Witajcie
Dziś będzie nieco inaczej niż zazwyczaj. Kiedyś bardzo lubiłam rysować i nawet całkiem nieźle mi to wychodziło. Z czasem jakoś te hobby u mnie zanikło. Jednak za sprawą Slim Color Pencils Ardor marki Dong-A od Tadeo Trading znów powróciłam do tego relaksującego zajęcia. Wprawdzie głównym użytkownikiem kredek jest Ksawery, ale także i mi udało się coś zmalować.
W opakowaniu znajduje się 12 sztuk wykręcanych kredek oprawionych w plastik. Kredki są miękkie , zaś kolory nasycone. Intensywność barwy możemy stopniować poprzez zwiększenie nacisku kredki na papier. Trochę obawiałam się tego, że jak młody się rozszaleje to je po prostu połamie. Wystarczy jednak wykręcać jednorazowo małą ilość wkładu i wtedy kredki będą bezpieczne.
Rysowanie kredkami Ardor Dong-A to na prawdę przyjemność i fajna zabawa. Nie potrzeba szukać temperówki. Co najgorsze pewnie i Wam się przytrafiło ułamać gryf podczas temperowania. Tutaj nie ma z tym problemu, bo temperówka jest zbędna!
Chętnie sięgnę po wersję z 24 kolorami.
Kredki byłyby świetne także do teraz tak modnych kolorowanek dla dorosłych. To swoją drogą zajęcie, które pozwala na moment znaleźć się w innym świecie. Ja zazwyczaj i tak koloruję z Ksawerym. On ma swoją stronę, a ja drugą. Tak sobie wymyślił. Spędzamy czas robiąc coś razem, a nie tylko "przebywając" w swoi towarzystwie.
Slim Color Pencils
Ardor ,marka Dong-A od Tadeo Trading
12 kolorów
Więcej artykułów piśmienniczych Penmate - Przyjemność pisania i rysowania oraz Tadeo.com
Kto z Was jeszcze lubi sobie porysować? Przyznać się!
Fajne te kredki, jeszcze takich nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie mam dla kogo kupować kredek, ale wyglądają świetnie 😊
OdpowiedzUsuńFajne .Pierwszy raz widzę takie kredki
OdpowiedzUsuńJa to za takimi nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Nie spotkałam się z wykręcanymi kredkami. Fajna opcja :)
OdpowiedzUsuńŁadnie napigmentowane
OdpowiedzUsuń