20.10.2019

L´Oréal Paris Age Perfect - Extraordinary Oil Cream

Już nie raz pisałam, że nie zawsze zwracam uwagę na to do jakiego wieku przeznaczony jest kosmetyk. Wolę brać pod uwagę potrzeby swojej skóry. Dlatego często sięgam po bogatsze, bardziej olejowe i odżywcze kremy do twarzy. Jeśli chodzi o markę L'Oreal to kiedyś pamiętam, że uważałam że to cudo i ta wyższa półka, na którą często mogłam sobie tylko popatrzeć. Z biegiem czasu, większą dostępnością i własnymi doświadczeniami już nie miałam takiego parcia, na kosmetyki z tej firmy. Niemniej jednak nie stronię od niej, czego przykładem jest dzisiejsza recenzja.
Opis kosmetyku
Nawilżająca terapia odżywcza z cennymi olejkami o bogatej i zmysłowej konsystencji niczym odżywcze masło wtapia się w skórę nie pozostawiając tłustej warstwy. Intensywnie odżywia i nadaje jej zmysłową gładkość bez uczucia szorstkości. Produkt odpowiedni dla kobiet w każdym wieku. Daje natychmiastowe nawilżenie i intensywne odżywienie. Dzień po dniu, bariera ochronna skóry zostaje odbudowana.
Krem wygląda dość luksusowo. W szklanym złotym słoiczku o bardziej kwadratowym kształcie z również złotą nakrętką mieszka nasz krem. Jest biały, niezbyt gęsty i dość intensywnie pachnie. Z początku nie mogłam się do tego aromatu przyzwyczaić, ale z czasem przywykłam do niego.
Krem L'Oreal cudownie koi skórę. Aplikuje się go przyjemnie. Kosmetyk lekko sunie po skórze, otulając ją pielęgnującą i pachnącą warstwą. Zdaje się być przeznaczony na noc, gdyż czuć moc właściwości. Mimo swej mocy, olejkowej siły , potrafi świetnie współgrać z moją skórą w ciągu dnia. Wchłania się może nie najszybciej, pozostawiając wyczuwalną warstewkę na powierzchni skóry. Nie przeszkadza mi to jednak w nakładaniu makijażu, ani innych czynnościach pielęgnacyjnych.
Krem możecie kupić już za nie całe 30 zł. Nie jest to cena kosmiczna i każdy z nas może sobie pozwolić na zakup kosmetyku, a przyznam Wam że warto. Zwłaszcza kiedy Wasza skóra jest sucha, wymaga szczególnej troski. Jesienne wahania temperatur i zmiany atomosferyczne sprawiają, że cera robi się bardziej problematyczna, nadwrażliwa i podatna na uszkodzenia. Robi się szara, zmęczona. Właśnie teraz potrzebuje więcej troski. Nie traćcie czasu, aż doprowadzicie ją do takiego stanu. Warto prewencyjnie pielęgnować skórę dostosowując kosmetyki do sezonowych zmian.
Cieszę się, że zdecydowałam się na przygodę z kremem L'Oreal Extraordinary Oil Cream ponieważ idealnie trafił w potrzeby mojej skóry w tym czasie. Co prawda sięga już dna, ale zaopatrzyłam w kolejny słoiczek. Krem nawilża i odżywia skórę na długo. Uelastycznia naskórek, sprawia że odzyskuje naturalną, zdrową barwę. Jest prawdziwą pomocą w trosce o skórę. Działa skutecznie, nie obciążając skóry i nie zapychając jej. 

Jeśli szukacie dobrego kremu na jesień do cery suchej, to trafiliście w odpowiednie miejsce. Extraordinary Oil Cream L'Oreal ukoi Waszą skórę i zapewni odpowiednią dawkę pielęgnacji na jaką zasługuje Wasza skóra.

18 komentarzy:

  1. hi dear, nice post..
    I'm curious to try it..
    kisses

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kiedy kremy pozostawiają na skórze delikatną warstwę ochronną ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie zwracam uwagi na to do jakiego wieku przeznaczony jest kosmetyk. Grunt, żeby zapewniał mojej skórze takie działanie jakiego w danym momencie potrzebuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam cery suchej, więc raczej nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wieki nie miałam żadnej pielenacji L'Oreal - w sumie sama nie wiem dlaczego..Może warto rozejrzeć się w asortymencie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Też nie zwracam uwagi na wskazania wiekowe. Kremy L'Oreal kiedyś lubiłam, teraz mi nie służą. Poza tym unikam kosmetyków testowanych na zwierzętach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie mogę używać tych kremów, strasznie mnie skóra szczypie po nich

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak nawilża, to dla mnie już super ;) Jesienią i zimą zawsze mam mega suchą skórę :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię kosmetyki tej marki. To dobra firma, która w swojej ofercie ma na prawdę bogaty wachlarz propozycji. Miałam nie dawno krem i był na prawdę dobry.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy kosmetyk i ciekawa konsystencja. Niestety ale mam złe doświadczenia z pielęgnacją marki Loreal.

    OdpowiedzUsuń
  12. wygląda bardzo...bogato. Taki krem z wyższej pułki, bardzo drogi i ekskluzywny ;-) ale jeśli jest tak jak piszesz to warto zainwestować i sprawdzić na własnej skórze :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten krem idealnie wpasowuje się w predyspozycje mojej skóry, jak na razie mam kremy, które muszę zużyć do końca roku bo goni ich data przydatności. Ten będę mieć na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam już kosmetyki na jesień, ale może kiedyś ten krem zawita do mnie. Miałam inny krem tej marki i byłam z niego zadowolona, chociaż skład miał nie za ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  15. No to mnie teraz zaciekawiłaś :) Ja też bardzo lubię kremy o bogatych konsystencjach, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Jestem bardzo ciekawa, czy moja skóra by się z nim polubiła i mam nadzieję, że będzie okazja, aby się o tym przekonać ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Taką konsystencję kremu lubię używać na noc. Wtedy czuję rano, że skóra naprawdę się zregenerowała i nie mam uczucia lekko tłustego filtru.

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !