Lips On Top Celia / Pomadka w kredce

Witajcie

Lips On Top /Celia

Testuję z Beauty of Dreams 

Wiem,że pomadki w kredce to już nie nowość. Jednak dla mnie to miłe zaskoczenie i niejako kosmetyczne odkrycie. Lips On Top Celia to praktyczny gadżet, który testuję już dłuższy czas dzięki Gosi z bloga Beauty of Dreams.

Blog Beauty of Dreams klik link

Lips On Top- pomadka w kredce Celia opis

Kolekcja pomadek w kredce Lips On Top polskiej marki Celia zawiera 10 pięknych kolorów od odcieni nude po intensywna fuksję, o matowym lub błyszczącym wykończeniu.
Formuła produktu zawiera odżywcze połączenie olejków roślinnych oraz masła shea, które doskonale nawilżają usta, zapobiegają ich wysuszeniu i wygładzają.
Pomadka w pełni pokrywa usta kolorem, a kremowa konsystencja daje gładką i równomierną aplikację. Optymalny kształt sztyftu zapewnia precyzyjność podczas stosowania. Pomadka może być stosowana jako pomadka lub konturówka do ust.

Cena 10,50 - 11,60

Lips On Top Celia- moja opinia

Pomadka była zabezpieczona folią, dzięki czemu miałam pewność że nikt jej wcześniej nie otwierał. Opakowanie jest ładne i solidne. Nic nie pęka, napisy pozostają na swoim miejscu. Pomadka łatwo się wysuwa, bez problemu też "chowa" się do wnętrza opakowania. 

Mój kolor na ustach wygląda naturalnie. Chociaż nieco intensywniej niż uchwyciłam to na zdjęciach. Drobinki nie są wcale widoczne. To nawet lepiej ! Pomadka łatwo się palikuje. Nie robi grudek i nie zbiera się w kącikach,chyba że nałożymy jej na prawdę dużą ilość. Krycie jest dobre, pewnie to też kwestia dość ciemnego koloru. Trwałość też jest całkiem nie zła. Pomadka nie utlenia się. Dopóki nie jemy, pomadka wygląda jak chwilę po pomalowaniu. Wiadomo nie jest wodoodporna.

Do plusów zaliczyć należy :

łatwą i przyjemną, precyzyjną aplikację

ładne i praktyczne opakowanie

dość dobrą pigmentację

ładny zapach

przyzwoitą cena

nie podkreśla skórek 

Z dostępnością  stacjonarną nie jest najlepiej. Nigdzie tych pomadek jeszcze nie widziałam. Za to bez problemu kupicie ją w drogeriach internetowych.

Może nie jest idealna. Jednak za taką cenę, spisuje się zadowalająco. Mam ochotę na inne kolory. Kusi mnie jakiś nudziak.

 

Nagroda od Trusted Cosmetics

Witajcie

Nagroda/ Trusted Cosmetics

Dziś się chwalę moją nagrodą z rozdania kosmetycznego, jakie miałam szczęście wygrać. Konkurs odbył się na portalu Trusted Cosmetics.  Zadanie było proste. Należało wykazać się aktywnością na stronie oraz FP. Dla mnie nie sprawiło to największego problemu, zwłaszcza że na Trusted Cosmetics pojawiło się wiele ciekawych artykułów. W między czasie można było także wziąć udział w akcji testowania perfum Nicole. Zainteresowanie testami było duże. A wśród wybranych, część znanych mi blogerek. Czemu o tym piszę? To taki wstęp, do dalszej części. 

Oczywiście się cieszę, jak gdzieś wypatrzę że to "znajome" biorą udział w akcjach, dostają kosmetyki do testów itp. No tak lubię je i trudno mnie za to winić. Jest też inny aspekt. Wiem, że są rzetelne i wywiążą się ze swoich obowiązków. Czy dotyczy to napisania opinii na blogu, czy tez w innym miejscu. Niestety świat nie jest różowy i jak wszędzie, trafiają się czarne owce. Redaktorki z Trusted Cosmetics miały okazję się o tym przekonać. Pierwsza tura wysłanych przez dziewczyny perfum, nie doczekała się recenzji. Przykre, ale prawdziwe. Niestety takie sytuacje oczerniają i psują wizerunek tych uczciwych i pracowitych, zaangażowanych blogerek/blogerów. 

