Witajcie! Dobrze jest otaczać się pięknymi zapachami, ale warto także pamiętać o odpowiednim zapachu. Uwielbiam aromatyczne i niosące ze sobą przyjemny nastrój świece zapachowe. Dzisiejszy wpis będzie więc pachniał truskawkami za sprawą świecy od Aromateka.
Świeca Truskawka to sojowa świeca zamknięta w słoiczku z ciemnego szkła. Grafika na naklejce jest mało skomplikowana i skromna. Nie sposób jej nie polubić. Aromaty owocowe są często wybierane ze względu na swoją uniwersalność, lekką kwaskowatość bądź subtelną słodycz.
Zapach Truskawka od Aromateki był doskonałym wyborem. Bardzo naturalny, nie chemiczny. Taka świeża, nie do końca dojrzała truskawka prosto z krzaczka. Zapach nie przytłacza, ale łagodnie rozchodzi się po pomieszczeniu. Nie jest mdły, ale świeży i dość wyraźny. Doskonale nadaje się do mniejszych i średnich pomieszczeń. W większych mógłby zatracić swą intensywność i tym samym nie być tak doskonale odbierany.
Świeca od Aromateka wypala się równomiernie i do samego końca. Pomimo niewielkich rozmiarów świeca jest wydajna i można się cieszyć jej zapachem kilka długich wieczorów. Świece zapachowe to doskonały pomysł jako dodatek do prezentu, ale nam samym może poprawić nastrój. Lubię zmieniać zapachy zależnie od pory roku. Nawet latem znajdzie się ciekawy aromat godny rozpalenia!
O musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym poznała
OdpowiedzUsuńJaki to musi byc cudowny zapach *.*
OdpowiedzUsuńrilseeee.blogspot.com
Skoro fajnie pachnie nie dusi zapach i nie przytłacza to dla wielbicieli palenia takich przyjemniaczków aromatycznych, będzie super.
OdpowiedzUsuńjakbym zapaliła taką świeczkę to od razu bym się zrobiła głodna ;) miałam kiedyś taki słodki owocowy naturalny odświeżacz powietrza i zawsze nachodziła mnie ochota na deser po jego użyciu, od tamtej pory stawiam na neutralne zapachy :P
OdpowiedzUsuń