Hair Manya - pachnąca stylizaja z Kemon

Witajcie

Hair Manya HI DENSITY , MACRO /Kemon

Receznja

Dziś będzie taka recenzja 2w1 . Przedstawiam Wam dwa kosmetyki stylizujące marki Kemon , które mają m.in. zwiększyć objętość włosów .Oba należą do pachnącej serii Hair Manya ! Trochę sobie eksperymentowałam , żeby sprawdzić jaki sposób aplikacji a potem układania będą dobrze współgrały z tymi produktami . Kupiłam nawet drugą parę wałków do włosów . Trochę nie trafione , bo haczą mi włosy . No ale nie o tym mowa, więc wracam do konkretów i zapraszam do zapoznania się z moimi odczuciami , co do kosmetyków Hair Manya.

Krem do włosów zwiększający objętość.

HI DENSITY nadaje odpowiednią objętość i gęstość włosom falistym, utrwala i akcentuje loki. Zapewnia sprężystość oraz naturalną puszystość. Idealnie nadaje się do włosów suchych, kędzierzawych, nawilżając je i dyscyplinując. Sprawia, że włosy łatwo się rozczesują i stają się miękkie, gęste i błyszczące.

Jak używać :Nakładam odpowiednią ilość kremu na osuszone ręcznikiem włosy, równomiernie go rozprowadzam, pozwalając, aby włosy wchłonęły produkt. Następnie rozczesuję włosy, aby równomiernie rozprowadzić produkt na pasmach. Suszę suszarką tak jak zwykle, dowolnie modelując włosy szczotką.

Fluid zwiększający objętość.
MACRO zwiększa grubość i objętość włosów. Nadaje im zdrowy, lśniący oraz pełen życia wygląd. Nie klei się. Nie ma negatywnego wpływu na działanie innych zastosowanych produktów do stylingu
Jak używać :Rękami równomiernie na całą długość włosów umytych i osuszonych ręcznikiem. Włosy suszę suszarką tak jak zwykle.


 Dostępność np. tu lokikoki.pl ,fryzjer.info

 

Hair Manya  ,Hi Density & Macro - moja opinia

Bohaterowie dzisiejszego postu znacznie różnią się opakowaniem , także kolor i konsystencja jest inna. Hi Density to pękata  buteleczka w optymistycznych , rzucających się w oczy barwach. Trudno nie zauważyć tej żółto czerwonej buteleczki . Posiada pompkę, która jest właściwa do gęstości kosmetyku . Fioletowa, smukła butelka kryje w sobie fluid MACRO. Wyróżnia się pomarańczowa nakrętka . Tu już mamy proste otwarcie typu "klik" . 

Gęsty, biały, kremowy -to przymioty Hi Density . Konsystencja na pewno ułatwia jego aplikację . Wyciskamy porcję kremu , która posłusznie zajmuje "należne " jej miejsce . Przy nakładaniu czuć pod palcami lekki poślizg . Odnoszę wrażenie, że część kosmetyku otacza włosy z zewnątrz i poprawia oraz pogrubia jego strukturę . 

Macro jest dość płynne . Wydaje się przezroczyste, ale lekko wpada we fiolet . Fluid ? hm, jak by to określić. Przypomina rzadki żel, ale bardziej nawilżający, jak serum . Na włosach zachowuje się bardzo fajnie, bo praktycznie prawie cały się wchłania . Co jednak nie przekreśla jego właściwości stylizacyjnych .

Jeśli miałabym porównać efekt, to Macro daje większą puszystość , miękkość i blask, Hi Density za to bardziej dobitnie i stanowczo akcentuje kosmyki . Daje większą kontrolę nad fryzurą . Oba nie kleją, ani tez nie przetłuszczają włosów . Chyba że ktoś na prawdę przesadzi z ilością . Warto wspomnieć, że profesjonalne kosmetyki KEMON nie przesuszają włosów, więc mogę je bezpiecznie stosować .

Na zdjęciach prezentuję przykładową fryzurę. Postanowiła  się "zakręcić ". Włosy już miałam prawie suche , rozprowadziłam fluid i nawinęłam włosy na wałki. Pozostawiłam do całkowitego wyschnięcia i powstał taki artystyczny nie ład . Właśnie z tymi wałkami się nie polubiłam. Zrobiłam też "macany" test. Kazałam mojemu G. sprawdzić, czy czuje coś na włosach. Odpowiedź brzmiała - nic ! To lubię , a Wy ? Miękkie włosy, naturale i niczym nie posklejane .

Sprawdza się też u mnie metoda "gniecenia " włosów przy suszeniu . Chodzi mi o formowanie włosów w loki/ fale . Czupryna mi się naturalnie łagodnie kręci i czasem po prostu chcę nadać jej większego i wyraźniejszego skrętu. W tym wypadku też lepiej aby włosy były już prawie suche . Wyciskam sobie jedną pompkę kremu , nakładam równomiernie na włosy . Czekam chwilę i przeczesuję i potem układam pasma w loki i podsuszam . Mocniejsze działanie Hi Denisty pozwala na uzyskanie plażowego looku .

Jeśli zależy Wam tylko na nadaniu większej objętości włosów , wystarczy przed suszeniem i modelowaniem , nałożyć porcję wybranego produktu . Suszymy, podnosząc włosy u nasady, a resztę układamy na dużą, okrągłą szczotkę .

Tak się rozpędziłam, że zapomniałam wspomnieć o zapachu. Oba mają owocową nutę. Delikatniejszy Hi Denisty trochę pachnie jak avocado, za to Macro już intensywnie rozpieszcza nas soczystą, naturalną malinką.

kemon.pl

Hair Manya zaskoczyła mnie pozytywnie . Podoba mi się fakt, że kosmetyki do stylizacji mogą równocześnie dbać o kondycję włosów. Zużycie ich zajmie mi sporo czasu, ale się tym nie martwię . Moje włosy wyglądają naturalnie, nawet lepiej . Produkty nadają im subtelny blask i to uczucie miękkich i sprężystych włosów .