Redakcja Trusted Cosmetics postanowiła stworzyć Certufikat Trusted Blogerki. Nagrodą za rzetelność i sumienność w testach m.in. są przyznawane znaczki. Jeden mam również i ja. Myślę, że to sposób na docenienie naszej pracy,ale także motywacja. Dla firm będzie to również sygnał do tego, że warto wybrać nas i nasz blog, spośród wielu.

Ranking Trusted Blogerek klik link

Przechodząc do nagrody. Bardzo ucieszyła mnie zawartość paczuszki, bo wcześniej nawet nie wiedziałam co w niej sie znajdzie. Puder rozświetlający i matujacy Mariza, powiększą moje zbiory kosmetyków do makijażu. Krem do rąk, twarzy także z Marizy oraz masełko do ciała - mhmm, waniliowe. Małe masełko TBS dla dzieci (mój łobuz będzie miał swoje samrowidło). Szampon Pantene do włosów suchych i łamliwych, czyli wypisz wymaluj, moja czupryna. Krem pod oczy Benefit. Mam z tą marką pierwszy raz do czynienia. No i uroczy dodatek, śliczna bransoletka. 

Na Trusted Cosmetics zawsze dzieje się coś interesującego. Teraz macie okazję przetestować jeden z 4 podkładów dr. Huschka.

Akcja : Testuj podkłady dr. Hauschka  klik link

Crystal Shade Liquid Alan Jey

Witajcie

Crystal Shade Liqiud Triple Action , Odżywka w sprayu /Alan Jey

Recenzja

Dziś recenzja kosmetyku do włosów. Prawda, że jakoś dawno nie było  takich rzeczy? Postanawiam nadrobić i opisać, czym aktualnie wspieram swoją czuprynę, aby moja czupryna lepiej się prezentowała. Bohaterka posta, to płynna odżywka firmy Alan Jey. Taka trochę dla leniuszków, bo nie trzeba jej spłukiwać i dobrze się spisuje w przypadku braku czasu.

Crystal Shade Liqiud -opis ze strony sklepu

Rewitalizująca odżywka bez spłukiwania,służąca do regeneracji  włosów farbowanych ,zniszczonych po zabiegach alkalicznych oraz suchych .Odżywka między innymi zawiera kryształki z oleju siemienia lnianego (LCD), dająca po jej nałożeniu nie tylko witalność ale i wspaniałe nabłyszczenie włosów. Stosowana  głównie po umyciu włosów zapewnia im miękkość i jedwabistość, nie obciążając  ich przy tym. Bardzo ułatwia rozczesywanie włosów , nadając im naturalny wygląd. Odżywka służy  jako idealne zabezpieczenie włosów np. przed termicznym oddziaływaniem suszarki , prostownicy, lokówki.

Sposób użycia: Odżywkę po umyciu nanieść na włosy  i nie spłukiwać , włosy modelować.

Cena 31 zł za 150 ml

Dostępność alanjey.pl

Crystal Shade Liquid Alan Jey- moja opinia

Odżywka znajduje się w krzykliwo różowej buteleczce. Nie sposób jej przeoczyć, czy o niej zapomnieć, gdyż rzuca się w oczy. Ciekawa grafika napisów, dobrze współgra z jaskrawością opakowania.  Pojemnik jest kształtny, niewielki, wyposażony w atomizer. Żeby dokonać aplikacji, należy usunąć zabezpieczenie. Jest ono bardzo pożyteczne w czasie podróży. Nawet pod naciskiem na buteleczkę, nic się z niej nie wydobędzie. 

Kosmetyk ma płynną formę. Aplikator zmienia konsystencję odżywki na mgiełkę. Można w niej subtelnie wyczuć lekką tłustość. Jest to spowodowane zawartością olejków. Zapach jest cukierkowo - perfumowany. No nie wiem teraz z czym kojarzy mi się najbardziej. Wpada dość intensywnie właśnie w takie mocniejsze perfumy. Może nie jak Chanelle nr 5, ale coś w takich klimatach.

