Witajcie
Countour 3D Balm
Born Pretty Store
"Miszczem" makijażu nie jestem i bardzo daleko mi do perfekcji. Jednak cieszę się jak dziecko, gdy odkrywam wcześniej mi nie znane kosmetyki, bądź ćwiczę się w nowych trendach w makijażu. Konkurowanie może i nie jest już takie najnowsze. Trochę w tej dziedzinie się podszkoliłam, ale jak do tej pory za pomocą kosmetyków sypkich czy prasowanych. Zaś co do konturowania na mokro nie byłam do końca przekonana. Ale przecież, skoro nie spróbuję to skąd mam wiedzieć czy warto, czy też może lepiej sobie darować.
Do konturowania na mokro można użyć dwóch odcieni podkładu , oczywiście kontrastujących ze sobą. Pokusić się można też o zastosowanie w parze korektora i rozświetlacza. Kosmetyki te mogą występować w duecie, czyli jednym opakowaniu zbiorczym. Czasem w paletce jest kilka odcieni, które dowolnie ze sobą łączymy.Ale także dostępne są pojedyncze kosmetyki brązujące, czy rozświetlające. Istnieją też tzw sztyfty do konturowania, kredki itd.
Kosmetyk z Born Pretty Store to taka dwustronna kredka z wysuwanym sztyftem. Dlaczego nie nazwałam jej po prostu sztyftem ? Bo jej konsystencja jest raczej kremowa, a nie zwarta. I już od razu zaznaczę, że nie nadaje się dla posiadaczek cer tłustych. Dla mieszanych tak, a zwłaszcza dla suchych i dojrzałych.
Wybrałam właśnie te odcienie, ze względu na to że wyglądają na bardzo naturalne . Rozświetlacz na teście nieco mi wyjaśniał, tak samo jak bronzer. W rzeczywistości są na skórze takie jak w opakowaniu. Co nie oznacza, że nakładając ciemny odcień nada nam afrykańskich rysów. Kremowa formuła sprawia, że kolor nie jest tak ostry. Po rozplanowaniu nałożenia obu odcieni, wystarczy wklepać kosmetyk a granice rozetrzeć. Efekt jest naturalny i powiedziałabym średnio intensywny. Chyba, że przesadzimy z np bronzerem. Z drugiej strony za wiele nie da się go zaaplikować. Sprawdziłam. Bo nadmiar nie wchłonie się w skórę, a najzwyczajniej potem zetrze.
Kosmetyk polecam osobom rozpoczynającym przygodę z konkurowaniem na mokro. Nie da się za jego pomocą zrobić sobie makijażowego kuku.
Kredka do konkurowania dostępna tu klik kup
Co sądzicie o konturowaniu twarzy ? Próbowałyście już , jeśli tak to z jakim skutkiem i jakimi kosmetykami ?
Ledwo radzę sobie z prasowanymi produktami, a co dopiero konkurować taką kredką. Może kiedyś! ;)
OdpowiedzUsuńAniu masz błąd w tytule ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kredki do konturowania,muszę kiedyś spróbować :)
Dziękuję
UsuńNie ma za co ;))
Usuńmnie kusi taki produkt ale od nyxa :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam konturowania twarzy ale kusi mnie ten temat a Twój kosmetyk wygląda naprawdę całkiem łatwo i przyjemnie :) szczerze liczyłam na jakieś fotki na końcu jak konturujesz twarz, może pokażesz w którymś z kolejnych postów? :) Dodaje do obserwowanych i będę śledzić - pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie tak zrobię
UsuńDziękuję za pomysł
fajna ta kredka dwustronna :) nie miałam jej
OdpowiedzUsuńnie umiem konturować twarzy takimi kredkami, wolę palety róż/ bronzer/ rozświetlacz. bardziej suche od kredki.
OdpowiedzUsuńJa konturuję twarz,ale produktu nie miałam okazji testować :) buziak
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
ciekawa, widziałam coś podobnego z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy w życiu twarzy nie konturowałam, ale bardzo mi się podoba, gdy ktoś wykonturuje sobie twarz :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
nie próbowalam, ale jestem zachwycona niektórymi filmami na youtube, szok, jak mlodym dziewczynom to super wychodzi
OdpowiedzUsuńJa uważam, że konturowanie jest bardzo przydatne. Najbardziej dla osób, które mają nierównomierne proporcje twarzy. Wtedy dzięki temu możemy dążyć do uzyskania idealnego owalu twarzy. Takie cuda robi konturowanie ;))
OdpowiedzUsuńJa na razie nie konturowałam na morko, ale mam ochotę kupić jakiś fajny kosmetyk do tego ;)
Ja nie próbowałam i jestem kompletnie ciemna w tej materii
OdpowiedzUsuńwidziałam już takie kredki z kobo jednostronną kusi mnie ten produkt
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę konturowanie "sypkimi" kosmetykami. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) Kosmetyków do konkurowania w kredce jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa przeważnie konturuje twarz bronzerem i rozświetlaczem :)
OdpowiedzUsuńTakiej kredki do konturowania jeszcze nie mialam.
OdpowiedzUsuńOstatnio bawię się w konturowanie przy pomocy bronzerów i rozświetlaczy,ale dopiero uczę się tej techniki.
OdpowiedzUsuńNigdy nie konturowałam na mokro. Do konturowania używam palety mur :)
OdpowiedzUsuń