Witajcie
Fotoksiążka w twardej okładce
Saal Digital Polska
Dziś zapraszam Was na trochę czytania połączonego z oglądaniem . A to wszystko za sprawą pięknej fotoksiążki od Saal Digital Polska . To nasz drugi egzemplarz, więc nie byłam taka zielona jak za pierwszym razem i wiedziałam że koniecznie muszę mieć dobrej jakości zdjęcia, aby ładnie prezentowały się na wydruku. Chodzi zwłaszcza o większe formaty. Projektowanie i zabawa w dobieranie zdjęć to prawdziwy pożeracz czasu i zajęło mi to kilka godzin. Potem wgranie danych, płatność za wysyłkę i po kilku dniach książka była już u nas. Nie mogłam odpędzić młodego od niej, bo z radością przeglądał i komentował zdjęcia. Czy nam się podoba ? Oczywiście! Po więcej szczegółów zapraszam do dalszej części wpisu.
Dane techniczne
Format : 28/28 cm kwadrat
Oprawa : Twarda, matowa, zdjęcie na całej powierzchni
Strony: 26 , matowe
Szablon : Święta Religijne, Florals Curls Blue
Saal Digital Polska oferuje odbitki, kartki, fotoobrazy, fotokalendarze , fotoprezenty, produkty biznesowe i fotoksiażki oczywiście. Czyli to taka pełna gama produktów, które sprawią, że nasze zdjęcia nie będą nudne . Aby w pełni korzystać z funkcjonalności Saal Digital musiałam pobrać aplikację, bo program na stronie jest nieco biedny i taki okrojony. Aplikację ściąga się chwilę, potem instalacja i można działać.
Zaczynamy od wybrania fotoporduktu - w moim wypadku fotoksiążki. Potem decydujemy jaki format najbardziej pasowałby do koncepcji zdjęć. Następnie wybieramy rodzaj okładki, czy ma być watowana, czy chcemy strony matowe czy też błyszczące. Wybieramy ilość stron. Jeśli chcemy pozbyć się kodu kresowego to istnieje taka opcja za dopłatą. Ciekawym pomysłem jest pudełko prezentowe pasujące do wybranego formatu.
Jeśli przebrniemy przez ten etap wciskamy w prawym dolnym rogu Projektuj. Pojawi się pole wyboru w którym mamy : pusty projekt, wybierz
szablony, rozmieść zdjęcia na całej przestrzeni , wybierz szablony i
zdjęcia. Ja zdecydowałam się na opcję drugą, bo jest łatwa i taka
praktyczna. Wybierając sam szablon możemy potem dowolnie dopasowywać zdjęcia. Przy ostatniej opcji program wrzuca nam zdjęcia jak leci w szablon i nie koniecznie wygląda to ładnie.
Proces twórczy chociaż długo jest przyjemny. W gotowy szablon wstawiamy odpowiednie zdjęcia. Można zmienić kolor stron, dodać napisy i kliparty. Kto lubi się bawić i eksperymentować z grafiką, będzie w swoim żywiole. Gdy już nasze dzieło jest gotowe, należy je zapisać. Zawsze można wrócić do projektu i go zmodyfikować. Dobra jest opcja poglądu. Przed przesłaniem do druku da się wykryć i skorygować ewentualne błędy. Moja fotoksiążka przesyłała się około pół godziny. Za wysyłkę płaciłam przez PayPal , co dla mnie akurat nie jest żadnym problemem. Myślę, że młode pokolenie w większości ma takie konto.
Mimo iż drukarnia znajduje się w Niemczech to obsługa jest w języku polskim.W kolejnych fazach zamawiania i wysyłki dostajemy maile, co się z fotoksiążką aktualnie dzieje. Miłe zaskoczenie, bo w tym samym tygodniu co wsyłalam zlecenie do druku, dostałam swoją fotoksiążkę do łapek poprzez kuriera DHL.
