Dodatki mają znaczenie

 

Witajcie

Stylizacja

Czasem zwykły strój można ożywić i dodać mu wyrazu. Wystarczy chociażby jeden niebanalny dodatek. Ja dziś nieco zaszalałam. Założyłam wysokie adidasy, które same w sobie już dość mocno przyciągają uwagę. Mogą wydawać się ciężkie , lecz w rzeczywistości nie czuć ich wcale na stopie. Lekki miętowy komin, to moje must have na tą jesień. Jest idealny na taką "nie wiadomo jaką " pogodę. Gdzie trochę wieje, raz jest ciepło a za chwilę już zimniej. A moje niesforne klaczki schowałam w większości pod czapką :).

Czapeczka dostępna tu

Bluzka SheIn dostępna tu

Legginsy SheIn dostępne tu

Buty AMI ClubWear dostępne tu  

Komin SammyDress

Legginsy bardzo mi się spodobały. Są świetnie wykonane i posiadają czarne wstawki. Talia też jest dość wysoka i wykończona grubym pasem. Po bokach oszukane kieszonki wykończone zamkami. Materiał jest elastyczny, cienki i trochę ślizgi. Więc teraz już tylko w te cieplejsze dni, albo dla tych co ćwiczą w zamkniętym pomieszczeniu.

Bluzka ma modne cieniowanie typu ombre. Wybrałam ją ze względu na połączenie kolorystyczne, gdzie róż przechodzi stopniowo w szarość. 

 

 

Mimo iż wietrznie i bez słońca, cały dzień jest ciepło. Trzeba korzystać, bo raczej nie ma co już liczyć na więcej. Normalnie ubieram się na cebulkę, żeby coś tam można było zdjąć jak zrobi się cieplej. Ostatnio na rower ubrałam rano nawet rękawiczki. Nie rozwijam jakiś zawrotnych prędkości, ale jakoś po łapkach mi ciągnie. Brrr.