Witajcie
Kalendarz Adwentowy , Czekoladowa figurka Mikołaja
Chocolissimo
Jak ten czas leci niepostrzeżenie. Jeszcze niedawno były wakacje, a już mamy drugą połowę listopada. Zanim się spostrzeżemy nastanie grudzień i odliczanie dni do Świąt bożego Narodzenia. Ten czas jest wyjątkowy i magiczny. Zwłaszcza dla dzieci. W ubiegłym roku jeszcze Ksawcio nie bardzo rozumiał idei adwentu, a tym bardziej kalendarza. Teraz z ciekawością przyglądał się zawartości przesyłki od Chocolissimo. Oczywiście, gdy usłyszał że to czekolada to musiałam się od niego oganiać i pilnować zawartości. Zgarnął nawet mojego sympatycznego Mikołaja. Jednak po podwójnej dawce tłumaczeń, dał się przekonać i poczeka. Znając życie , gdy nadejdzie pierwszy grudnia będę musiała przypomnieć, że tylko jedna czekoladka dziennie i wtedy będzie wiedział, gdy nastaną Święta i przybędzie ten prawdziwy Mikołaj z prezentami.
Kalendarz Gingerbread Man jest formatu A3 z możliwością zawieszenia na ścianie. Kojarzy mi się trochę z vintage. Właściwie opakowanie wykonane jest jak widać z kartonu, który pozostawiono w naturalnym kolorze. Na jego powierzchni dodano delikatne zdobienia . Każde okienko zwiera numerek. Numery porozrzucane są losowo. Tył Kalendarza jest ładnie opisany i gości na nim Pan Pierniczek, dla innych znany jako Ciastek.
Cztery duże okienka zamieszkują postacie Ciastka, zaś w pozostałych znajdują się kwadratowe neapolitanki z nadzieniem pralinkowym. Na czekoladkach znajdują się Mikołaje, choinki oraz pingwinki.
Kalendarz Gingerbread Man jest stylowy i elegancki.Może ucieszyć nawet dorosłą osobę i umilić jej oczekiwanie na Święta. Ale co istotne nie tylko prezentuje się wyśmienicie, ale także jego zawartość jest wysokiej jakości. Chocolissimo dba o swoje receptury i różnorodność asortymentu. Jeśli sięgamy po dowolny produkt z oferty Chocolissimo jesteśmy pewni , że wykonany jest z odpowiednią dbałością i z wyselekcjonowanych składników. a gdy wędruje do naszych ust, to odkrywamy prawdziwą poezję smaków.
A to mój mały fancik w postaci uroczego Mikołaja. Od razu widać różnicę, prawda? Taki mały, pulchny , czekoladowy Miki, że aż żal go polizać a co dopiero zjeść w całości. Jest precyzyjnie wykonany i z pewnością będzie stanowił piękną ozdobę Wigilijnego stołu, jeśli wytrzyma. Stanowi też doskonały dodatek do prezentu,ale także sam w sobie może wywołać uśmiech na twarzy. Po małych pertraktacjach Ksawcio stwierdził, że może się nim ze mną podzielić.
Cóż, uwielbiam słodycze - nie ma co ukrywać, a zwłaszcza czekoladę. Nie wiem, jak jest u Was, ale czasem trafi się że dostanę ja lub młody coś , co czekoladą jest raczej z nazwy. Niektórzy po prostu się nie oduczą, że lepiej kupić coś smacznego niż dużo i tanio. Dlatego warto się zastanowić przed zakupem i wybrać smaczne czekoladki, zwłaszcza jeśli mają być podarkiem dla bliskiej nas osoby.
Cała oferta Kalendarzy Adwentowych chocolissimo.pl
Mikołaj dostępny tu
Nowości , w tym śliczne Reniferki dostępne tu
Zbliża się ten czas, kiedy sama czuję się jak dziecko. Uwielbiam ozdoby, świąteczne dekoracje,światełka i cały ten świąteczny rozgardiasz. Teraz mam małego pomocnika, który chętnie mi we wszystkich przygotowaniach pomaga na swój sposób. Ostatnio dużą frajdę sprawia mu "pisanie " listu do Świętego Mikołaja.
Czas biegnie nieubłagalnie Aniu,muszę się już powoli rozglądać za kalendarzem adwentowy dla Alana :)
OdpowiedzUsuńMikołaj bardzo fajny, kalendarz średnio mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMikołaj bardzo fajny, kalendarz średnio mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i pewnie smakowite 😉
OdpowiedzUsuńTen mikołaj jest przeuroczy! aż szkoda go jeść
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że też byłoby mi szkoda zjeść Mikołaja :D
OdpowiedzUsuńKalendarz adwentowy jest naprawdę super sprawą! Prezentuje się świetnie, jednak ja staram się ograniczyć słodycze haha:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://aleksandra-jakuta.blogspot.com/2016/11/iphone-mix-teledysk-podsiado-angaze-tv.html
Do Adwentu już tylko chwilka:)
OdpowiedzUsuńCieszę się na ten czas.
Pozdrawiam cieplutko:)
Ale słodki kalendarz ! :)
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają te wszystkie słodkości :)
OdpowiedzUsuńSuper są te czekoladki, urocze :) aż je szkoda zjeść :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kalendarzyk :)
OdpowiedzUsuńadwentowe kalendarze to jeden z najlepszych elementów Świąt Bożego Narodzenia! uwielbiam!
OdpowiedzUsuńKocham czekoladki, mogłabym zjeść je wszystkie od razu, dlatego bezpiecznie sobie stąd popatrzę :D
OdpowiedzUsuńAle pysznosci *.*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
To musi być niezwykle smakowity kalendarz, czekoladki prezentują się bajecznie. Muszę poszukać kalendarza dla siebie, niezależnie od wieku warto się rozpieszczać ;)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda smakowicie :) Synek pewnie się cieszy z takiego kalendarza :)
OdpowiedzUsuńNie mogę jeśc słodyczy ! nie , nie kuś ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kalendarze adwentowe! :)
OdpowiedzUsuńsłodkie :)
OdpowiedzUsuńsuper, mikołajek jest uroczy, jeszcze nie mam żadnego kalendarza i obawiam się, że tak zostanie
OdpowiedzUsuńUwielbiam otwierać kalendarz adwentowy :D To taka fajna dziecinna zabawa.
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
oo świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności widzę.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kalendarz, podoba mi się taka minimalistyczna oprawa:)
OdpowiedzUsuń