Witajcie
Rapidex, Peeling z morskimi substancjami czynnymi w aplikatorze / Repechange
Opinia o kosmetyku
Jesień i zima to doskonały okres na zafundowanie swojej skórze peelingu. Ale nie takiego po którego sięgamy zazwyczaj. Dobrze jest wybrać coś działającego intensywniej, dobranego do potrzeb skóry. Znalazłam interesujący peeling w płynie. Gdyby był tylko w takiej formie byłby nie lada problem z aplikacją. Producent wpadł na doskonały pomysł umieszczenia pojedynczej dawki kosmetyku w jednorazowym aplikatorze. Higiena i łatwość używania w jednym, ponadto nic się nie marnuje.
Opis kosmetyku
Peeling Rapidex® z morskimi substancjami czynnymi usuwa martwe komórki naskórka i pozostawiając skórę młodszą, gładszą, czystą i rozjaśnioną. Zawiera kwasy owocowe i substancje czynne pozyskiwane z planktonu. Aplikator gwarantuje bezpieczny i wydajny program dawkowania dla skóry, która cierpi przez nagromadzenie martwych komórek w wyniku podróżowania, wystawienia na działanie promieni słonecznych, nagromadzenia się łoju/trądziku lub starzenia.
Główny składnik: Codiavelane – aktywna cząsteczka pochodząca z algi Codium Coralina delikatnie usuwa martwy naskórek i nawilża skórę pomagając zredukować drobne zmarszczki, plamy starcze i inne obszary dotknięte hiperpigmentacją. To, czego doświadczysz, to wygląd i uczucie zdecydowanie gładszej, jaśniejszej i bardziej miękkiej skóry.
Więcej o peelingu www.repechagepolska.pl
Skład
Laminaria Digitata, Ascophyllum Nodosum, Kwas mlekowy, Kwas glikolowy, Kwasy owocowe, Ekstrakt z zielonej herbaty, Olej z pestek winogron, Olej linolenowy pozyskiwany z oleju z pestek winogron.
Rapidex - moja opinia
Pełna kuracja zwiera 14 aplikatorów do stosowania codziennie na noc, czyli przez czternaście dni. Ja zużyłam pięć aplikatorów z peelingiem i opiszę Wam moje spostrzeżenia na ich temat. Taki pełny zabieg do tej pory był tylko wykonywany w gabinetach kosmetycznych, a teraz można go śmiało zrobić w domu bez obaw o jakieś problemy ze skórą. Jest na tyle bezpieczny, że mogą po niego sięgać osoby posiadające także suchą czy wrażliwą skórę, czy też trądzik. Z pewnością trzeba docenić krótki i treściwy skład, który nie zawiera parabenów. Za to znajdziecie w nim m.in kwasy owocowe i morskie substancje czynne , które nie tylko oczyszczają ale też wygładzają i zmiękczają naskórek. Stopniowo także rozjaśniają cerę i sprawiają , że wizualnie wygląda zdrowiej i młodziej.
Od razu spodobała mi się forma jednorazowego higienicznego aplikatora. Jak już wspominałam nic z kosmetyku się nie marnuje, a trafia bezpośrednio i precyzyjnie tam, gdzie tego chcemy. Kosmetyk nie zostaje po części np na naszych dłoniach, tylko bezpośrednio z opakowania na skórę.
Trochę obawiałam się za pierwszym razem, że peeling sam w sobie będzie nie wystarczającym punktem wieczornej pielęgnacji. Dlaczego ? Bo nie łączymy go już z żadnym kremem czy też innym specyfikiem. Sam peeling , paciorek i spać. Więc tak nie ufnie podeszłam do tego sposobu aplikacji. Peeling ma formę płynną i ma złuszczać, a co jeśli będę miała wrażenie maksymalnego napięcia. Jednak nie było tak strasznie. Prawdę mówiąc wcale nie było strasznie. Owszem chwilę po wmasowaniu zawartości aplikatora w skórę twarzy miałam wrażenie , że wszystko się wchłonęło i taka cera była zmatowiona. Chwilę później skóra doszła do siebie i nabrała swoistej równowagi . Miałam takie odczucie, gdybym zaaplikowała krem. Może nie z tych cięższych i odżywczych,ale taki dobrze nawilżający. Rano te miłe uczucie ukojonej buzi i dobrze wypielęgnowanej jeszcze się pogłębiło. To taki pierwszy zauważalny efekt, jaki osiągnęłam stosując Rapidex.
Kolejne aplikacje sprawiły, że moja skóra stała się bardziej miękka, lekko napięta i jaśniejsza. I nawet zaczęła się oczyszczać. Podskórne niedoskonałości zaczęły pchać się na światło dzienne. Nie, nie doznałam jakiś widocznych złuszczeń naskórka ,ani dyskomfortu w postaci uczulenia czy szczypania.
Rapidex to kosmetyk po który warto sięgnąć raz do roku,aby poprawić kondycję skóry. Myślę, że po pełnej kuracji moje wrażenia byłyby jeszcze bardziej pozytywne. Nie da się ukryć, że peeling Rapidex działa skutecznie a jednocześnie z wyjątkową dbałością o nasza skórę.
Na hasło BlackFriday2016 możecie jutro kupić kosmetyki Repechage 30 % taniej !
Marka Repêchage wykorzystuje w swych produktach dobroczynne właściwości alg morskich . Rapidex polubiłam i chętnie sięgnę po inne kosmetyki Repêchage .Jestem ciekawa, czy mieliście kontakt z kosmetykami tej firmy ?
Dobrze, że skóra poprawiła swoją jakość :]
OdpowiedzUsuńfajna kuracja, teraz używam kwasowe peelingi
OdpowiedzUsuńProdukt jak i firmę widzę pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo profesjonalnie!
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyk ;) Pewnie nadejdzie na niego czas ;))
OdpowiedzUsuńfajna forma peelingu taka z tubki, nie miałam jeszcze z nią do czynienia
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś podobnego nie widziałam. Fajna opcja i nietypowa aplikacja. Nigyd nie słyszałam o Rapidexie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie znam :( ale ciekawa forma kosmetyków ;) podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńNie znam marki, świetne rozwiązanie na zafundowanie skórze odpowiedniej ilości kosmetyku...
OdpowiedzUsuń