Crystal Sahde Liqiud dobrze jest aplikować na solidnie osuszone ręcznikiem włosy. Nie przedłuża czasu wysychania włosów. Nie przetłuszcza i nie obciąża, nawet aplikowana blisko nasady włosów. Większą dawkę funduję oczywiście na końce. Po jej zastosowaniu i wysuszeniu włosów, wodoczne jest subtelne nabłyszczenie. Na włosach zapach łagodnieje, a słodkawa nuta potrafi utrzymywać się cały dzień. 

Odżywka ułatwia rozczesywanie i znacznie poprawia podatność na układanie. Włosy się tak nie puszczą i są bardziej odporne na wilgoć. Nie bez przyczyny napisałam na początku, że to odżywka dla leniuszków. Czasem może nam zastąpić intensywniejszą pielęgnację, w postaci maski czy odżywki bez spłukiwania. Jednak rzecz jasna najlepiej jest, aby odbywało się to sporadycznie. Po swoich doświadczeniach wiem, że nawet kiepska maska ale używana regularnie ma ogromny wpływ na poprawę kondycji włosów. Ale jeśli nie macie jakiś szczególnie wymagających włosów, spokojnie możecie stosować samą odżywkę Crystal Shade Liqiud Alan Jey.

Crystal Shade Liqiud może służyć jako zamiennik jedwabiu do włosów, który przyda się szczególnie osobom nie mogącym obyć się bez suszarki. 

Żel myjący z peelingiem i kompleksem antycellulite Norel Dr Wilsz

 

 

 Witajcie

Żel myjący z peelingiem i kompleksem antycellulite / Norel Dr Wilsz

Recenzja

Pogoda nie dopisuje, ale mimo że siedzę w domu, to trudno mi się teraz zmobilizować. Szarość i senność wszechobecna próbuje mną zawładnąć. Nawet kanały z cyfrówki mi uciekają. Czasem wyjdzie słońce, by za chwilę niebo zasnuły czarne chmury i spadł rzęsisty deszcz. To tak jak w życiu. Nie zawsze możemy liczyć na stabilizację, nawet gdy prognozy są inne. Na każdym etapie czeka na nas niespodzianka, dobra lub zła. 

A tak w ogóle, to o żelu pod prysznic miało być. A wszyło tak jakoś górnolotnie. Żel Norel Dr. Wlisz to przyjemny zdzierak do codziennego stosowania. Nie wyróżniające się opakowanie, kryje ciekawą zawartość.

Żel myjący z peelingiem - opis

W delikatnym żelu myjącym zawarto peelingujące granulki i cenny kompleks antycellulitowy. Emulsja żelowa dobrze się rozprowadza na skórze ciała, tworzy delikatną pianę i łatwo spłukuje. Posiada doskonałe własności oczyszczające, jednocześnie nie wysuszając skóry i nie wywołując uczucia jej ściągania. Zawarte w żelu milisfery pumeksowe doskonale złuszczają obumarłe komórki warstwy rogowej, wygładzają i pobudzają mikrokrążenie. Tak przygotowana skóra doskonale chłonie zawarte w preparacie składniki aktywne. Recepturę żelu wzbogacono w kompleks antycellulitowy wykazujący silne działanie ujędrniające i sprzyjające redukcji cellulitu i nadmiaru tkanki tłuszczowej.

W skład kompleksu wchodzą wyciagi z alg brunatnych i zielonych, bluszczu, ostrokrzewu, L-karnityna i kofeina.  Kofeina wspomaga proces spalania złogów tłuszczowych, a algi i pozostałe wyciągi roślinne poprawiają krążenie, pomagając tym samym w usuwaniu toksyn i produktów przemiany materii.

Żel pozostawia skórę idealnie oczyszczoną, gładką i jędrną. Na długo pozostawia piękny, świeży zapach i uczucie orzeźwienia.

Cena 29 zł za 250 ml

Dostępność klik link

 

Żel myjący z peelingiem i kompleksem antycellulite - moja opinia

Żel peelingujący znajduje się w poręcznej, plastikowej butelce. Taka oszczędna, nieco apteczna grafika. Stonowana i konkretna, bez zbędnych udziwnień i pstrokacizny. Otwieranie jest wygodne. Wystarczy podważyć palcem w wyznaczonym miejscu i "klik" - jest już otwarte. 

