Piknik

Witajcie

Spędzamy czas na łonie natury

Kiedy byłam mała uwielbiałam pikniki. Czasem nawet wystarczyło, że z kocem przeniosłam się po prostu na podwórko i powynosiłam z domu wszystkie  przydatne rzeczy. Była to cudowna zabawa, zarówno gdy byłam sama , jak również kiedy towarzyszyły mi koleżanki.  Jedzenie na świeżym powietrzu zawsze smakuje lepiej Nawet jeśli byłaby to tylko zwykła kanapka z dżemem i herbata. 

Nie mam zawsze możliwości wyjechać gdzieś z Ksawciem. Ale staram się korzystać z drobnych przyjemności oraz ze sprawdzonych przez laty przeze mnie sposobów Dlatego i my robimy sobie mniejsze lub większe pikniki. Ostatnio spakowaliśmy do naszej torby termicznej naleśniki z twarożkiem, a do termokubka nalaliśmy pysznego kakao. Opakowania termiczne mają ten plus , że utrzymują zarówno ciepłą jak i zimną temperaturę. Dzięki nim naleśniki i kakao nam nie wystygło. Torba to tez dobry patent na plażę w ciepłe dni, bo wtedy pakujemy do niej kanapki i wodę, które pozostają chłodne.

Torba termiczna Banggood klik tu

Kubek termiczny klik tu

Koszulka klik tu

Torba jest bardzo praktyczna, nie za duża. Posiada pasek, który ułatwia jej transport. Po bokach są siatkowane kieszonki, a z przodu jedna zapinana na zamek. Boczne znalazły zastosowanie do przenoszenia samochodzików Ksawcia. Wewnątrz torba jest wyściełana sreberkiem, aby utrzymać temperaturę.

Dziś planujemy również spędzić część dnia na dworze. Trochę pogramy na boisku w piłkę i wybierzemy się na rodzinną przejażdżkę rowerami.