A teraz przejdę do naszej fotoksiążki, której głównym bohaterem jest Ksawery. Nie jestem mistrzem fotografii,ale się staram i robię już nieco lepsze zdjęcia niż kilka lat temu. Jeśli nie posiadamy dobrego sprzętu,warto posłużyć się prostym programem do obróbki zdjęć. Moim błędem jest z pewnością złe ułożenie zdjęcia na okładce. Mogłam je przesunąć o około 1,5 cm w prawo. Zmienić na inną fotkę lub też dać coś innego na przód i drugie zdjęcie na tył. Ale jak to się mówi, do trzech razy sztuka. Pomijając fakt mojego gapiostwa same wykonanie okładki bardzo mi się podoba. Słusznie wybrałam mat. Okładka jest twarda, nie wygina się i nie odkształca.
Strony mają niebieskie ozdobniki. Jest to element szablonu, ale akurat myślę fajnie się wpasował w tematykę mojej fotoksiążki. Uwielbiam ja oglądać. Ksawacio oczywiście też . Na początku miałam obawy , że coś mi uszkodzi, urwie kartkę itd. Jednak strony są na tyle grube, że małe paluszki młodego nie zrobiły im kuku.
Zdjęcia prezentują się bardzo dobrze. Kolory są dobrze odzwierciedlone. Jak już pisałam, żaden ze mnie fotograf więc brak ostrości na niektórych zdjęciach to ewidentnie moja wina.
Fajną opcją jest możliwosc wysłania linku do fotoksiążki znajomym. Nie musimy im "fundować " prezentu. Dostępna jest taka opcja, że sami kupią sobie taką właśnie zaprojektowana przez nas. To dobra opcja dla albumów z imprez, ze szkoły. Wiadomo, nie każdy ma zawsze pieniądze. A projekt jest, tylko czeka na wydruk w późniejszym terminie. Ja mam swój projekt zapisany w aplikacji,więc zawsze mogę z niego skorzystać.
Cena fotoskiążki w naszym przypadku to 220 zł - w tym 20 zł to koszty kuriera. Dużo ? Dla jednych nie, a dla reszty Saal Digital Polska oferuje kod zniżkowy o wartości 75 zł.
Może i jestem nieco staroświecka ,ale kocham albumu i zdjęcia które mogę dotknąć. Gdy byłam mała wujek miał aparat i robił nam całą masę zdjęć, które wywoływał w domowej ciemni. Szkoda mi było, gdy oddał aparat kuzynowi który wcale się tym nie interesował. Zdjęcia drukowane mają w sobie ten czar i magię. A fotoksiążka to już taki album na wypasie. Zdjęcia nie wypadają, nie odkleją się. Można je opisać, by to co dla nas istotne nie uleciało z naszej głowy.
Plusy Fotoksiążki z Saal Digital Polska
*Dwie opcje projektowania książki : łatwiejsza na stronie i bardziej zaawansowana poprzez aplikację
*Dobry i szybki kontakt z obsługą, pomoc w rozwiązywaniu problemów i cierpliwość.
*Wydruk na papierze fotograficznym
*Piękna , wytrzymała oprawa.
*Grube kartki.
*Wygodne rozkładanie i przeglądanie albumu.
*Możliwość przesyłania linku do projektu naszej fotoksiążki znajomym/rodzinie.
*Wiele formatów do wyboru. Ilość stron nawet do 120.
Neutralne
*Płatność przez PayPal lub kartą kredytową
*Wysyłka spoza Polski
Teraz marzy mi się fotoksiążka tematyczna. Tak myślałam o zdjęciach ze Świąt Bożego Narodzenia, tego co jeszcze przed nami. Muszę tak wstępnie pozbierać gadżety i potem zaaranżować kilka mini sesji,żeby potem było z czego wybierać. Mam też planach fotokalendarze dla obu babć Ksawcia.