Ze średniej wielkości otworu wydobywa się gęsty, wypełniony niebieskimi drobinkami żel. Drobinek jest dość dużo i to one właśnie mają działanie peelingujące. Żel pieni się dobrze, ale także bez problemu spłuczemy tą pianę ze skóry. Możemy regulować intensywność peelingu. Gdy chcemy aby był mocniejszy, używamy mniej wody. Żel stosowany tradycyjnie jest łagodnym zdzierakiem. Dzięki temu można go stosować codziennie, bez obaw o podrażnienia.

Zapach jest świeży, może trochę morski. Ale nie taki kojarzący się z kostką do wc. Cóż, część "morskich " specyfików ma niestety dla mnie taki zapach. Albo po prostu ja go tak odczuwam. Żel Norel pachnie ładnie, nie typowo kobieco. Taki przyjemny dla noska zapach, zwłaszcza w upalne dni. 

Żel dobrze radzi sobie z codziennymi zanieczyszczeniami. Używany regularnie wygładza powierzchnię skóry, przygotowując ją na porcję balsamu. Cellulit to zmora większości kobiet. Nie zauważyłam jego zmniejszenia, ale z pewnością skóra stałą się znacznie bardziej miękka. 

Jeśli szukacie peelingu, który łagodnie troszczy się o skórę i można go używać codziennie, polecam żel peelingujący Norel.

 

Wosk wzmacniający do paznokci z jodem Fitokosmetik

Witajcie

Wosk wzmacniający z jodem do paznokci Fitokosmetik/Bioika 

Recenzja

Dziś pazurkowy post,ale nie zaprezentuję Wam lakieru. Od jakiegoś czasu już, towarzyszy mi ciekawe,małe smarowidełko, umieszczone w metalowym pojemniczku. Pierwsze skojarzenie opakowania, to balsam do ust. Ale również, ci co mają styczność z rosyjskimi produktami - metalowe opakowania maja też słynne "maści z kotkiem". 

Wosk wzmacniający - opis ze strony sklepu

Wosk jest doskonałym sposobem na wzmocnienie paznokci i stymulację ich wzrostu. Wyjątkowa formuła składająca się z naturalnego jodu, wapnia i aktywnego kompleksu witaminowego natychmiast wzmacniają paznokcie, dzięki czemu są silne i trwałe. Olej rycynowy poprawia strukturę paznokci, chroni przed substancjami korozyjnymi. Olej norkowy zmiękcza i odżywia naskórek. Wosk tworzy ochronną warstwę dla paznokci, nadając im atrakcyjny i estetyczny wygląd. 

Rezultat: Zdrowe, silne i mocne paznokcie!

Cena 15 zł

Dostępność klik link

 

Wosk wzmacniający do paznokci z jodem - moja opinia

Umieszczony w małym, metalowym pojemniczku wosk jest bardzo praktyczny. Takie opakowanie sprawia, że nic się nie uszkodzi, nie rozleje,więc śmiało można je wrzucić do torebki. Przy zakupie produkt dodatkowo zapakowany jest w kartonik oraz plastikowe, przezroczyste zabezpieczenie.

Po dobraniu się do wnętrza, ukazuje się nam gładka, jasna, wpadająca minimalnie w beż, tafla wosku. Wygląda na zbity i twardy. Jednak nie ma problemu z jego wydobyciem. Nabieram odrobinę palcem, a potem wsmarowuję w paznokcie i skórki . Unosi się przy tym apetyczny, słodkawy aromat wanilii .

Wosk na skórze robi się przezroczysty. Przez chwilę jest tłustawy i lepki,ale bardzo szybko się wchłania. Jakby wpijany przez płytkę paznokci i suche skórki i zadziorki. Bardzo ładnie radzi sobie z przesuszeniami i zmiękcza twarde skórki, przez co dłonie i manicure wygląda atrakcyjniej. 

Przy dłuższym stosowaniu widać stanowczo efekty. Może nie tak na paznokciach, jak na skórkach z którymi miałam zawsze problem. Teraz nie rzucają się tak w oczy. Ale jeśli już mam taki problem, to mam ten wosk zazwyczaj wrzucony do kieszeni. Właściwie od rozpoczęcia stosowaniu wosku, czyli ponad 2 tygodnie, pazurki mi się nie połamały. Więc to też może być po części zasługa wosku. Nie ukrywajmy, też przyczyniła się do tego zmiana diety. Nie jem słodyczy. Ograniczyłam tłuszcze oraz ogólnie staram się jeść zdrowo.

