Witajcie
Intensywna kuracja do twarzy z nanopeptydami i komórkami macierzystymi
DermoFuture Precision / Tenex
Czasu zatrzymać się nie da, ale można dołożyć starań aby jak najdłużej utrzymać skórę w dobrej kondycji w miarę możliwości i predyspozycji. Dziś chciałabym Wam przybliżyć serum z nanopeptydami i komórkami macierzystymi. Używałam go razem z mamą i obie je polubiłyśmy, chociaż u mamy bardziej widać było efekty jego stosowania.
Opis kosmetyku
Serum z nanopeptydami i komórkami macierzystymi o silnym działaniu przeciwstarzeniowym. Rewitalizuje komórki skóry, pobudzając procesy regeneracji i odbudowy. Podnosi poziom nawilżenia. Odżywia skórę i wzmacnia jej funkcje metaboliczne. Redukuje zmarszczki i wpływa na większą sprężystość i jędrność skóry, napinając ją i ujędrniając. Produkt przeznaczony do cery dojrzałej, pozbawionej elastyczności, zwiotczałej.
Działanie:
- uelastycznia i napina skórę oraz zwiększa jej gęstość
- rewitalizuje komórki skóry
- nawilża i odżywia skórę
- zmniejsza głębokość zmarszczek
- intensyfikuje procesy regeneracji skóry
- wzmacnia funkcje metaboliczne skóry
Sposób użycia: Nanieść odpowiednią ilość preparatu na twarz, rozprowadzić okrężnymi ruchami, delikatnie masując. Używać do kuracji z mezorollerem.
Dostępność tenex24.pl
Serum z nanopeptydami i komórkami macierzystymi - moja opinia
Serum znajduje się w buteleczce z ciemnego szkła. Aby wydobyć produkt wystarczy skorzystać z zamocowanej do nakrętki pipetki. Czyli żadna filozofia. Każdy sobie z tym poradzi. A dodatkowo taki sposób jest bardzo higieniczny.
Serum jest pozbawione zapachu. Posiada średnio gęstą, przyjemną żelową konsystencję. Preparat nie wchłania się od razu, ale za to można wykonać delikatny masaż twarzy. Serum przeznaczone jest do kuracji z mezorollerem, dlatego myślę ma taką lekko ślizga formę i to nawet lepiej że nie wchłania się od razu, co sprzyja przeprowadzeniu zabiegu. Ja tego urządzenia nie posiadam, więc mogę jedynie opisać jak sprawowało się samo serum. Może ten efekt nie jest przez to aż tak widoczny, jednak jest , co daje dowód że warto je stosować.
Serum jest delikatne, nie lepkie . Nie ciągnie się po skórze i nie roluje. Wchłania się stopniowo doskonale nawilżając skórę. U mamy wchłania się zdecydowanie szybciej . Widocznie jej skóra miała wielkie zapotrzebowanie na składniki zawarte w kuracji. Po aplikacji i masażu serum wchłania się całkowicie, dając uczucie odprężenia i odżywienia. Skóra jest miękka, a przy tym nie świeci się i jest przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. W moim wypadku lżejszy krem, a u mamy już odżywczy lub olej.
Systematyczne używanie sprawia, że skóra jest subtelnie rozjaśniona, nawilżona, bardziej sprężysta i wygładzona. U mnie widać zmiany,ale bardziej są namacalne. Natomiast na buzi mamy od razu bezsprzecznie stosowanie kuracji dało wizualne efekty. Może też ze względu że trochę przypilnowałam mamę aby regularnie nakładała serum, ale też inne kosmetyki i bardziej się przyłożyła do wieczornej pielęgnacji. Mama ma też problem z zaczerwieniami i pękającymi naczyniami, a teraz ma cerę bardziej ukojoną.
Kuracja DermoFurure Precision to ciekawy preparat, który można bez obaw bezpiecznie stosować w domowym zaciszu. Jest to kosmetyk przeznaczony dla kobiet po 30 roku wzwyż potrzebujących solidnego wsparcia w walce o piękną, zdrową skórę.
Musze pokazać dla mamy , będzie dla niej idealne :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/09/unikalne-woskie-dermokosmetyki-aqa-it.html
Miałam, był super :)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać, że naprawdę mnie zainteresowałaś tym postem, trzeba będzie się więcej dowiedzieć o tym preparacie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jarek z http://www.rzymskiezakupy.pl
Pierwsze słysze o tym produkcie :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
moja mama ma taką samą cerę jak Twoja, ten kosmetyk pewnie u niej również by się sprawdził i przyniósł efekty
OdpowiedzUsuńDziałanie bardzo fajne :). Ciekawa jestem, czy dodanie rollera, jeszcze bardziej by dało efekty :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki już się tak przewijają przez blogi i nie powiem interesujące się wydają ;)
OdpowiedzUsuńO i Ja pokażę go sąsiadce P.Jadzi która ma fioła na punkcie urody :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kuracje Dermo Future, muszę teraz sięgnąć po witaminkę C :-)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Wygląda bardzo profesjonalnie
OdpowiedzUsuńCzytałam już o niej na jakimś blogu i mam ją na liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńJedyne serum DF którego jeszcze nie używałem :) chyba czas to zmienić : )
OdpowiedzUsuń