24.05.2016

Algi morskie, Kojący płyn micelarny 3 w 1 do skóry wrażliwej / Bielenda





Witajcie


Algi morskie , kojący płyn micelarny 3w1
Bielenda





Bielenda kusi kosmetykami dostosowanymi do różnych potrzeb skóry. Ostatnio można coraz częściej spotkać w drogeriach kosmetyki z Alami morskimi. Seria ta zawiera zarówno produkty do pielęgnacji twarzy jak i ciała.






Opis kosmetyku 

Preparat przeznaczony jest do codziennego oczyszczania i pielęgnacji każdego rodzaju cery. Pozwala uniknąć przesuszenia skóry już w fazie demakijażu. Jest delikatny i łagodny nawet dla wrażliwych oczu.
Kojący płyn micelarny 3w1 skutecznie oczyszcza i odświeża skórę, błyskawicznie usuwa makijaż nawet wodoodporny, pozostałe zabrudzenia i nadmiar sebum, nie roznosząc ich po twarzy. Tonizuje, łagodzi podrażnienia, zapewnia skórze miękkość i uczucie komfortu.

Podstawowym aktywnym składnikiem płynu są micele, które łącząc się zarówno ze związkami tłuszczowymi, jak i wodą, dzięki czemu wychwytują wszelkie typy brudu i zanieczyszczeń z powierzchni skóry. To idealny sposób na dokładne oczyszczenie skórę i jednoczesne zminimalizowane ryzyka podrażnień.
Wzbogacenie formuły płynu o KAWIOR, KOPER MORSKI oraz KONCENTRAT WODY MORSKIEJ podnosi jakość pielęgnacyjną produktu, dostarcza skórze ważnych i łatwo przyswajalnych składników mineralnych oraz poprawia kondycje skóry.
Efekt
Świeża, perfekcyjnie oczyszczona, gładka i nawilżona cera bez uczucia napięcia i dyskomfortu, idealnie przygotowana do dalszej pielęgnacji.


Cena około 10 zł

Dostępność bielenda.pl



Bielenda , Algi morskie Kojący płyn micelarny - moja opinia


Seria ta jest bardzo przyjemna dla oka. Szata graficzna podoba mi się niezmiernie . Ładny niebiesko zielony odcień i nuta złota kuszą i cieszą zmysł wzorku. Mam również krem do twarzy a Alami i aż szkoda mi było pozbywać się jego kartonika.


Płyn znajduje się w 200 ml butelce o ergonomicznym kształcie. Mniej więcej w połowie jest nieco taliowana, co powoduje że nie wyślizguje się z dłoni. Szerokie, białe zamknięcie typu klik wygląda dobrze i jest również praktyczne. Butelka jest przezroczysta i stale można kontrolować ilość zużywanego kosmetyku.




Płyn ma błękitnawą barwę. Na początku właśnie zastanawiałam się czy opakowanie ma taki kolor. A faktycznie, to plyn w jego wnętrzu nadaje mu ładny odcień niebieskiego. Zapach jest świeży, naturalny i nie drażniący. Tak że przyjemnie się go używa także w ciepłe dni. 

Płyn Bielendy można śmiało stosować zarówno do demakijażu twarzy jak i oczu. Dobrze sobie radzi ze wszystkimi kosmetykami do makijażu , a gdy mamy dzień no make-up usunie sebum i inne zanieczyszczenia. Działa skutecznie,ale bardzo łagodnie obchodzi się ze skórą. Nie uczula i nie podrażnia. Nie powoduje uczucia ściągnięcia. Daje za to uczucie świeżości i czystości ,a także subtelnego nawilżenia i ukojenia skóry. Nie pozostawia na skórze lepkiej warstweki. Nie ciągnie resztek kosmetyków po skórze, tylko wiąże zanieczyszczenia na waciku.

Przerobiłam już wiele micelków i część spisywała się całkiem przyzwoicie, ale podrażniała mi oczęta. Płynu od Bielendy mam jeszcze pół buteleczki, ale już teraz rozejrzę się za koleją porcją. Cena regularna jest niska, a też można tez upolować go w promocji. Jest to kosmetyk, który warto mieć w swoich zbiorach ! 




Micelek Algi morskie od Bielendy pozytywnie mnie zaskoczył. Zużywa się w przyzwoitym tempie. Dobrze zmywa makijaż, więc nie muszę wylewać go na potęgę i kilka razy powtarzać demakijaż. 



16 komentarzy:

  1. Seria z algami robi furorę :) ja na razie używam micela z Tołpy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tą serię, ale do ciała;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy płyn, ciągle poszukuje swojego ideału :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny skład , uwielbiam takie

    OdpowiedzUsuń
  5. chętnie wypróbowałabym coś z tej serii, a ten micel wydaje się w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm muszę przyznać, że nie widziałam jeszcze tej ,,micelarki" na półce w drogerii, ale może dlatego, że zawszę lecę prosto w kierunku różowego Garniera... Chociaż muszę powiedzieć, że propozycja Bielendy mnie zaintrygowała :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście bardzo rzadko sięgam po produkty do demakijażu tej marki. Ostatnio koleżanka zachwycała krem nawilżający i tak się nad nim zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam nigdy :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. super, że tak dobrze się sprawdził. płynów micelarnych akurat mam zapas

    OdpowiedzUsuń
  10. czytałam wiele dobrego o tej serii, rozejrzę się za płynem, bo micelki uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. To już wiem jaki będzie następny płyn micelarny który sobie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ostatnio używam tylko miceli właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi też on się spodobał :) Fajny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego produktu akurat nie znam, ale kosmetyki Bieledny znam dość dobrze i bardzo sobie je chwalę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi mój się znudził więc może teraz czas wypróbować inny , zachęciłaś mnie do zakupu tego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używam toników:) Mam jeden ale stoi od roku.
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !