Czerń jest bardzo popularnym kolorem, zwłaszcza gdy staramy się ubrać elegancko. Chociaż biel również prezentuje się stylowo, to jednak przyznacie sami, że jednak to czarny wygrywa batalię i także w naszej szafie jest go więcej niż białego. Cóż, na pewno mniej się brudzi- to fakt. Łatwo go połączyć praktycznie z każdym kolorem. Może występować jako jedynie jako akcent, lub przyciągać wzrok w dodatkach. Albo również zdominować stylizację i być bazowym kolorem.
Tak więc macie dziś moją odsłonę prawie total black, ponieważ kopertówka jest granatowa. Szpilki nie raz gościły już na moich stópkach. Miękkie, zamszowe. Sprawiają, że moje kopytka wydają sie mniejsze. I także wyciągają mnie te parę cm w górę.
Sukienka z Femme Luxe to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Jest lekka i zwiewna o luźnym kroju, uszyta z a,la satynowego materiału. Falbaneczki dodają jej uroku. Jest to model mini. Nie jestem zbyt wysoka, więc sukienka ma dla mnie odpowiednią długość.
Macie swoją ulubioną małą czarną?
Całkiem fajna, choć obawiam się, że dla mnie za krótka :P
OdpowiedzUsuńMała czarna nigdy nie wyjdzie z mody :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz! Uwielbiam takie sukienki!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńO łał super stylizacja i super figura! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo Ci pasuje i podoba mi się jej krój :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna jest ta sukienka :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com