Witajcie
Wielkimi krokami zbliża się maj i sezon grillowy . Ajć, już się doczekać nie mogę . To taki radosny czas. Można już dłużej posiedzieć na dworze . Korzystać z piękna Polskich krajobrazów . Można spacerować, marzyć . Wygrzewać się na słonku, czy zrobić piknik. Tak, to zdecydowanie pora roku która dzięki swojemu urokowi jest taka wyjątkowa . Po tak miłym wstępie przejdźmy do właściwego tematu dzisiejszej notatki, czyli recenzji kremu Fitomed . Zapraszam do zapoznania się z moją opinią .
Kilka słów od producenta
Najważniejsze składniki: świeży napar
ziołowy z oczaru wirginijskiego, pięciornika i skrzypu, olej z
czarnuszki siewnej. Działanie opiera się na obecnym w kremie wyciągu
wodnym z ziół (80%) o wysokiej zawartości garbników o właściwościach
ściągających rozszerzone pory, tradycyjnie stosowanych w fitoterapii.
Dodatek oleju z czarnuszki siewnej stabilizuje barierę lipidową
naskórka. Przeznaczenie: do cery tłustej i mieszanej z rozszerzonymi
porami. Właściwości: krem o lekkiej konsystencji. Świeży ziołowy zapach -
wyłącznie pochodzenia naturalnego. Nie zawiera: substancji zapachowych,
parabenów, barwników.
Ingredients: Aqua, Hamamelis Virginiana Bark Extract, Equisetum Arvense Extract, Cetearyl Alcohol, Potentilla Erecta Extract, Calendula officinalis flower Extract, Vitis Vinifera Seed Oil, Nigella Sativa Seed Oil, Arachidyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Cera Alba, Arachidyl Glucoside, Cocoa Butter, Hydroxyethyl Acrylate, Phenoxyetanol, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Ethylhexylglycerin.
Pojemność 50 ml
Cena 25 zł
Dostępność klik link , wybrane apteki. apteki Gemini, DOZ , sklepy zielarskie, internetowe
Moja opinia
Opakowanie zgodne ze stylistyką całej serii Mój Krem. Proste, nieco skromne , można powiedzieć "apteczne ", czy dermokosmetyczne . Prosty słoiczek, na nim etykiety z podstawowymi informacjami . Żadnych zbędnych informacji, czy typowej propagandy mającej przyciągnąć potencjalnych nabywców . Po odkręceniu słoiczka musimy się pozbyć folii zabezpieczającej, aby ujrzeć lekko beżowy i cudnie pachnący ziołami krem.
Krem ma dość rzadką konsystencję, jakby tłusto lejącą . Coś w rodzaju emolientu . Fajnie ślizga się po twarzy , a potem szybko wchłania , nie pozostawiając lepkiej warstwy . Dzięki swym właściwością świetnie nadaje się jako baza pod makijaż .Równie dobrze moja skóra się czuje, gdy używam go na wieczór . Świeży, ziołowy zapach nie jest nużący . A wręcz uzależnia . Na początku może wydawać się nieco dziwny . Naturalne ziółka. A potem nos go uwielbia, a ja się przy tym zapachu relaksuję .
Mój Krem Nr 11 można stosować zarówno na dzień jak i na noc . Nie sprawia , że od razu na twarzy pojawia się tępy mat . Ale z czasem , przy regularnym stosowaniu , działa leczniczo na skórę i hamuje wytwarzanie sebum. Co oczywiście skutkuje ograniczeniem przetłuszczania się skóry . Wielki plus dla kremu za doskonałe nawilżenie . Po jego aplikacji nie czuję żadnego ściągnięcia . Owszem , krem się dość szybko wchłania , jednak w dostateczny sposób ją pielęgnuje .
Krem działa odświeżająco i antybakteryjnie . Powoduje zmniejszenie pojawiania się niechcianych gości na twarzy . Cera jest mniej zanieczyszczona , a pory delikatnie zmniejszone .
Jest to dobry i wydajny krem. Dzięki konsystencji wystarcza odrobina na pokrycie twarzy, szyi i dekoltu . Jeśli szukacie 100 % matu, to akurat nie do końca spełnia się w tym kremie. Raczej stopniowe wyciszenie problemów skórnych ,ale także poprawa w kwestii błyszczenia skóry . Tu sprawa jest do rozwiązania, bo na przemian można się wspomóc i stosować kosmetyk o bardziej ściągająco/matującym działaniu . Za co lubię ten krem ? Działa jak łagodzący kompres na skórę .
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna
Cera tłusta czyli moja - krem dla mnie :]
OdpowiedzUsuńDla mojej tłustej cery też byłby odpowiedni ;)
UsuńHmm ciekawe jak hamuje wydzielanie sebum ale wątpię że da radę w lecie. Aktualnie testuję babuszkę agafii. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa Teraz jest ok, ale latem mogłoby być ciężko.
UsuńCiekawy ten kremik ale nie dla mojej skóry... :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym go przetestowała u siebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się prezentuje ten krem. Chyba już wiem co następne wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa to jestem wierna mojemu kremowi:)
OdpowiedzUsuńcałuski Aniu, wspaniałego weekendu:)
marzy mi sie ten krem
OdpowiedzUsuńCiekawy krem :) Z opisu wynika, że dla mnie byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńKrem nie dla mnie. ;]
OdpowiedzUsuńKremik wygląda dość ciekawie :)
OdpowiedzUsuńfitomed ma super kosmetyki, ma mam suchą skórę.
OdpowiedzUsuńRaczej nie do mojego typu skóry :)
OdpowiedzUsuńFajny ten Twój krem :)
OdpowiedzUsuńooo, czyli krem idealny dla mnie. Bede musila go wyprobowac. :)
OdpowiedzUsuńJa mam skóre sucha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńFitomed poznaję od toniku nawilżającego :) Krem będzie następny!
OdpowiedzUsuń