Wosk wzmacniający Fitokosmetik to fajny produkt pielęgnacyjny dla zabieganych. Nie tłuści paznokci i dłoni, tak jak olejki. Więc szybko możemy zająć się innymi rzeczami, a nie czekać aż nam łapki wyschną. A przy okazji potem oblepimy co nie co w zasięgu dłoni.

Bikini z SammyDress

Witajcie

Bikini Set SammyDress

Jak obiecywałam, pokazuję dziś drugą część mojego zamówienia z SammyDress . Miałam opory przed jego zamówieniem, ale jednak postanowiłam że muszę go mieć ! Biało czarne, takie połączenie kolorów w bikini sprawia, że wygląda elegancko i zarazem modnie . Można by rzec nawet, że klasyczne. Złote ćwieki oraz ozdoby przy staniku i figach dodają kompletowi zadziornej, bardziej nowoczesnej nuty.  

Wykonanie ? Tu absolutnie nie mam się do czego przyczepić. Każdy szew jest solidny i na swoim miejscu . Góra stroju jest wiązana na szyi, a z tyłu znajduje się zapięcie . Miseczki są profilowane i delikatnie usztywnione. Ale nie ma w nich tony wypełniacza, który potem długo schnie po pluskaniu w wodzie. Dół posiada dość gruby czarny pas, który po bokach przytrzymywany jest przez złote nakładki .

Bikini SammyDress klik klik klik

  

Strój kąpielowy klik klik klik 

<każdy klik to wielki uśmiech na mojej twarzy> 

 

Promocje do - 50 % na stroje kąpielowe

klikamy i ogladamy

Możecie się pośmiać, bo jestem nierównomiernie opalona. Nie leżę plackiem, bo nie lubię i zazwyczaj nie mam jak. Przeważnie biegam za brzdącem. I takie mam rękawki  i spodenki ciemniejsze . A brzuchol jak mąka prawie :). Mam nadzieję, że wybaczycie mi takie zdjęcia. Chciałam Wam pokazać, że ten model na prawdę fajnie leży. 

Kapelusz z SammyDress

Witajcie

Children's hat SammyDress 

Kapelusze podobały mi się zawsze. Ale mi wydaje się że mam, jak to się mówi kanciasty łeb . I najpierw mi się podoba, a potem i tak nie noszę. Jednak nie mogłam się oprzeć, gdy w SammyDress zobaczyłam cudowny, dziecięcy kapelusz z hawajskim motywem . Zresztą Ksawcio już pożyczał sobie kapelusz o takim kroju od dziadka . Więc byłam pewna, że przypadnie mu do gustu mój zakup. Najchętniej by go nie zdejmował nawet do spania . Kto śledzi mój FP, wie że również zapatrzyłam się w świetny kostium kąpielowy . Właśnie zastanawiam się, gdzie tu cyknąć jakąś fotę dla Was . Bo co tu po stroju na wieszaku . Ni jak to będzie wyglądało . Niżej także macie kilka kodów. Zawsze lepiej zaoszczędzić trochę na zakupach .

Kapelusz SammyDress klik klik klik

Bluzka z oczami klik

Buty 36.pl klik

Jeśli macie ochotę na zakupy w SammyDress, mam dla Was kody dzięki którym zaoszczędzicie : 

SDE0602: 8% OFF , SD30625: $3 OFF $30+, $6 OFF $50+, $9 OFF $80+ , SD20625: $10 OFF $100+, $5 OFF $60+, $3 OFF $40+, $1 OFF $20+

Jeśli chodzi o buciki, to chciałam pokazać je Wam w stylizacji . Oprócz sznurowania, mają wygodne zamki po wewnętrznej stronie . Uwielbiam buty za kostkę. Wiem, że mały ich nie zgubi w trakcie hasania .

Link do promocji klik

Kapelusz klik klik klik

Bluzka z oczami klik

Buty klik

Jak to zwykle, zdjęcia z moim brzdącem w biegu .  Dziś jakby się wypogodziło . Powiewa dość mocno, ale słońce również gości na niebie . Mam jutro w planach wypad nad jezioro, więc trzymajcie kciuki . Muszę przetestować swój kostium kąpielowy z SammyDress w końcu . Przymiarka, przymiarką, ale wypadałoby w nim popływać .