9 zł za 5 ml
Inne kolory klik link
Silver Glamour -opis ze strony producenta
Cienki precyzyjny pędzelek, pozwala na wyczarowanie idealnej grubości kreski.
Formuła long lasting sprawia, że wodoodporna kreska nie ściera się z powieki i nie pęka
Uniwersalne kolory pasujące do każdego makijażu.
Po wyschnięciu eye linera na powiece kreska mieni się brokatowymi drobinkami.
Formuła long lasting sprawia, że wodoodporna kreska nie ściera się z powieki i nie pęka
Uniwersalne kolory pasujące do każdego makijażu.
Po wyschnięciu eye linera na powiece kreska mieni się brokatowymi drobinkami.
Cena ok 12 zł
Cała seria kosmetyków Silver Glamour klik link
Moja opinia
Eyelinery umieszczone są w plastikowych, wydłużonych opakowaniach. Część, gdzie znajduje się kosmetyk, jest przezroczysta . Dłuższa, srebrna część , stanowi zakrętkę i w niej osadzony jest pędzelek . Pędzelek jest bardzo precyzyjny . Można nim malować cienkie kreseczki tuż przy linii rzęs, lub tworzyć grubsze, bardziej wymyślne . Pędzelek jest miękki, nie rozdwaja się i nie gubi włosów , nie "drapie " .
Konsystencja jest nieco inna w obu kolorach. Zloty ma więcej brokatowych drobinek, zaś srebro jest bardziej jednolite oraz lepiej kryje . Co jest w nich fajne, to że nie wysychają podczas używania - tzn nie zmienia się ich forma . S takie jak pryz pierwszym użyciu . Po zrobieniu kreski dość szybko wysychają i są faktycznie trwałe. Czy to nałożone bezpośrednio na powiekę, czy też na cienie - możemy się cieszyć piękną kreską cały dzień.
Złoty kolor jest bardziej błyszczący, dlatego odpowiedni jest raczej na wieczór . Za to srebro z powodzeniem stosuję w dziennym makijażu . Ładnie kryje, podkreśla konkury oka , a przy tym nie jest zbytnio krzykliwy . Eyelinery zmywają się dobrze. Jeśli kreski zrobimy grubsze i użyjemy więcej kosmetyku , to tak jak w przypadku tuszu do rzęs - im więcej warstw , tym dłuższy demakijaż ( czysta logika ). Jednak tradycyjny micel sobie poradzi , nie stosuję demakijażu do usuwania kosmetyków wodoodpornych . Zawsze można się wspomóc kropelką oleju arganowego, czy migdałowego .
Lubię eyelinery i chociaż złoty stosuję rzadziej, to eksperymentuję z oboma kolorami. Mam tendencję do łzawienia oczu, a co za tym idzie rozmazywania się . Lubię , gdy oczy są podkreślone . Sporadycznie sięgam po kredki, bo przeważnie ulegają rozmyciu, a eyelinery sprawdzają się u mnie doskonale . Wszystkim osobom, które mają podobne problemy, polecam wypróbowanie właśnie eyelinerów . Jeśli lubicie klasyczną czerń , w ofercie Virtual znajdziecie też eyelinery w takim właśnie kolorze ( z dwoma różnymi pędzelkami klik link , klik link ).
Używacie eyelinerów, czy jesteście wierne kredce do oczu ? Najlepiej czarnej?
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna
lubię kosmetyki Joko, Złota opcja piekna z fioletrm widzę ahh
OdpowiedzUsuńAwesome colors!!
OdpowiedzUsuńjakie ładne złotko, bardzo ciekawie musi wyglądać na oku :)
OdpowiedzUsuńNie mogę jakoś nigdzie spotkać tej marki stacjonarnie....:(
OdpowiedzUsuńNie używam zbyt często - ale te mi się podobają :]
OdpowiedzUsuńnie moje kolorki:)
OdpowiedzUsuńMam podobny z odcieniami srebra i bardzo ładnie wygląda na powiece.
OdpowiedzUsuńMam jeden perłowy ale z innej fimy, jest w kolorze złota i generalnie kiepsko wygląda na oku, ale gdy okraszę go brokatem to całkiem fajne efekt daje ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory, nigdy nie używałam innego kolory eyelinera prócz czarnego. Pochwal się efektem końcowym! Buziaki! ;-)
OdpowiedzUsuńJa używam częściej kredki:) złoty mi wpadł w oko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te kolorki! I jak pięknie nasycone!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentują i mają świetny perłowy odcień.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentują:) Kusisz mnie:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie bardziej wolę eyeliner od kredki, ale nigdy nie odważyłam się na inny kolor niż czarny ;)
OdpowiedzUsuńEylinery stosuję rzadko, bardziej przypadł mi do gustu szary :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :) Eyelinery u mnie też się lepiej sprawdzają niż kredki. Te drugie lubią się rozmazywać, odbijać lub znikać miejscowo, a eyeliner zawsze trwa na swoim miejscu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba szary:)
OdpowiedzUsuńściskam cie Aniu
Fajne kolorki, lubię połączenie złotej kreski z czarną <3
OdpowiedzUsuńCzekam na stylizację :)
A ja nie mogę używać eyelinerów, bo po każdym mam uczulenie. Zupełnie nie wiem, co robić. Sprawdziłam już chyba z 8 firm i każda marka skutkowała obrzękiem i powrotem do objawów azs'u :/ Zazdroszczę Wam, szczęśliwce, że możecie się eyelinerami malować ;)
OdpowiedzUsuńPS: Ależ u ciebie cudnie ostatnio różano... ;))
Kiedy byłam młodsza używałam tylko kredek, ale odkąd sięgnęłam pierwszy raz po eyeliner, nie wróciłam już do kredek :)
OdpowiedzUsuńNie miałabym odwagi na takie kreski ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, gorąco zapraszam ! ♥
Ja mam tylko czarne eyelinery :)
OdpowiedzUsuńOstatnio rzadko używam eyelinera, ale jak już to sięgam tylko po czarny :-)
OdpowiedzUsuńKolorki nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńale ma intensywny kolor, właśnie lubię takie wyraziste :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Ale super !! ♥ Pewnie nie miałabym okazji do noszenia takich eyelinerów, ale może kiedyś .. będę pamiętać :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory, szkoda, że nie pokazałaś efekt na oku :)
OdpowiedzUsuń