Witajcie
Niespodzianka z SammyDress
Ciepłe bluzy/płaszczyki
Takie oto cudowności wpadły wczoraj do mnie kurierem! Możecie się domyśleć, jak mi się oczka zaświeciły na widok zawartości paczki. SammyDress zadbało,żebym nie zmarzła gdy nastanie niespodziewany atak zimy.
Właściwie, gdybym miała napisać która bardziej mi się podoba, to miałabym niezłą zagwostkę. Obie mają w sobie to coś. Najbardziej istotną kwestią jest fakt,że są dobrze wykonane. Nitki nie wystają, materiał jest porządny. Obie są ocieplane. Szarak ma pod spodem biały meszek, a pod kapturem i w kieszonkach piękne cętki. Nadaje to odrobiny drapieżności temu sportowemu fasonowi. Detale są dopracowane w każdym szczególe.
Brązowa bluza może śmiało zastąpić płaszczyk wczesną jesienią lub na wiosnę. Jest grubsza i dłuższa. Zamek jest wszyty nieco na ukos, ozdobiony tak jak kieszonki wstawkami z ekoskóry. Ściągacze przy rękawach i na dole są masywne. Najbardziej jednak jestem zauroczona wielkim, obszernym kapturem, wewnątrz którego jest przytulaśne futerko. Bluzę można pozostawić lekko rozpiętą, wtedy z futerka utworzy się coś w rodzaju kołnierza. Ale gdy jest zimno, zapinamy zamek do samej góry i misiek otula nam szyję.
Szara bluza SammyDress klik cena
Brązowa bluza SammyDress klik cena
Legginsy SheIn klik cena
Szara bluza klik cena
Brązowa bluza klik cena
Legginsy klik cena
Mam Wam sporo ubrań do pokazania. Postaram się uporać w sobotę ze zdjęciami. Wyjściowe wdzianko młodego, szary dresik , kurtkę, także świetny sweter i szare kozaczki. Chyba że coś dziś dodatkowo wpadnie z moich zamówień jeszcze. A niedzielę pozostawiam na strojenie choinki. Wiem,że może wydawać się że to wcześnie. Jednak dziś skończyłam walkę z oknami. A zresztą chcę żeby Ksawciu się nacieszył i poczuł już ten nastrój!
Ta pierwsza bluza z futerkiem jest śliczna, uwielbiam takie cieplaczki :-)
OdpowiedzUsuńfuterko jest przemilutkie
UsuńŚwietne są te bluzy <3
OdpowiedzUsuńObydwie są swietne.
OdpowiedzUsuńMnie się bardziej podoba szara. Boska jest ;)
OdpowiedzUsuńDaruciaa.blogspot.com
Obie są super :)
OdpowiedzUsuńObie wyglądają świetnie :) A ta brązowa wygląda na cieplejszą niż mój zimowy płaszcz :)
OdpowiedzUsuńPanterka chyba bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle cieplusie :)
OdpowiedzUsuńObie mi się podobają. Widać, że są cieplutkie. Aż chciałoby się założyć.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się brązowa :)
OdpowiedzUsuńprzydałyby mi się takie cieplutkie bluzy :)
OdpowiedzUsuńpoklikane! dla mnie zdecydowanie ta musztardowa, kolor świetny i do tego to futro :D
OdpowiedzUsuńwow, cudne <3
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
fajne cieplutkie w sam raz na chłody
OdpowiedzUsuńbardziej podoba mi się ta musztardowa, fajne są.
OdpowiedzUsuńTa musztardowa jest cudowna :-)
OdpowiedzUsuńwydają się być cieplusie, klik :* :)
OdpowiedzUsuńPierwsza mi się spodobała nawet.
OdpowiedzUsuńNo rzeczy świetne! :) Futerko bedzie super grzało na zimę! :D
OdpowiedzUsuńObie są super,ale ta dłuższa jest już mega super :)
OdpowiedzUsuńObie są piękne, ale ja wolę szarości:)
OdpowiedzUsuńbuziaczki i magicznych Mikołajek:)
Obie bluzy bardzo mi się podobają. :) pierwsza w sam raz nawet jako sama na wiosnę.
OdpowiedzUsuńBardzo milusie bluzy! zwłaszcza ta szara :) widać że cieplutkie :D poklikane oczywiście !! :)
OdpowiedzUsuńMnie się osobiście pierwsza bardziej podoba :*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com