Witajcie! Niewątpliwie chyba większość z Was chociaż słyszała o marce Natura Siberica. To rarytaski kosmetyczne prosto z mroźnej Syberii, które są nie tylko modne, ale także pełne bardzo skutecznych i czystych jakościowo składników. Skusiłam się ostatnio na odbudowujący szampon Arctic Rose z linii zwanej Białą Sibericą. Tak, opakowania tej serii są koloru białego. To nie tylko kosmetyki do włosów, ale także do pielęgnacji twarzy i ciała. Ich sekret tkwi w ekstraktach roślin rosnących w surowych i trudno dostępnych warunkach dalekiej północy.
Szampon ma w składzie min ekstrakt z róży damasceńskiej oraz ekstrakt z maliny arktycznej i przeznaczony jest do włosów suchych i farbowanych. Posiada działanie nawilżające oraz odbudowujące. Delikatnie myje i przywraca naturalny blask pasm.
Szampon dobrze się pieni i już podczas mycia wyraźnie czuć, że włosy są gładsze, bardziej miękkie. Nie kołtunią się i nie plączą podczas rozczesywania, wydają się być grubsze i bardziej mięsiste. Nawet jeśli nie nałożę odżywki (wiem, nieładnie ) to nie mam problemu z włosami. Po wysuszeniu są ładnie odbite u nasady, zaś same włosy lepiej się układają, są lekko dociążone i nie puszą się. Szampon z jednej strony bardzo dobrze oczyszcza, ale nie podrażnia skalpu. Natomiast z drugiej strony otrzymujemy bardzo dobry efekt pielęgnacyjny. Zwłaszcza, że to tylko szampon, czyli w gruncie rzeczy produkt głównie środek myjący.
Jestem zachwycona szamponem Arctic Rose . Począwszy od zapachu, po konsystencję i przyjemność stosowania, zaś jako wisienka na torcie - odpowiednie działanie. Żałuję jedynie, że nie kupiłam go w komplecie z odżywką.
Recenzja brzmi bardzo kusząco, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię testować szampony ;)
OdpowiedzUsuńSooner or later I'll buy it! beautiful photos, dear ))
OdpowiedzUsuńnie znam niestety
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tym produktem. Jestem ciekawa jakby sprawdził się na moich włosach :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miałam inny szampon tej marki i był ok, szampon jak szampon. O tym będę musiała pamiętać :)
OdpowiedzUsuńA ja własnie nie słyszałam o tej firmie, ale noo, ciekawa i interesujące składniki
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o tym produkcie :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Nazwa Arctic Rose bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam jakiegoś fajnego szamponu z dobrym składem. Fajnie, że trafiłam akurat na twój post.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę nad prezentem dla siostry :) myślę ze skuszę się razem z odżywką skoro mówisz ze działa.
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo zniszczone włosy i jestem w trakcie ich odbudowy. W międzyczasie noszę perukę. Wygląda to bardzo naturalnie, kwestia dobrego złożenia.
OdpowiedzUsuńZ własnego doświadczenia musze przyznać, że nie tylko odbudowuje struktury, ale również wspaniale działa na zagęszczanie włosów.
OdpowiedzUsuń