Witajcie
Nawilżający krem pod oczy i na powieki seria Hydrosesce
Oeparol / Adamed
Posiadam dwa kosmetyki Oeparol z serii Hydrosense i muszę przyznać, że charakteryzują się niezwykła łagodnością i subtelnym zapachem. Spowodowane to jest w główniej mierze faktem,że za ich wysoką jakość odpowiada Adamed - specjalizujący się w produktach aptecznych. Dlatego też spojrzenie na kosmetyki też jest z nieco innego punktu widzenia.
Opis kosmetyku
Krem intensywnie nawilża i wzmacnia skórę dzięki zawartości kompleksu HialuRoseTM, unikalnemu połączeniu kwasu hialuronowego i oleju z wiesiołka(ang. evening primrose oil), bogatego w kwasy omega – 6. Kwas hialuronowy w połączeniu z kwasami omega-6 tworzy nawilżający film ochronny na skórze, ogranicza transepidermalną utratę wody i zatrzymuje ją w naskórku. Doskonale nawilżona skóra staje się mniej podatna na podrażnienia i odzyskuje sprężystość i jędrność. Olej sojowy wspomaga barierę lipidową skóry i natłuszcza ją, a zawarte w kremie masło Shea regeneruje osłabiony naskórek, czyniąc skórę delikatną i elastyczną. Zawarta w kremie kofeina ujędrniają zwiotczałe partie skóry wokół oczu, stymuluje mikrokrążenie i zmniejszają obrzęki pod oczami.
Skład
Aqua, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Glycrin, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Acpric Trigliceride, Propylene Glycol, Lecitihin, Caffeine, Palmitoyl Carnitine, Isostearyl Isostearate, Cetyl Alcohol, Oenthera Paradoxa Oil, Phenoxyethanol/Ethylhexyl Glycerin, Biosaccaride Gum-1, Euphrasia Officinalis Extract, Acrylates/C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Allantoin, Sodium Polyacrylate, PArfum, Sodium Hylaluronate, Sodium Hydroxide.
Oeparol Hydrosense Krem pod oczy i na powieki - moja opinia
Serii Hyrosense towarzyszy bardzo ładna , delikatna szata graficzna. Na białym tle widać złotą kroplę oraz wizualnie świetnie przedstawioną wodę. Oczywiście każde opakowanie zawiera informacje dotyczące konkretnego produktu, który się w nim znajduje.
Krem umieszczony jest w 15 ml tubce, która wymaga odkręcenia aby dostać się do kosmetyku. Myślę, że ta forma akurat jest dość powszechna dla kremów pod oczy. Dodatkowo posiada także kartonik.
Krem na świeży, delikatny zapach który powinien większości użytkowników przypaść do gustu. Jest podobny do aromatu jedwabiu do ciała, ale o wiele bardziej subtelny. Krem ma lekką , przyjemną konsystencję. Nie wodnistą, raczej taką idealną pod makijaż czy na letnie dni. Dobrze i szybko się wchłania i nie roluje się. Aplikacja też jest bajecznie łatwa.
Cóż, staram się używać kremu pod oczy dwa razy dziennie. Mam wrażliwe patrzałki i dlatego niektóre kremy do twarzy powodują u mnie potok łez i zaczerwienienie. Tutaj mamy do czynienia z kosmetykiem zarówno pod oczy jak i na powieki, więc się mogę obsmarować bez obaw ,że coś będzie nie tak. I faktycznie, żadne skutki uboczne nie wystąpiły u mnie. Chwała mu za to.Bo i tak bywało, że krem specjalnie do tych partii twarzy o tak powodował reakcje alergiczne.
Lekki krem Hydorsense jest przede wszystkim kosmetykiem świetnie nawilżający . Skóra jest odpowiednio nawodniona i ukojona. Dzięki niemu spojrzenie jest świeższe i bardziej wyraziste. Trochę też działa na moje podpuchnięcia, ale akurat nie do końca tak jak bym chciała. Za to prawie wcale podczas jego używania nie zauważyłam sińców pod oczami.
Myślę, że dla młodych osób nie borykających się ze zmarszczkami ten krem jak najbardziej będzie odpowiedni. Cena też jest przystępna , bo można go dostać za 11-15 zł. Odpowiednio dba o delikatną skórę wokół oczu i jest przy tym bezpieczny. Poprawia nawilżenie, lekko napina i nadaje skórze sprężystości.
Tak więc spotkałam się z całkiem dobrym kremem. Właściwie marka Oeparol kusi mnie coraz bardziej. Muszę Wam jeszcze opowiedzieć o jedwabiu do ciała, apotem pozostaje mi się tylko wybrać na wirtualne zakupy aby nabyć coś jeszcze.
kusisz mnie tym kosmetykiem
OdpowiedzUsuńTez mam ten krem, ale mnie jakoś nie zachwyca.
OdpowiedzUsuńoo, ciekawe dlatego, ostatnio to moj ulubiony, szczegolne ze nie jest zbyt ciezki a w taka pogode to duzo moze zapychac, fajnie sie wchlania i nie czuc go na skorze, za to okolica moich powiek jest mniej wysuszona i wyglada o niebo lepiej
Usuńdodaje do swojej listy zakupowej bo aktualnie nie mam kremu pod oczy :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie używam tego typu kosmetyków, ale warto poczytać o czymś nowym :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam tylko pomadkę ochronną,ale fajna była :)
OdpowiedzUsuńTeż mam :)
UsuńDużo ostatnio recenzji na blogach właśnie tej marki i zastanawiam się nad kupnem ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńU mnie był on stanowczo za słaby, ale cieszę się że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńto jest raczej krem nawilżajacy, ale właśnie już brak mu tego przeciwzmarzczkowego działania.
Usuńjaki masz typ skóry? ja mam normalną, w stronę suchej i jest śwwietny jak dla mnie, czuje tez ze lekko napina tę skóre pod okiem :)
UsuńNigdy nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Obecnie mam krem z Ziaji, ten kupię w następnej kolejności :)
OdpowiedzUsuńPRzesladuje mnie ta marka ^^
OdpowiedzUsuńja go używam na dzień pod makijaż, też uważam, że jest dobry dla osób niewymagających niczego więcej poza nawilżeniem
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam, ale kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńZ oeparol niczego nadal nie miałam. I chyba przez dłuższy czas mieć nie będę bo mam zapasy
OdpowiedzUsuńoo, ciekawe dlatego, ostatnio to moj ulubiony, szczegolne ze nie jest zbyt ciezki a w taka pogode to duzo moze zapychac, fajnie sie wchlania i nie czuc go na skorze, za to okolica moich powiek jest mniej wysuszona i wyglada o niebo lepiej
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam kosmetyków z tej firmy, ale jeżeli dobrze się wchłania, ma odpowiedni zapach to tyle dobrego:) Fajnie też, że nie masz alergii na niego:)
OdpowiedzUsuń