6.04.2021

Zestaw prezentowy Verbena Velvet Wear Faberlic

Witajcie! Przeważnie kupuję kosmetyki oddzielnie, chyba że natrafi się jakaś fajna promocja. Czasem jednak kupię gotowy ser zapakowany w kartonik, zwłaszcza jeśli ma to być zestaw prezentowy. Taki patent ułatwia sprawę i nie muszę już kombinować z opakowaniem. Wystarczy ozdobna tasiemka. 

Seria Verbena Fabelic nie należy do droższych kosmetyków tej marki. Wręcz przeciwnie, są to przystępne cenowo kosmetyki. Co nie oznacza, że nie warto po nie sięgnąć bo nie działają. Mój zestaw Velvet Wear to kosmetyki dla pań w wieku ponad 30 +. Innym ciekawym zestawem jest wersja bardziej zielona. Chociaż poza opakowaniem i szatą graficzną nie doszukuję się wielu innych różnic. oba zestawy mają ten sam krem pod oczy, a kremy na dzień i ten na noc są uniwersalne do każdego typu cery.
Szata graficzna zarówno opakowania jak i kosmetyków jest bardzo przyjemna dla oka, kwiatowa i wiosenna. Co do opakowań to wszystkie produkty zamknięte są w tubkach. Wygodnie i praktycznie.
Kremów używała moja mama, posiadaczka cery dojrzałej, naczyniowej, z przebarwieniami . Czego można wymagać i spodziewać się po tanim zestawie z katalogu? Linia Verbena Velvet Wear okazała się pasować podrażnionej i skłonnej do zmarszczek skórze. Kremy są lekkie, ale treściwe. Nie wywołują uczuleń, a krem pod oczy nie powoduje łzawienia.
Krem na dzień oraz na noc nawilżają długotrwale, delikatnie wygładzają, koją skórę. Co do właściwości antiaging to wiadomo, im lepiej wypielęgnowana jest skóra tym lepiej się prezentuje i jest po prostu zdrowsza. Z kremami Verbena Velvet Wear można uzyskać fajny, długotrwały efekt odżywienia, czy wygładzenia. To też kwestia tego typu, że kremy podpasowały mojej mamie i jestem pewna, że ją na nie stać. Nie są być może fenomenalne, ale jak na swoją cenę naprawdę przyzwoite. Zwłaszcza, że są raczej dla babeczek w moim wieku, a mamcia to ma dwa razy więcej lat:).

Co do wiosny, nie wiem jak u was, ale u mnie poranek przywitał mnie autem zasypanym śniegiem. W sumie mogłam się tego spodziewać, bo wczoraj pogoda uraczyła mnie śniegiem z deszczem, wnet prawie gradem. A wieczorem było już dość chłodno. Muszę uzbroić się w cierpliwość i czekać na lepszą aurę. Miłego popołudnia!




6 komentarzy:

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !