Torba na weekend i nie tylko / Bowi.pl

Witajcie! Podróże służbowe, wypady za miasto, odwiedziny u rodziny zawsze wymagają nie lada logistyki oraz zdolności przestrzennych, czyli jak w miarę sprawnie spakować najbardziej potrzebne rzeczy. Nie raz miałam kłopot z zabraniem rzeczy swoich oraz chłopaków. Teraz mam ten kłopot z głowy, bo trafiłam na lekką, pojemną torbę weekendową, która pomieści moje drobiazgi i nieco więcej.

Zawsze kusiła mnie elegancka walizeczka na kółkach. Zapewne sobie taką sprawię kiedyś. Jednak ze względów praktycznych, bo wybieram się zazwyczaj nie do kurortów, ale bardziej w ostępy leśne - zdecydowałam się na właśnie taką torbę!

Uniwersalne kolory, czyli połączenie czerni i szarości sprawdza się w terenie, a ponadto ma tę zaletę że pasuje praktycznie do wszystkiego. Będzie to idealna torba outdorowa, ale także śmiało można z niej korzystać w miejskiej dżungli. Kiedy nie jest mocno wypchana dobrze nosi się ją na krótszych rączkach. Kiedy ciężar się zwiększy lub do przebycia mamy większą trasę, warto zamocować długi pasek. Czyli jak widzicie ta torba weekendowa łączy w sobie wiele zalet, a największe to uniwersalność, świetna pojemność oraz wygoda!

Kiedy wybrałam się nad morze zdecydowanie przydała mi się zewnętrzna kieszeń zapinana na zamek, gdzie bezpiecznie mogłam schować kluczyki do auta oraz telefon. Dzięki temu jakiś łowca nie znalazł ich w piasku. Wewnątrz torby jest także druga mała kieszonka.

 Kolejną zaletą mojej torby jest lekki materiał, który nie ulega zagnieceniom. Torba również nie odkształca się po praniu i bardzo szybko schnie.

Moja torba towarzyszyła mi już z udanym skutkiem w dwóch wypadach, a wakacje się jeszcze nie zaczęły. Chociaż do urlopu mam niestety sporo czasu, to będę korzystała z pogody w każdej wolnej chwili. Czy to wyjazd nad morze, czy pobliskie jezioro. Pakuje potrzebne gadżety w torbę i odpoczywam!