Witajcie! Żeby nie było, że całkowicie "przyrosłam" do dresów tym razem zamówiłam z FemmeLuxe dwa nietypowe sweterki i ciepłą koszulę, która w sklepie nosi miano kurtki. Na pierwszy ogień poszedł beżowy sweterek o luźnym kroju.
Sweterek nie jest opięty. Ma luźny, prosty krój z nieco obniżonymi ramionami. Zamówiłam najmniejszy rozmiar i okazało się to słusznym wyborem. W przypadku większego rozmiaru może i całość była by bardziej jak tunika, za to rękawami szorowałabym po podłodze:).
Co mi się spodobało w tym nudziakowym swetrze? Otóż prosty fason wzbogacają dwa rozcięcia po bokach! Sprawia to, że góra będzie dobrze układała się zarówno na spodniach jak i w przypadku połączenia ze spódnicą. Również przy obszerniejszym dole, sweter nie będzie się podwijał się do góry.
Poczułam wiosnę? Na to wskazywać mogą moje rurki z dziurami. Niech was jednak nie zmyli słoneczko wdzierające się do domu przez okna. W rzeczywistości na dworze niemiłosiernie wieje, także poczekam jeszcze aż wybiorę się na spacer w tych portkach.
Pogoda mnie męczy,a do tego ten miesiąc mam taki paskudny że we wszystkie soboty pracuję. Co oczywiście wcale nie jest mi na rękę. Taa, jak nie cały miesiąc prawie na drugie zmiany to taki psikus. Mam nadzieję, że wy macie sprawiedliwie ustalane zmiany w pracy:).
Bardzo ładna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńOj współczuję tych godzin pracy. Miałam kiedyś podobnie, kiedy był okres urlopowy. Wszystkie weekendy z głowy, wolne za nie dostawałam z łaską, z rodziną się prawie nie widywałam. Mam nadzieję, że u Ciebie szybko wszystko wróci do normy, czego Ci z całego serca życzę. Świetnie wyglądasz w tym swetrze :)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek:D
OdpowiedzUsuńrilseeee.blogspot.com
A ciekawi mnie, więc zadam pytanie, czemu sweterek a nie pulower?
OdpowiedzUsuńTaki sweter by pomieścił teraz mój brzuszek :D
OdpowiedzUsuńThis really is a nice and lovely sweater!!
OdpowiedzUsuńLovely styling and also Thanks for sharing this post!!