Witajcie
Panthera Paris Avenue
edp24.pl
Recenzja
Recenzja
Dziś pachnąco na blogu. Perfum o nieco drapieżnej nazwie Panthera, który testuję dzięki portalowi TrustedCosmetics.pl. Bardzo ucieszyła mnie przesyłka z tym subtelnym, eleganckim flakonikiem z mrożonego szkła. Czy zapach przypadł mi do gustu? Może i ja mam w sobie odrobinę dzikości pantery? Zapraszam do dalszego czytania!
Perfumy damskie. 23% naperfumowania. Cytrusowa kompozycja oparta na
nutach czerwonego grejpfruta, kwiatu jabłoni liściach zielonej herbaty
połączonej z bukietem białych kwiatów: fiołka, konwalii i jaśminu, tłem
zapachu są cedr, sandałowiec i mech dębowy - opis zapachu
Nuty Górne (Nuta Głowy) : Grejpfrut, Kwiat Jabłoni, Zielona Herbata
Nuty Środkowe (Nuta Serca ) : Biały Fiołek, Konwalia, Jaśmin
Nuty Dolne (Nuta Bazy ) : Cedr, Drzewo Sandałowe, Mech Dębowy
Nuty Środkowe (Nuta Serca ) : Biały Fiołek, Konwalia, Jaśmin
Nuty Dolne (Nuta Bazy ) : Cedr, Drzewo Sandałowe, Mech Dębowy
Dostępność www.edp24.pl
Cena 28,50 promocja !!!!
PANTHERA Paris Avenue - dwa spojrzenia ! dwie opinie!
Perfum zapakowany był szczelnie folią, która zabezpieczała elegancki biały kartonik. Wytłaczane na nim złote detale - np pantery, wyglądają luksusowo i ekskluzywnie. Producent zastosował fajny trick , żeby buteleczka nie uległa uszkodzeniu i nie przemieszczała się wewnątrz kartonika. Użyto do tego przezroczystej, formowanej plastikowej wkładki.
Najbardziej zauroczył mnie jednak sam falkon. Uwielbiam butelki z mrożonego szkła. Tu wspaniale komponuje się ta rozbielona smukła forma ze sporą, również złotą zatyczką.Białe napisy i wizerunek pantery dodają jej dodatkowego szyku. Atomizer, tak jak zakrętka jest koloru złotego. Jego mechanizm działa perfekcyjnie prze cały czas użytkowania.
Płaski flakon mieści w sobie 50 ml perfum. Taki kształt sprawia, że da się go wcisnąć do torebki. Więc można zabrać go ze sobą praktycznie wszędzie.
Przejdźmy do zapachu - w końcu to jest w przypadku perfum najistotniejsza kwestia. Panthera jest opisywana jako orzeźwiający, lekki zapach który będzie idealny w letnie, cieple dni. Mieszanka kwiatowa, z nutą cytrusów i chyba cały urok dla mnie zepsuła zielona herbata z jaśminem. Kocham jaśmin, zwłaszcza ten świeżo zerwany. Jest on jednak jak wiadomo dość intensywny i nie można z nim przesadzać. A zielona herbata która jest kwintesencją łagodności, tu sprawia tylko zamieszanie.
Robiłam już kilka podejść . Zapach jest co prawda wielowymiarowy i na początku wszystko jest ok. Nie mam jako takich zastrzeżeń co do aromatu, nuty zapachowej. Ale po jakimś czasie zapach się przeistacza i dopadają mnie mroczne i duszące zmory. No może nie są aż tak straszne, ale wystarczająco uciążliwe jest to,że powodują u mnie ból głowy. Więc moja krótka acz burzliwa przygoda z Pantherą musiała zostać definitywnie zakończona.
Pewnego dnia, podczas dnia ostatniej szansy dla Panthery - już tej naprawdę ostatniej - wpadła teściowa z materiałami. Tak chodzi, chodzi i w końcu mówi, że coś tu ładnie pachnie. Ja na to z przekorą, że to na bank nie ja. Bo się wypsikałam odświeżaczem powietrza. Ona na to - "no co Ty gadasz, to jakiś drogi perfum pewnie . Nie dość , że dostaniesz to jeszcze narzekasz". Oj tak, zawsze moja wina :). Więc po pozytywnej odpowiedzi na pytanie , czy była grzeczna w tym roku - wręczyłam jej prawie pełny flakon z tymi perfumami. Aż jej się oczka zaświeciły!
Teściowa używa ich oszczędnie, na wyjścia czy okazje. No gdzieżby mogła je marnować do pracy. Określa ten zapach jako dzienny i świeży. Nawet nieco tajemniczy. Tak więc teściowa oswoiła Pantherę, która dla mnie była zbyt silnym przeciwnikiem !
Co do trwałości to na skórze zapach utrzymuje się 5-6 godzin. Uważam że jest to przyzwoity wynik. Zaś na ubraniach czuć Pantherę do kolejnego prania.
Cieszę się, że mam z kim dzielić się zdobyczami. Bo jednak takich perfum byłoby mi szkoda, a tak trafiły w dobre ręce. I zostały docenione.
Ciekawa jestem czy ich zapachy przypadłyby mi do gustu :) Buteleczka skromna, ale zawartość może być interesująca :)
OdpowiedzUsuńulala ale łądne opakowanie
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Kochana!
OdpowiedzUsuńdziękuję - jako tło wykorzystalam wiorki w paczki
Usuńtak je sobie zatrzymałam, jedyny mankament że się kruszą :)
super, że Jej sie spodobały :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem ich zapachu.
OdpowiedzUsuńZ każdym postem na ich temat coraz bardziej chce je mieć :)
OdpowiedzUsuńByć może to zapach wąłśnie dla Ciebie
UsuńA ja lubię zieloną herbatę w perfumach :)
OdpowiedzUsuńPerfumy wydają się ciekawe :D Sama nazwa i wygląd kuszą mnie :)
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło, jeśli wpadniesz i skomentujesz :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com
Lubię flakoniki z matowego szkła :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym perfumie, ale śliczny biały flakonik jak najbardziej zachęca do kupna ich choćby żeby ładnie wyglądały na toaletce haha jestem strasznie ciekawa ich zapachu więc będę go szukać w pobliskich drogeriach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com
Też testowałam tę perfumkę :) Dla mnie nie była ona taka zła ;-)
OdpowiedzUsuńMusi bardzo ładnie pachnieć:)
OdpowiedzUsuńściskam i cudnego tygodnia świątecznego kochana życzę!
No ciekawy ten zapaszek.
OdpowiedzUsuńJestem ich ciekawa, zastanawiam się czy bym je polubiła - Dobrze że miałaś je komu wręczyć :)
OdpowiedzUsuńjakie ciekawe opakowanie i wygląd :) powąchałabym je chętnie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda że prze monitor się nie da:)
Usuńładne zdjęcia, nie miałam jeszcze tych perfum
OdpowiedzUsuńdziekuję
UsuńCiekawy perfumik,ale chyba nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńWygraj 1 z 3 zestawów kosmetyków o wartości 300 zł!
OdpowiedzUsuńWystarczą 3 kroki!
1. Wybierz zestaw, który Cię interesuje
2. Wypełnij formularz
3. Potwierdź swoją tożsamość!
Powodzenia!
http://kosmetykikonkurs.pl/14080