Witajcie
Repair & Care
Szampon i odżywka z prowitaminą Cien
Lidl
Dziś chciałam Wam nieco przybliżyć duet kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów CIEN z serii z prowitaminą. Jest to seria regenerująca przeznaczona do włosów zniszczonych. Oczywiście tak jak inne kosmetyki Cien, są one dostępne w sieci sklepów LIDL.
Szata graficzna delikatna i kolorystycznie zbliżona do żelu pod prysznic, który Wam wcześniej opisywałam. Na rysunku otwarta muszla pokazująca perłę. Jest to zapewne nawiązanie do protein zawartych w kosmetykach. Butelki są poręczne, nie za duże. Odżywkę stawia się na odwrót, czyli na zamknięciu. Oba produkty mają wygodne zamknięcie typu klik.
Właściwie od początków ich używania, żadna z buteleczek nie uległa uszkodzeniu. Naklejki są nadal na swoim miejscu. Zaś zamknięcia nie naruszone. Samo tworzywo opakowań jest miękkie i nie ma problemu z wydobyciem z niech kosmetyku.
Szampon jest gęstwy, nieco żelowy i ma perłowo biała barwę. Odżywka także jest gęsta. Jest bardziej biała niż szampon. Oba kosmetyki mają przyjemny, nie za intensywny zapach. Nuta wpada trochę w kwiaty, ale jest na tyle uniwersalna że zwłaszcza szampon może być używany przez płeć męską. Bo w sumie nie znam żadnego faceta (oprócz mojego brzdąca) który używał by odżywek czy masek do włosów.
Szampon Cien dobrze się pieni i świetnie oczyszcza włosy. Pozostawiając je miękkie , pachnące i puszyste. Odżywka nie spływa z włosów, ułatwia rozczesywanie i nadaje pasmom miękkość.
Zestaw ten służył mi do codziennej pielęgnacji podczas remontu. Tak, wiecie jak to jest gdy kuje się ściany. Kurz włazi dosłownie wszędzie i wystarczyło wejść do pomieszczenia i pył osadzał się na włosach. Dlatego myłam kłaczki codziennie i także nakładałam odżywkę, bo włosy były sztywne jak druty. Muszę przyznać, że zestaw ten delikatnie ale skutecznie oczyszczał włosy z tego całego syfu że tak bez ogródek powiem. Nie podrażnił przy tym skalpu, nie spowodował łupieżu czy innych niespodzianek. Nie obciążył także kosmetyków i nie spowodował przyklapnięcia. Co do odżywki, nie miałam czasu i chęci trzymania jej na włosach dłuższy czas. Trzymałam ją tyle ile trwał mój prysznic.
Moim zdaniem jest to zestaw do włosów mało problematycznych. Nawet skłonna byłam polecić go osobom ze skłonnością do przetłuszczania czy brakiem objętości, a chcących bardziej zadbać o swoje włosy. U mnie włosy były aż nadto puszyste. A ja potrzebuję wręcz dociążenia , a nie efektu pusz ap! Na plus przemawiają konsystencja kosmetyków, ich wydajność oraz fakt, że nadają się do codziennego stosowania i nie powodują podrażnień. Nie zregenerują włosów ,ale utrzymają je w czystości i świeżości.
Nie znam, nie miałam ;) ciekawa recenzja ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie miałam okazji używać produktów tej firmy...
OdpowiedzUsuńW Lidlu robię zakupy często, ale kosmetyków jakoś nie kupowałam, widzę, ze warto spróbować.
OdpowiedzUsuńCzyli dobre i tanie kosmetyki bez efektu wow ?
OdpowiedzUsuńTak właśnie!
UsuńOo czyli to coś dla mnie z chęcią wypróbuję!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!
Kusi mnie cien.
OdpowiedzUsuńOj też jeszcze nie ale sięgne na półke po takiej recenzji
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Moja mama uwielbia szampony z Cien i tylko je stosuje :P
OdpowiedzUsuńwie co dobre
UsuńMi by się nie sprawdził z powodu puszenia ale fajnie, że można znaleźć dobry kosmetyk za małe pieniądze. :)
OdpowiedzUsuńhttp://carosophy.blogspot.com/
nie miałam nic od nich, jakoś przechodząc obok nigdy nie mam odwagi by spróbować ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
U mnie również się puszą za bardzo i są suche na dole, włosy na górze, które odrosły i są dość długie są w świetnej kondycji ;) Teraz czekam tylko jak odrosną na całej długości i nigdy więcej farbowania ;)
OdpowiedzUsuńJa osobiście ostatnio stosuje tylko Timotei, gdzie cena jest niska a produkty świetne i przy nich zostane! ;)
Mój blog - Klik. Zapraszam! ;)
O ile mnie pamięć nie myli, czytałam o tym zestawie kilka dni temu. Mnie on jakoś specjalnie nie kusi i nie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńCien ma ciekawą linię produktów :)
OdpowiedzUsuńJa bym musiała wypróbować na swoich włosach.
OdpowiedzUsuńJakos nigdy nie uzywalam kosmetykow z Lidla, mam swoje ulubione szampony i odzywki ale lubie tez testowac cos nowego dla mnie lecz sama nie wiem czy sie kiedys na te kosmetyki skusze...
OdpowiedzUsuńnie próbowałam tych produktów nigdy, jakoś mnie d nic nie ciągnęło ;)
OdpowiedzUsuń