Witajcie
Bo butów , tak jak torebek nie można mieć za dużo
Cóż, jestem przykładem prawdziwej kobiety i kocham buty. Ale nie muszą to być tylko takie romantyczne szpilecnje, czy eleganckie botki. Podchodzę do tej kwestii tak jak do ubrań także nieco praktycznie. I tak oto jestem posiadaczką pięknych, ciemno niebieskich kaloszy. Są idealne na roztapiające się śniegi, a już wkrótce na czekające nas zapewne opady deszczu i błotko. Grzesiek , gdy je zobaczył to mu przekornie powiedziałam, że na grzyby mi potrzebne. Trochę dziwnie się spojrzał, bo do jesieni to jeszcze kawał czasu.
Sukienka z koronką dostępna tu
Szpilki na koturnie dostępne tu
Kalosze dostępne tu
Szpilki są boskie, prawda !? Mimo wysokiego obcasa, koturn trochę równoważy wysokość i butki są wygodne. Delikatne,kobiece i jak wydłużają nogi. Zamówiłam je do sukienki, którą pokazywałam tu . No tak, poprzednie buty też pasowały. Ale tak zasugerowałam się koronką.
Sukienkę zamówiłam M/L , chociaż bez problemu wcisnęłabym się w mniejszą. Ale wzięłam tu pod uwagę długość, która teraz mi bardzo odpowiada. Połączenie pudrowego różu z koronką uwielbiam . Sprawdza się zawsze. A jeśli nie chcemy wyglądać zbyt cukierkowo, można przełamać to czarnymi dodatkami.
Zapraszam Was na przegląd nowości w AMI Clubwear
Jestem ciekawa co sądzicie o kaloszach w codziennych stylizacjach? Ja już śmigałam po mieście i przyznam, że nie raz ktoś ciekawski spojrzał co mam na nogach. Może to nie typowo zimowe obuwie,ale z grubymi, długimi skarpetkami mam tak ciepło, jak w dobrych kozakach.
piękne buciki ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne te kalosze, ja mam jedne ale krótkie ;-)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba :-) Sexi sukienka i buciki z koronką :-) Kalosz też są świetne , wyglądają jak kozaczki ;)
OdpowiedzUsuńKalosze świetne :) Szpilki jednak nie w moim guście :)
OdpowiedzUsuńSukienka rewelacyjna :) Ja kalosze nosiłam tylko w dzieciństwie :P Teraz jakoś siebie w takich butach nie wyobrażam, choć w deszczowe dni są zapewne niezastąpione ;)
OdpowiedzUsuńKalosze jak i szpilki uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygladasz w tej sukience ma cudny kolor.Pozdrawiam
No ślicznie, Kaloszki też super, lubię wygodne buciki 😀
OdpowiedzUsuńdotyk włosów mam słabość już Pisałam na fejsie a co do kaloszy Ja sama muszę sobie jakieś zakupic na sezon wiosenny więc zaraz zabieram się Za klik w stronkę i może coś zakupie
OdpowiedzUsuńNie dla mnie takie wysokie buty.
OdpowiedzUsuńSzpilki na większą okazję a kalosze... też się przydadzą, a przynajmniej praktyczne :) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńFajne kalosze :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Piękne szpilki... zresztą kalosze też niczego sobie ;) Gdybym miała - nosiłabym ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te buciki pierwsze :)
OdpowiedzUsuńSukienka jest wyjątkowa :) Szpilki boskie ale kalosze tutaj przewyższają wszystko ;)
OdpowiedzUsuńNie umiem chodzic na takich szpilkach, dla mnie wygoda na 1 miesjcu, ale sa przepiękne, a z ta sukienka sie komponują wyśmienicie. A co do kaloszy na codzien, u kogos mi sie podobaja, ale ja siebie w nich nie widze :D
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka 💝
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała takie obcasy założyć <3 Nogi ;*
OdpowiedzUsuńWarto mieć różnorodne buty w swojej kolekcji nigdy nie wiadomo co nam sie przyda :)
OdpowiedzUsuńPiękne szpilki , a kalosze to jedne z najwygodniejszych butów :)
pierwsze fajniejsze
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar na wiosnę kupić kaloszki;)
OdpowiedzUsuńKalosze nie są jakoś w moim stylu, u kogoś do fajnej stylizacji mi się podobają. Jednak sama raczej bym ich nie miała do czego nosić. Co do szpilek to wyglądają bardzo fajnie, u siebie bym widziała czarny kolor. :D
OdpowiedzUsuńszpileczki są zabójcze ;)
OdpowiedzUsuńMi mega podobają się kalosze ;)
OdpowiedzUsuńMatko w niebie jakie szpilki ja bym sie na takich zabiła, sukienka prześliczna. A w gumkach chodzić czemu nie jak wygodnie
OdpowiedzUsuńOoo tak buty to podstawa dla kobiety :3
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwacje? Jeśli tak zacznij i zawiadom u mnie na blogu lola0144.blogspot.com
Pozdrawiam serdecznie ❤❤
Te szpilki są cudowne, ale chyba bym się w nich zabiła ;) W szpilkach na koturnie noga ucieka mi do przodu i wyglądam komicznie.
OdpowiedzUsuńSzpilki świetne ale przy moim wzroście nie ma mowy o ubraniu podobnych. W kaloszach chodziłam tylko do lasu.
OdpowiedzUsuńszpilki i sukienka śliczne :-)
OdpowiedzUsuńszpilki mają wysoką platformę, kalosze są bardzo fajne. nie miałam tego typu obuwia od dzieciństwa
OdpowiedzUsuńUważam, że kalosze fajniejsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na KONKURS!^^
Śliczne szpileczki! Ogólnie cała stylizacja jest bardzo ładna :)! Bardzo dobrze napisany post. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Bardzo ładne buty i sukienka.
OdpowiedzUsuńI szpilki i kalosze są super!
OdpowiedzUsuńJa uważam, że kalosze można jak najbardziej nosić na codzień i nie tylko z wpuszczonymi spodniami. Jak najbardziej do sukienki czy spódnicy, pod warunkiem,że są raczej przylegające i bardziej klasyczne. Te Twoje są śliczne i w tym zestawieniu prezentują się wspaniale. Ja kupiłam sobie decathlony. Są ok, tylko zawsze z lekkim niepokojem zabieram się za ściaganie, bo nigdy nie wiem, ile minut szarpania się mi to zajmie. Czy te Twoje też tak ciężko się ściągają? Aga.
OdpowiedzUsuń