Witajcie
Prezenty ze spotkania MayBe Beuty
Dziś pochwalę się nieco tym, co przywiozłam z ostatniego spotkania MayBe Beuty. Część oczywiście już jest notorycznie używana, zaś inne z kosmetycznych niespodzianek czekają na swoją kolej. To, że wróciłam do domu z pełnymi torbami, to już wiecie z relacji. Teraz oficjalnie prezentuje zawartość paczek, a raczej jej część. Było tego dość sporo, dlatego postanowiłam podzielić gifty na dwie części.
* Kosmetyki nowej marki Lorigine
Wśród nich idealny jak dla mnie, fantastyczny puder mineralny z efektem HD, sypki róż oraz pięknie błyszczące cienie do powiek.
* Personalizowana świeca od CrazyShop.pl
* Kosmetyki do makijażu od Pierre Rene Professional
I znów róż, bardzo kremowa matowa pomadka oraz świetnie rozdzielający rzęsy tusz.
* Resibio
Odżywczy balsam do ciała
* Urocze naturalne mydełko od Pierre de Plaisir
* Bielenda i pielęgnacja ciała
Kokosowy olejek w kremie i błyszcząca depilacja.
* Pachnące i relaksujące sole od Sól Bocheńska
* Prezent od mojego Tajemniczego Mikołaja, czyli Moniki Mix Of Life
Święta już tuż, tuż. Cieszą mnie moje dekoracje, choinka, ale nie mam na nic siły. Nie dość, że mnie jakieś choróbsko łapie, to jeszcze ten ostatni tydzień jest najgorszy dla pracujących w handlu. Tak, ludzie dostają wręcz małpiego rozumu. Do tego są bardziej upierdliwi i marudni niż zwykle. Mam nadzieję, że jakoś to przetrwam!
Osttanio na co dzień stosuję ten podkład Lorigine sypki :)
OdpowiedzUsuńWow świetne prezenty, szczególnie świeca i sole do kąpieli, bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te upominki :D Oby swietneiteż sie sprawdzłąu
OdpowiedzUsuńmiłego testowania, kosmetyki Lorigine mam na celowniku :D
OdpowiedzUsuńfantastyczne prezenty a ten od Moniki najlepszy :)
OdpowiedzUsuńmasz rację ! trafiła w 10 tkę !
UsuńMasz co testować :)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
o! A ja nie dostałam mydełka od Pierre de Plaisir
OdpowiedzUsuńOjej, jaki śliczny ten zestaw od Moniki! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świąteczne dekoracje, ale podobnie jak Ty - w tym roku zupełnie nie mam do tego głowy. Zadowoliłam się małą choinką, którą dostałam w pracy, a duże galerie omijam szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńI tylko czasami dumam, że rezygnując z tych, nawet czasem tandetnych ozdób, nie potrafię poczuć atmosfery świąt, która (przecież!) czai się za każdym rogiem.
Jaki uroczy prezent dostałaś od Moniki! ♥
OdpowiedzUsuńsuper prezenty! Zachwycona jestem marką Lorigine, mają tak błyszczące produkty, że jestem nimi mega oczarowana :D
OdpowiedzUsuńKubek z miseczką też są świetne! :D
dodaję do obserwowanych i jeśli tylko masz ochotę i czas, zapraszam również do mnie na bloga :)
https://pani-blondynka.blogspot.com/
Same wspaniałości.
OdpowiedzUsuńUroczy ten zestaw od Moniki.
:*
Ale fajne upominki :-) Zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńO marce Lorigine ostatnio dosyć sporo jest w mediach społecznościowych. ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Najfajniejsza świeca!
OdpowiedzUsuń