Witajcie
Biała Perła, Biel i ochrona
Olśniewająco białe zęby to marzenie każdego z nas. Fajnie jest się uśmiechnąć i błysnąć ząbkami. Twarz wygląda bardziej korzystnie, młodziej i zdrowiej. Mam sporo problemów z uzębieniem i jamą ustną. Moja największa zmora to krwawiące dziąsła, odsłonięte szyjki zębowe oraz co za tym idzie nadwrażliwość. Więc priorytetem jest walka na tym polu i oczywiście zapobieganie próchnicy. Co nie oznacza, że nie sięgam po produkty o działaniu wybielającym. Ale robię to bardzo rzadko. Powody są dwa : często muszę odstawić pastę po jednym użyciu ze względu na komplikacje (ból, nasilenie krwawienia ) oraz to, że skuteczność takiego domowego wybielania jest u mnie znikoma. Jak niektórzy mówią, ten typ tak ma! Chociaż nie palę i myję zęby regularnie, to nie mogę pochwalić się białym uśmiechem.
Na Białą Perłę Biel i Ochrona zdecydowałam , gdyż w opisie producent gwarantuje delikatność i przeciwdziałanie nadwrażliwości. Co dla mnie jest podstawą i nie będę musiała oddawać pasty, a sama będę walczyła z pogłębieniem się krwawienia i dolegliwości bólowych.
Biel i ochrona, Wybielająca pasta do zębów - opis
Wybielająca pasta do zębów BIEL i OCHRONA jest oparta na działaniu enzymatycznym. Łagodnie likwiduje nalot i osad oraz zanieczyszczenia zawarte na i w szkliwie. Usuwa codzienne skutki spożywania barwiących pokarmów i napojów. Pasta przywraca i utrzymuje naturalną biel zębów oraz wzmacnia szkliwo. Działa bakteriostatycznie oraz przeciwdziała nadwrażliwości. Pasta posiada , delikatną żelową konsystencję. Przeznaczona do codziennego i długotrwałego stosowania.
Więcej o produkcie bialaperla.com.p
Biała Perła, Biel i ochrona - moja opinia
Pasta ma formę jasnoniebieskiego żelu. Taka konsystencja jak przystało na pastę do zębów, czyli nie zjeżdża ze szczoteczki. Dobrze się pieni, to znaczy nie do przesady. Zapach jest subtelny, przyjemny. Tak samo jak smak. Czuć świeżość, ale nie mocno mentolową. Nie szczypie w język.
Pasty używam z przyjemnością! Nie mam podczas jej stosowania żadnych przykrych wypadków i skutków ubocznych. Moje wrażliwe zęby i dziąsła są zadowolone. Zaraz po umyciu odczuwam świeżość i uczucie czystości. Jak już wspominałam, pasta jest łagodna w smaku, więc i ta świeżość to nie "mroźny powiew" ale taka osłodzona herbata miętowa. Ot, takie porównanie przyszło mi na myśl.
Przy regularnym stosowaniu przynajmniej 2 razy dziennie przez miesiąc niestety nie zauważyłam efektu wow. Jedynie subtelne rozjaśnienie szczelin między zębowych. Reszta jest na Białą Perłę odporna. Czeka mnie wizyta u stomatologa, więc może coś na to poradzi. Dlatego myślę, że Biel i ochrona to pasta dla podtrzymania efektów wybielania profesjonalnego lub też dla osób o małych problemach z przebarwieniami szkliwa. Co nie zmienia faktu, że swoje zadania jako takie spełnia. Myje skutecznie,ale delikatnie zęby. Nie pogłębia mojej nadwrażliwości, a wręcz przeciwnie. Zauważyłam zmniejszenie dolegliwości.
Pastę Biel i Ochrona znajdziecie w aptece. Jeśli macie nieco inne wymagania, to Biała Perła oferuje szeroką gamę produktów o działaniu wybielającym,więc może traficie na odpowiadający Waszym potrzebom. Ja chętnie wypróbuję inne warianty!
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńU nas też się super spisała ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie zauważyłam efektu wow, ale mimo to byłam zadowolona z jej działania ;)
OdpowiedzUsuńU mnie fajnie wyczyściła te szczeliny międzyzębowe - tak jak napisałaś. W nich najwięcej osadu z herbat i kaw.
OdpowiedzUsuńTeż czytałam o niej że nie zobaczymy efektu wow. Więc po ostatnich recenzjach na blogach omijam ją szerokim łukiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie:)
OdpowiedzUsuńStosowałam tą pastę i lubiłam, jednakże żadnego efektu wybielającego nie zauważyłam
OdpowiedzUsuńJa słyszałam o plastrach na zęby , które wybielają. Kusza mnie :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
czytałam już o tej paście, bardzo mnie interesuje
OdpowiedzUsuńPóki moje zęby są dość osłabione, omijam produkty wybielające. Wiem, że niektóre z nich są przeznaczone, nawet dla zębów wrażliwych, ale mimo wszystko wole zwykł pasty :D
OdpowiedzUsuńja zrobiłam sobie przerwę od produktów wybielających, kiedyś sięgałam po białą PERŁĘ
OdpowiedzUsuńZnam tą pastę bo również ją mam :)
OdpowiedzUsuńJa już jej nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma tego efektu, spodziewałam się czegoś wow naprawdę, miałam przynajmniej na to nadzieję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
U mnie sprawdziła się jako typowa pasta, ale efektu wybielania nie było wcale.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogę używać pasty wybielającej ze względu na aparat ortodontyczny. Gdy zdejmę aparat, będę mógł używać takiej pasty.
OdpowiedzUsuńOprócz dobrej pasty trzeba mieć dobrą szczoteczkę do zębów. Ja mam szczoteczkę soniczną. Czyści zęby bardzo dokładnie, a dodatkowo używam irygatora.
OdpowiedzUsuń