Witajcie
Ibiza Rooibos Żel pod prysznic/BingoSpa
Recenzja
Ostatnim kosmetykiem , jaki wybrałam do testów z BingoSpa - jest męski żel pod prysznic Ibiza Rooibos . Kosmetyk sięga dna , więc pora na recenzję. Zauważyłam , że akurat żele i mydełka z oferty BingoSpa są jednymi z lepszych kosmetyków u nich. Z resztą nie zawsze jest tak pięknie i czasem niestety byłam rozczarowana zakupem . Wiem, że jeszcze nie raz sięgnę po tanie mydełka i żele BS o innych wariantach zapachowych . Ale czy skuszę się na coś innego ? Trudno mi powiedzieć .
Ibiza - wyspa na której trwa niekończąca
się zabawa. Ale nawet najwięksi imprezowicze powinni co jakiś czas brać
prysznic. Żel pod prysznic BingoSpa Ibiza to dawka energetyzującej
świeżości dla umęczonego ciała. Poczuj wyjątkowe orzeźwienie pod
prysznicem - woda i obfita, pachnąca piana usuną trud i zmęczenie,
czyniąc Cię gotowym na nowe wyzwania.
Cena 0k 10 zł za 500 ml
Dostępność np tu
Ibiza Rooibos Żel pod prysznic - opinia
Trochę nie praktyczna butelka niestety . Już od początku się z nią nie polubiliśmy . W trakcie dostarczania przesyłki pękł mechanizm otwierania . Sama butla, mimo iż wydaje się ergonomiczna w kształcie , nie do końca się sprawdza. Miękki plastik sprawia, że przy szybkim sięgnięciu po kosmetyk mokrymi łapkami, wyciska się za dużo . Ale przecież to nie fakt, by rozpaczać . Ja już się zabezpieczyłam i mam zawsze zostawiony pojemnik z pompką do męskich myjadeł . I sprawa rozwiązania .
Co do właściwości żelu BingoSpa, jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Świeży, przyjemny zapach . Kosmetyk dobrze się pieni i świetnie oczyszcza skórę . Nadaje się nawet do sporadycznego mycia czupryny . Oczywiście męskiej . Nie plącze włosów i żadnego łupieżu po nim nie ma .
Za niewygórowaną cenę , dostajemy bardzo dobry żel (który czasem zastąpi szampon ). Firma jednak mogłaby z czasem pomyśleć o trwalszych, bardziej ergonomicznych opakowaniach .
Jako żel Ibiza Rooibos spełnia swoje zadania, więc myślę że nie ma co się nad nim rozwodzić . Opakowanie takie sobie, ale może kiedyś się to zmieni .
Ibiza - od razu nazwa mnie kusi :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWiele kosmetyków tej firmy znam i cenię :)
OdpowiedzUsuńteż zawsze zostawiam jakieś lepsze opakowania na wszelki wypadek.. ostatnio w żelu nie działała mi pompka i dzięki temu chomikowaniu mogłam ją wymienić :D
OdpowiedzUsuńhmmmm ale mnie zaciekawiłaś:) chyba muszę taki sprawić Mojemu Mężczyźnie! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy choć żele od bingo mnie nie zachwycają ;-)
OdpowiedzUsuńo nie wiedizałam ze maja takie cosik:)
OdpowiedzUsuńOj tam butelka to szczegół ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam ;) Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik. Zapraszam! ;)
ładna nazwa i... chyba nic poza tym, no może cena zadowalająca;)
OdpowiedzUsuńA mi się bardzo podoba kolor:) Taki morski, wakacyjny:)
OdpowiedzUsuńOpakowania nie są mocną stroną sporej ilości ich produktów :P. Miałam kilka, np. te metalowe nakrętki przy produktach pod prysznic, które strasznie ciężko odkręcić mokrą ręką :). Żele mają nawet fajne, tak jak ten, ale mnie już raczej nie ciekawią ich produkty :)
OdpowiedzUsuńNo te nakrętki też widziałam na niektorych żelach, są bardzo nie praktyczne
Usuńzapach kusi kolorek też
OdpowiedzUsuńLubię żele z Bingo
OdpowiedzUsuńDziękuje razem z babcią! ;)
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że opakowanie to wersja zdecydowanie ekonomiczna.
OdpowiedzUsuńbingoSpa ma naprawde bardzo fajne ksometyki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żeli z BigoSpa, buteleczka jakoś nie przyciągęła mojej uwagi. :P
OdpowiedzUsuńZa to bardzo lubię sole do stóp z tej firmy. :-)
Nie miałam, ale kusi :) P
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się kolor tego zelu:)
OdpowiedzUsuńmiłego popołudnia Aniu:)
podoba mi się jego kolor ;D
OdpowiedzUsuń