iSeul to nowa linia kosmetyczna marki Faberlic. Jest to połączenie koreańskich składników z wymaganiami europejek. Produkty cieszą się coraz większą popularnością, a linia powiększa się o nowe kosmetyki. W moim posiadaniu są dwa produkty przydatne przy codziennym oczyszczaniu dla każdej z nas. Mam Wam do zaprezentowania Hydrofilowy olejek oczyszczający oraz delikatną piankę do mycia twarzy. Wszakże dokładny demakijaż i czysta cera to początek i podstawa dbania o skórę.
Zarówno pianki jak i olejki są ostatnio bardzo popularnymi kosmetykami służącymi do oczyszczania skóry. Nic więc dziwnego, że i Faberlic wprowadziło produkty o takim charakterze do swej oferty. Piękne opakowania i fajne zapaszki, a w środku moc oczyszczania połączona z walorami pielęgnującymi.
Pianka jest mega leciutka i delikatna. Mimo takiej formy nie można mu odmówić właściwości oczyszczających. Stosuję ją przy lżejszym makijażu lub też pomijając okolice oczu. Nie do końca radzi sobie z tuszem, czy wodoodpornymi kosmetykami. Za to fajnie i subtelnie myje buźkę rano.
Pianka moim zdaniem to kosmetyk dla pań malujących się delikatnie lub prawie wcale. Może też służyć jako kolejny etap pielęgnacyjny po demakijażu, a przed tonizacją.
Olejek to mój hicior. Miewam niestety problemy z podrażnieniami, częstymi alergiami kontaktowymi i dyskomfortem, zwłaszcza okolic oczu. Z tłustego, żółtego olejku w kontakcie z wodą otrzymujemy lekką, ale skuteczną białą emulsję myjącą.
Olejek zmywa praktycznie cały makijaż, łacznie z trwałym podkładem, czy wodoodporną pomadką. Kilka warstw tuszu jednak najpierw lepiej zmyć micelem. Owszem olejek da radę, ale przy użyciu wacika unikniecie rozmazania maskary po twarzy.
Olejek jest mega wydajny,a co najważniejsze skuteczny. Skóra po umyciu jest miękka, przyjemna w dotyku. Nie ma mowy o jakimkolwiek dyskomforcie. Dlatego polecam go w szczególności osobom z suchą i bardzo suchą skórą, także ze skłonnościami do podrażnień.
Jeśli jesteście ciekawi innych kosmetyków z linii iSeul zapraszam na stronę Faberlic Produkty.
Seria iSeul to nie tylko modne trendy kosmetyczne dla wielbicielek azjatyckiej pielęgnacji. To przede wszystkim delikatne i bezpieczne produkty oczyszczające.
Very interesting products! I didn't know about this brand :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że porządne oczyszczanie to podstawa :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, choć ja przy tej marce ubolewam, że naprawdę ciężko jest znaleźć składy ich produktów, a ja lubię wiedzieć przed zakupem, na co się piszę :P
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie olejek :)
OdpowiedzUsuńPianka to ogólnie fajny produkt. Będę pamiętać o tej marce :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
O zaciekawił mnie ten olejek:)
OdpowiedzUsuńLubię zarówno olejki jak i pianki, więc chętnie siegam po takie produkty. Nie słyszałam jednak wcześniej o tej marce
OdpowiedzUsuń