Witajcie
Skoncentrowany hydrolat z Róży Damasceńskiej
Laboratorium Cosmeceuticum
W pochmurny i ponury dzień przygotowałam pachnącą i okraszoną słonecznymi zdjęciami recenzję. To nie moje pierwsze spotkanie z hydrolatem. Dla wielu może się wydawać taki produkt zbędny w codziennej pielęgnacji. Lecz jest to wrażenie dalece złudne. Hydrolat jest nadzwyczaj wszechstronny i może nam się przydać nie tylko do twarzy.
Dlaczego hydrolat z Róży Damasceńskiej? Głównie ze względu na moją kapryśną cerę,ale i na zapach. Tu się zaskoczyłam, bo nie tego się spodziewałam. Ale zapach w gruncie rzeczy, chociaż jakoś mało różany jest piękny. Poza tym powinniście wiedzieć, że hydolat z Laboratorium Cosmeceuticum jest produktem najwyższej jakości. Nie jest jakąś "popłuczyną", czyli produktem ubocznym. Nie jest też tandetną mieszanką wody i olejków. Jest takim nazwałabym to hyrolatem z prawdziwego zdarzenia. Od początku do końca w procesie produkcji chodzi o uzyskanie wysokiej jakości hydrolatu! Tak więc tyle w kwestii wstępu i zapraszam na dalszą część,gdzie opiszę zalety tego kosmetyku.
Opis kosmetyku
Hydrolat z Róży Damasceńskiej (woda różana) z linii HYDROLATUM otrzymywany jest na bazie krystalicznie czystej wody czerpanej z wysokogórskich potoków alpejskich, w procesie destylacji kwiatów bułgarskiej Róży Damasceńskiej z parą wodną .
Hydrolaty z linii HYDROLATUM nie są produktami ubocznymi powstającymi w procesie otrzymywania olejków eterycznych, nie są również mieszaniną wody z dodatkiem olejków eterycznych
Wszystkie hydrolaty z linii HYDROLATUM są produktami destylacji bogactwa materiału roślinnego z parą wodną pochodzącą z krystalicznie czystych wód wysokogórskich potoków alpejskich .
Dzięki zastosowaniu przyjaznego środowisku opakowania z ciemnego szkła, wyposażonego dodatkowo w atomizer produkt jest bardzo wydajny oraz wygodny w użyciu.
Właściwości:
Hydrolat z Róży Damasceńskiej (woda różana) posiada właściwości kojące i antyseptyczne. Działa przeciwzmarszczkowo, regenerująco, wzmacnia i uszczelnia ściany naczyń krwionośnych, delikatnie napina skórę. Polecany przy drobnych ranach i poparzeniach oraz w formie okładów na zmęczone powieki. Poprawia ogólną kondycję skóry wygładza, matuje, oczyszcza i odżywia .
Cena 19,50 za 100 ml
Dostępność ecodrogeria.com.pl
Skoncentrowany hydorlat z Róży Damasceńskiej - moja opinia
Jak widzicie, hydrolat umieszczono w poręcznej, plastikowej buteleczce. Wykonana jest ona z ciemnego tworzywa, które chroni właściwości kosmetyku. Duża nakleja informacyjna jest bardzo czytelna i ładnie się prezentuje. Buteleczka wyposażona jest w praktyczny atomizer, chroniony przezroczystą zatyczką.
Teraz przejdę do zapachu. Zdziwiło mnie trochę, że nie ma w nim typowo różanej nuty. Za to jest coś innego równie ,a może nawet bardziej przyjemnego dla noska. Z czym bym mogła porównać ten zapach? Mi kojarzy się ze świeżo wybieranym miodem. Gdy ramki włożymy do wirówki, zaczynamy kręcić i powoli się zaczyna unosić ten specyficzny, nieziemski aromat. Pachnie trochę miodem, powietrzem nagrzanym od słońca i też woskiem pszczelim. Powiem tak, trzeba powąchać żeby zrozumieć. A jak już powąchasz, to pokochasz. Zapach z pewnością należy do grupy słodkich. Nie jest mdły, czy duszący. Sama natura!
