Muszka / Dodatki dla małego dżentelmena

Witajcie

Kolorowe muchy i bonus

Tak się złożyło, że u nas panuje ostatnio sezon weselny. Ksawcio będzie niósł obrączki na ślubie przyjaciół, więc postanowiłam zapatrzeć się w kilka niezbędnych dodatków. Mój wybór padł na eleganckie muszki. Nie byłam jeszcze przekonana co do koncepcji całego stroju dla młodego, więc muchy są w czterech kolorach. Co najlepsze, on i tak teraz mi mówi że woli czerwoną:). A mój G. zażyczył sobie muszkę pod kolor mojej sukienki, czyli różową. No ja nie wiem, że ci moi chłopcy tacy modni się ostatnio porobili.

 

Ogólnie to najbardziej do mojej wizji pasuje ta fioletowa. Ksawery oczywiście wskoczy w granatowy gajerek i inna koszulę. Ale i tak dobrze, że jakoś dał się namówić na te kilka fotek dziś.

Zegarek też miał być inny, bo sobie dziecko wynalazło taki w kształcie samochodu. Ale gdy już robiłam zamówienie, to się okazało że jest niedostępny. Więc mamy w domu taki oto motocykl. Pozostało mi jedynie przekonać Ksawerego, że przecież jest o wiele fajniejszy od tamtego:).

Zegar 

Mucha

Mucha błękitna 

Mucha dwu kolorowa 

Mucha niebieska 

Kreację na wesele mam. Chłopaki praktycznie już też. Zaliczyłam udaną wizytę u fryzjera i zrobiłam paznokcie. Młody mi zarósł, ale w piątek zrobię porządek z jego czupryną. Swoją drogą nie może się doczekać, żeby potańczyć i zjeść tort. Wiem, że niektórzy nie zabierają dzieci na wesela, ale akurat Ksawery potrafi zająć się sam sobą i doskonale odnajduje się w towarzystwie. Ponadto zrobiłam już wywiad i będzie miał kolegów i koleżanki mniej więcej w swoim  wieku. Więc czuję, że pojawią się nowe przyjaźnie:).