Deline dla gładszej skóry bez podrażnień / Faberlic

Witajcie! Depilacja zwłaszcza u kobiet to złożony temat i niejednokrotnie nastręczający wiele trudności. O ile zimą część z nas nie przykłada do tego aż tak wielkiej uwagi, to  już gdy robi się ciepło to mamy o wiele więcej pracy nad utrzymaniem gładkiego ciałka. Do obowiązkowej depilacji pach dochodzi bowiem usuwanie włosków z nóg, a także okolic bikini jeśli wybieramy się na plażę lub nad urokliwe jeziorko.

Metod depilacji i kosmetyków jest wiele na naszym rynku. Nie każdemu będzie pasował ten sam rodzaj pozbywania się zbędnego owłosienia. Często też nie korzystamy tylko z jednej metody depilacji, ale dla większej skuteczności stosujemy metody mieszane. Warto wybrać skuteczną dla siebie opcję dotyczącą wybranej partii ciała. Ja także nie ograniczam się do jednego wariantu depilacji. Paszki zazwyczaj traktuję wielostrzową maszynką do golenia, zaś do nóg zamiennie używam maszynki bądź kremu do depilacji. Okolice bikini zawsze traktuję kremem do depilacji ze względu na mocne włoski. Na wosk jeszcze się kiedyś zdecyduje. Nie będą to tradycyjne plastry drogeryjne, gdyż jest na nich za mało produktu i nie radziły sobie z włosami na nogach, tylko je oblepiały. Może skuszę się na zestaw do domowej depilacji woskiem, gdzie będę mogła nałożyć go większą ilość.

Depilacja to nie tylko pozbywanie się zbędnego owłosienia. To także zabiegi przed i po. Warto regularnie stosować peelingi, aby zapobiec wrastaniu się włosków. Osoby o mocnym owłosieniu powinny sięgać po produkty osłabiające zarost. Do usuwania pozostałości niektórych kosmetyków do depilacji warto używać specjalnych środków tak jak olejek Deline. Służy on do pozbycia się resztek wosku, ale ja używam go po depilacji kremem. Posiada on także inne zalety.  A po depilacji nóg maszynką sięgam po lekki, odświeżający tonik Deline.

Linia Deline Faberlic przeszła metamorfozę szaty graficznej i nie sposób nie lubić tych cudnych etykiet. Poszerzyła się także oferta kosmetyków z tej serii, aby każda z nas znalazła idealny produkt dla siebie. Ja skusiłam się na trzy produkty, czyli olejek oczyszczający po depilacji, tonik oraz nawilżająca pianka . Wszystkie o cudownym zapachu orchidei.

 Oczyszczający olejek po depilacji Orchidea i masło murumuru

Olejek to kosmetyk przeznaczony głównie po depilacji woskiem, ale ja stosuję go także po depilacji kremem. Kosmetyk genialnie i długo pachnie. Poza tym ma świetne właściwości pielęgnacyjne, a nie tylko i wyłącznie oczyszczające. 

Olejek znajduje się w wygodnej, przezroczystej butelce z atomizerem. Mechanizm dobrze radzi sobie z oleistą cieczą. Aby użyć kosmetyku lepiej mieć suche dłonie, bo trzeba włożyć w to nieco siły. 

Olejek doskonale usuwa pozostałości po depilacji jednocześnie będąc doskonałym produktem pielęgnacyjnych łagodzącym podrażnienia. Nie trzeba już nakładać po nim innego kosmetyku, ani też nie ma potrzeby zmywania go. Pomimo tłustszej formuły nie zapycha, a odżywia i natłuszcza oraz zmiękcza skórę. Nie wchłania się całkowicie nawet po wytarciu ręcznikiem papierowym czy wacikiem, ale nie jest to uciążliwe. Za to przyjemnie otula skórę pozostawiając na niej ten przyjemny, kwiatowy zapach.

Tonik po depilacji Orchidea i masło murumuru

Tonik umieszczono w identycznej buteleczce jak olejek. Butelka jest przezroczysta i łatwo śledzić zużycie kosmetyku. Na etykiecie znajdują się informacje w języku rosyjskim. Ale jak zamawiacie produkty to często jest doklejka po polsku. 

Dozownik kosmetyku jest sprawny i nie zacina się. Łatwo więc używać toniku, który dzięki atomizerowi aplikuje przyjemną mgiełką na powierzchnię skóry po depilacji.

Tonik nawilża, zmiękcza i koi skórę po depilacji. Szybko się wchłania i pozostawia po sobie piękny zapach. Nie szczypie aplikowany nawet bezpośrednio po goleniu maszynką .Zmniejsza liczbę wrastających włosków, gdy się go regularnie stosuje.

Nawilżająca pianka do golenia Orchidea i masło Murumuru

To dość nietypowy kosmetyk zamknięty w okrągłym pudełku. Ma jasno fioletową barwę i nie przypomina pianki. Lecz w kontakcie z wodą trochę się jej tworzy. Ma łagodniejszy zestaw jak cała seria, co nie przeszkadza w jego używaniu. 

Dobrze by było, aby przy kolejnej edycji umieścić tą piankę w tubce. Byłoby bardziej komfortowo ją stosować. Mimo iż nie jest bardzo rzadka, trzeba uważać jak wyjmuje się ją z pudełka. Inne opakowanie mogłoby być po prostu praktyczniejsze. Co do samych właściwości kosmetyku nie mam już zastrzeżeń.

Pianka Faberlic to kosmetyk, który daje poślizg maszynce i chroni skórę przed podrażnieniami. Mimo iż tej piany nie jest bardzo dużo, to przynajmniej dobrze ją potem  zmyć. Skład kosmetyku daje przyjemne efekty w postaci miękkiej, gładkiej i odżywionej skóry bez efekty ściągnięcia. Wadą kosmetyku jest fakt, że strasznie szybko się kończy.

 Kosmetyki Deline Faberlic to nie tylko  przyjemność stosowania, ale pewność że odpowiednio dbamy o naszą skórę, która podczas depilacji może ulec podrażnieniom i mikrouszkodzeniom.