Witajcie
Kremowy żel pod prysznic Senisitive
Marka własna sklepu Lidl - Cien
Wchodząc do dużego sklepu z listą zakupów sięgamy przeważnie po produkty spożywcze, czasem proszek, jakąś pastę do zębów. Wiele spośród sklepów sieciowych (może właściwa nazwa to dyskonty- zawsze się z tym mylę, jeśli tak jest to mnie poprawcie ) ma oprócz sygnowanego przez siebie jedzonka, także markę własną kosmetyków. Wiele z Was zapewne omija szerokim łukiem tanie, "firmowe" kosmetyki Biedronki, Lidla czy Netto. Często sięgam po męski żele pod prysznic Be Beauty i mój facet nie narzeka. Czasem skuszę się też na coś innego, a tak - ostatnio dorwałam micela z limitowanej serii matującej. Wśród całego tego ogromu kosmetyków, w każdym sklepie znajdą się perełki. Nie należy skreślać tych produktów ze względu na cenę. Tak, niska cena niektórym kojarzy się z nie najlepszą jakością. Czasem widzę też jak pani "zakopuje " w czeluściach koszyka te tanie smarowidła, szampony czy żele. Dlaczego? Otóż taka to dziwna mentalność nasza jest niestety. A ja lubię , kupuję i głośno o tym mówię. Zwłaszcza że u nas idą hektolitry żeli i mydełek do rąk. Zresztą tak się nie raz zachwycacie Isanakami, a to też tańsze kosmetyki produkowane specjalnie dla Rossmanów. No tak, to w końcu miejsce nakierowane na sprzedaż głównie produktów kosmetycznych. Ale gdy się tylko dobrze rozejrzycie, dostrzeżecie że wiele perełek jest na wyciągnięcie ręki tam, gdzie przeważnie kupujecie chleb :).
Do Lidla przyznam mam spory kawał. Gdy wybieram się do koleżanki w Malborku, częściej tam nawiedzamy ten sklep. Co już zdarzyło mi się kupić z markowych kosmetyków, czyli Cien? Skusiłam się na ich kosmetyki do opalania. Dobre, tanie i czegóż tu chcieć więcej. Teraz, gdy trafiła do mnie cała paka kosmetyków Cien mogę się szerzej wypowiedzieć na temat tej marki. Zacznę od żelu pod prysznic, bo to najłatwiej przetestować i wymaga to stosunkowo krótkiego czasu. Przyznam się, że nieco obawiałam się kosmetyków do włosów i kremów. Kremami miałam podzielić się z mamą, ale teraz trudno mi się z nimi rozstać.
Kremowy żel pod prysznic Sensitive posiada w swoim składzie lipidy identyczne z naturalnie obecnymi w skórze. Sprawiają,że skóra jest miękka i gładka. - opis kosmetyku
Kremowy żel pod prysznic Sensitive , Cien - moja opinia
Żel
ma ładną, prostą i elegancką szatę graficzną. Na białym tle granatowy
napis marki, a reszta ujęta w odcieniach niebieskiego i delikatnej
zieleni.Subtelne kwiaty kojarzą mi się z coraz bardziej widoczną
wszędzie wiosną. Butelka wykonana jest solidnie. Nie pęka, zamknięcie
działa sprawnie. pojemnik rozszerza się ku dołowi i stabilnie stoi na
wyznaczonym mu miejscu. Naklejka pomimo kontaktu z wodą nie odkleja się i
nawet po wielu użyciach wygląda świetnie. Pojemność kosmetyku to 300
ml.
Żel Cien należy do gamy kosmetyków uniwersalnych, czyli nie jest określone czy jest typowo dla kobiet czy mężczyzn. Zapach też nie powoduje, że mamy do czynienia z którąś odmianą konkretnie. Chociaż na początku wydał mi się nawet nieco męski, przy kontakcie w wodą łagodnieje i nabiera przyjemnej świeżości.
Żel jest średnio gęsty i perłowo biały. Pieni się bardzo dobrze. Robi to do czego został stworzony, myje dokładnie skórę nie podrażniając jej przy tym. Nie ściąga i nie wysusza skóry, za co należy mu się wielki plus. Za 300 ml opakowanie zapłacimy około 4 zł, więc to jest kolejny argument który przemawia za żelem Cien.
Właściwie chciałam go podsunąć do testów dla mojego G., ale jednak używamy go na zmianę. Ja posiadaczka skóry suchej, a on wrażliwej. Myślę, że przy następnej wizycie w Lidlu przyjrzę się też innym wariantom żeli. Zawsze lubię mieć zapas tego typu kosmetyków.Bo nie oszukujmy się, po co mam przepłacać w osiedlowym sklepiku:).
Podstawowe zalety żelu Sensitive od Cien
cena
wydajność
dobrze się pieni
jest przyjazny dla skóry
uniwersalny (dla kobiet i mężczyzn)
posiada ładne i praktyczne opakowanie
Jestem ciekawa, czy ktoś z Was używał kosmetyków Cien? I jakie są Wasze opinie oczywiście. A u mnie niebawem pojawią się kolejne kosmetyczne nowości tej marki.
Myślę, że się na niego skuszę. <3
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś balsam do ciała z tej firmy i pachniał on naprawdę pięknie. Tego żelu pod prysznic jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie produkty cienia ;D
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio takie kosmetyki zaczęły uczulać.
OdpowiedzUsuńteż mam, ale czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńLubię żele i masła z Cien ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam w mieście Lidla ;/
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.
Hmm same zalety jak widać :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
U mnie już Jacek się do niego dorwał i używa cały czas :)
OdpowiedzUsuńMiałam Aniu ten żel i mydła w płynie i balsam czy kosmetyki do opalania, było okej. :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście.
---------------------------
http://fashionelja.pl
jeszcze nie stosowalam,bo lidl nie mam u siebie.
OdpowiedzUsuńmialam kiedys zdaje sie plyn micelarny z tej serii i dawal rade
Bardzo lubię ŻELE POD PRYSZNIC z LIDLA - są tanie i bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńMarki własne dyskontów są rewelacyjne! Sama jestem wielką fanką serii Be Beauty z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas tego używam :)
OdpowiedzUsuń