Hydrolat ma formę płynną. Nie jest jednak całkiem wodnisty, lecz wyraźnie można w nim wyczuć subtelną tłustość. I tu się kłania mój wstęp właśnie. To wszystko co dobre z róży, znajduje się także w hydrolacie. Czyli również te cenne olejki zawarte w róży teraz sprawiają, że jest on treściwszy i bogaty w składniki pielęgnujące. Dzięki takiemu procesowi produkcji to co najlepsze znajduje się w naszej buteleczce !
Cóż, zasada aplikacji jest bajecznie prosta. Zdejmujemy nakrętkę i naciskamy atomizer skierowany na wybraną partię twarzy lub ciała. Także włosy. Na początku dosłownie przez chwilę czuć delikatnie olejki zawarte w hydrolacie, lekko otulają skórę. Po chwili kosmetyk wchłania się całkowicie. Skóra się nie lepi, ale przyjemnie pachnie. Zapach utrzymuje się dość długo. Z czasem łagodnieje i czuć go raczej blisko skóry.
Właściwie już po kliku krotnym użyciu mogłam stwierdzić, że ma genialne właściwości nawilżające. Świetnie sprawdza się jako baza pod krem, czy serum. Dobrze współgra z innymi kosmetykami. Uwielbiam mieć go pod ręką i używać w ciągu dnia. Daje skórze ukojenie , zwłaszcza gdy przebywam na dworze w słoneczny, wietrzny dzień. Lubię też używać jej jako mgiełki do ciała, chociaż w tym celu stosuję ją rzadko, bo mi jej trochę szkoda. Sprawdza się u mnie dobrze jako lekka odżywka bez spłukiwania do włosów. Sprawia ,że mi się tak czupryna nie puszy. Delikatnie nabłyszcza kosmyki i nadaje włosom pięknego zapachu.
U mnie nie wystąpiła żadna reakcja alergiczna. Jednak zawsze bezpieczniej jest sprawdzić przed użyciem na małym fragmencie skóry. Zawsze też można hydrolat rozcieńczyć, gdyż jest bardzo skoncentrowanym produktem.
W ofercie Laboratorium Cosmeceuticum znajdziecie także Skoncentrowany Pomarańczowy, Oczarowy i Malinowy. Ten ostatni produkowany jest na bazie wody aloesowej. Właśnie po niego sięgnę, gdy dokończę mój różany. Z opisu wyczytałam,że będzie znakomity po opalaniu!
Zaskakujący hydroalt różany o zapachu miodku i wosku pszczelego polubiłam niezmiernie. Zauroczył mnie jego zapach, który przenosi mnie w świat mojego dzieciństwa. Mam również intrygujące mazidło o którym niebawem Wam opowiem !
Dzięki za ten post :) Też mam hydrolat i kompletnie nie miałam pomysłu jak się za niego zabrać, dodałam ostatnio do wanny podczas kąpieli i na tym moje pomysły się skończyły.
OdpowiedzUsuńMożesz dodać do maseczek, zwłaszcza tych z glinką. nie będą tak ściągać skóry. Zastosowań jest praktycznie całe mnóstwo. Jam ma ładny zapach, też jako mgiełka pielegnująco zapachowa do ciała!
UsuńJa na pewno skuszę się na malinowy :-) Fajna sprawa z takim kosmetykiem :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, nigdy hydrolatu nie używałam-muszę w końcu zacząć :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tym produktem :)
OdpowiedzUsuńKolejna nowość u Ciebie o której kompletnie nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Widzisz, musisz częściej do mnie zaglądać :)
UsuńNie słyszałam o takim kosmetyku.Muszę się zainteresować. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym kosmetyku. Jestem jego ciekawa.
OdpowiedzUsuńSuper, że ma atomizer. Nakładałabym go właśnie jako bazę pod krem żeby podbić działanie nawilżające :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ja mam lawendowy, fajnie odświeża buzie :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie stosuje hydrolat oczarowy z tej firmy i jestem z niego bardzo zadowolona :) super się u mnie sprawdza i niebawem będzie o nim u mnie :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Również go stosuję i parę dni temu o nim pisałam :)
OdpowiedzUsuńspodobałby mi się, bardzo lubię wody różane stosować jak tonik.
OdpowiedzUsuńTaki produkt przydałby się dla mojej skóry :)
OdpowiedzUsuń