Piękne, ciemno fioletowe pudełko skrywa niespodziankę w postaci
profesjonalnego acz bezpiecznego systemu do dbania o dłonie w domowym
zaciszu. Grand Prix Hand Care to trzy kosmetyki, dzięki którym we
właściwy sposób zadbacie o swoje dłonie!
Grand Prix Hand Care w pudelku to kolejny zestaw idealnie nadający się na prezent. Myślę, że każda kobieta ucieszyła by się z takiego podarku. Bo to właśnie nasze dłonie są narażone na wiele szkodliwych czynników. Niestety dom się sam nie posprząta, a talerze nie umyją za pstryknięciem w palce czy za pomocą innej siły magicznej. Kosmetyki można oczywiście kupić osobno. Jednak dla pełnego działania, polecam wypróbować wszystkie trzy razem!
Raz, dwa , trzy i piękne dłonie masz Ty! Albo najlepiej każda z nas. Pierwszy etap to peeling chemiczny w żelu, drugi to fajny zdzierak do dłoni, a na koniec mamy zwieńczenie akcji pielęgnacja, czyli krem, który został nazwany mianem rękawiczek w płynie. Jesteście ciekawe jak się spisuje to trio? Zapraszam wiec do lektury!
A więc... Na początek nakładamy na dłonie żel. Staram się robić to w miarę równomiernie. Taka jakby maseczka na łapki. Produkt pozostawiam na kilka do kilkunastu minut na skórze. optymalny czas to około 10 minut. Musicie też trochę to wyczuć i dostosować czas trzymania preparatu do swoich potrzeb. Im bardziej zniszczone dłonie posiadające grubą warstwę zrogowaciałego naskórka, tym ten czas można stopniowo wydłużać. Zalecam też małą próbę uczuleniową przed zastosowaniem. Wszakże w kosmetyku są zawarte kwasy, a nie każdy z nas je dobrze znosi. Jeszcze jedna dość istotna uwaga z mojej strony. Chemiczny peeling w żadnym wypadku nie nadaje się do aplikacji, gdy dłonie posiadają skaleczenia, mikrourazy, jakiekolwiek zadrapania.
Żel posiada idealną konsystencję, dlatego jego aplikacja jest błyskawiczna. Zapach jest ledwo wyczuwalny. Produkt przede wszystkim zmiękcza, rozjaśnia skórę. Przygotowuje ją do dalszych zabiegów i sprawia, że scrub manualny działa znacznie skuteczniej.
Etap drugi systemu do pielęgnacji dłoni Grand Prix to pięknie pachnący scrub o białym zabarwieniu. Przyznam, że to nie mój pierwszy zdzierak typowo do dłoni. Bardzo lubię takie kosmetyki. Muszą być dla mnie odpowiednio gęste, aby masaż moich wiecznie wymęczonych łapek był długi, a oczyszczanie skuteczne.
W połączeniu peelingu w wodą tworzy się na skórze subtelna, aksamitna pianka otulająca dłonie. Podczas złuszczania drobinki traktuję skórę dość delikatnie, a część kosmetyku przyjemnie pielęgnuje naskórek. Uwielbiam go używać, bo efekt widać i czuć od razu. Poza miękkością i rozjaśnieniem, stopniowo pozbywam się też suchych skórek wokół paznokci i wszelkich zadziorów. Chwilo trwaj! Taki dłonie mogłabym mieć zawsze. ale uwaga, to nie koniec...
Tak jak w przypadku twarzy peeling to przecież nie końcowy etap pielęgnacji. Po takim solidny, gruntownym złuszczaniu skóra potrzebuje mocnego, nawilżająco odżywczego kopa,a jednocześnie czegoś co osłoni delikatną skórę przed szkodliwymi czynnikami. Tutaj przychodzi na pomoc ostatni kosmetyk w kuracji, czyli Rękawiczki w płynie. Nałożone w małej ilości po zastosowaniu obu peelingów wchłaniają się niemal natychmiastowo. Dla już takiego naprawdę efektu jak z salonu na koniec polecam nałożyć jeszcze jedną, grubszą porcję na dłonie i założyć potem chociażby bawełniane rękawiczki. Krem w takiej dużej dawce pozostawiony na dłużej działa cuda!
Ten i inne zestawy kosmetyków Faberlic dostępne są na stronie Faberlic Produkty.
Już nie długo Dzień Babci i Dziadka. Dla naszych babć, którym przecież tak wiele zawdzięczamy należy się drobny upominek i pamięć. Właśnie zestaw GrandPrix Hand Care od Faberlic będzie doskonałym dodatkiem do Wszego upominku!
Chętnie wypróbowałabym taki zestaw, o dłonie trzeba dbać! :)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw, jestem w różnych grupach na fb i w tych domowych dziewczyny często polecają chemię do czyszczenia tej marki
OdpowiedzUsuńPięknie i luksusowo wyglądają, mi zdecydowanie przydałaby się taka kuracja obecnie, bo moje dłonie caly czas są suche niestety :(
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie i luksusowo. Mi obecnie przydałaby się taka kuracja, bo mam cały czas przesuszone dłonie :(
OdpowiedzUsuńJa to takich kuracji nie używam zawsze. Moja mama jednak lubi. Podoba mi się design produktów.
OdpowiedzUsuńW ogóle sama idea jest świetna. Zimną dłonie są narażone na wysuszenie.
Pozdrowionka! :)
Piękny zestaw. Idealny na prezent. Uwielbiam, taką dbałość o szczegóły.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw, ciekawa jestem jakby się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńFaberlic ostatnio czesto widuję na ig i blogach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji korzystać z produktów tej marki :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o rękawiczkach w płynie, ale to może być naprawdę ciekawy kosmetyk! Oj moim dłoniom przydałby się taki zestaw pielęgnacyjny!
OdpowiedzUsuńNie znam tego tria.
OdpowiedzUsuńThis looks like such a wonderful products! Great post :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zestaw prezentuje się bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńO przydałby mi się taki cudny zestawik
OdpowiedzUsuń