Gewohl dla komfortu twoich nóg i stóp

Witajcie! Stopy i nogi to integralna część naszego ciała. Abyśmy działali sprawnie i całość funkcjonowała dobrze, każdy z elementów musi być zdrowy i zaopiekowany. Jesteśmy jak taka maszyna i  najlepiej gdy każdy trybik działa sprawnie. Dla kobiet, a przynajmniej części dbanie o nogi i stopy zwłaszcza w sezonie letnim ma charakter estetyczny. Jednak powinniśmy patrzeć na to nieco szerzej, ponieważ dbanie o ten obszar to także aspekt zdrowotny. Nie tylko grzybice paznokci, ale także pajączki, żylaki, opuchniete kostki czy łydki, dalej problemy z kręgosłupem, skurcze i mrowienie. 

< Prezenty ze spotkania blogerek/ Gehwol>

Kosmetyków o specjalistycznym działaniu do skóry stóp, nóg oraz dłoni marki Gehwol jest naprawdę dużo. Dwa z moich kosmetyków mają wygodne pojemniki airless, zaś balsam jest w okrągłym słoiczku. Wszystkich kosmetyków używam z przyjemnością, gdyż poza działaniem mają fajne właściwości aplikacyjne.

Gehwol Balance ,Foot & Leg Lotion (krem do nóg i stóp z prebiotykiem)

Gehwol Balance, Foot Cream (krem do stóp)

Gehwol, Fusskraft Blau (Balsam do suchych stóp z lawendą)

Ceny kosmetyków są różne. Z wyżej wymienionych najtańszy jest balsam, zaś krem i lotion kosztują ponad 40 zł. Ale w ofercie Gehwol na każdy problem znajdziecie i tańsze i droższe specyfiki. Myślę, że każdy komu nie obca jest sucha, pękająca skóra na piętach, zrogowacenie czy problem nadpotliwości chce, aby produkty po które sięga były skuteczne. Tutaj mamy całe spektrum kosmetyków i produktów podologicznych o sprawdzonym działaniu i wysokiej skuteczności.

Chętnie sięgam po lotion, bo relaksująco wpływa na moje łydki. Dba o skórę. Kosmetyk jest na tyle lekki, że można go właśnie używać i na stopy i na całe nogi. W mojej stojącej pracy, każdy sprzymierzeniec jest naprawdę na wagę złota. Krem do stóp też nie jest mocno gęsty, czy też tępy w aplikacji. Jest idealny. Rozprowadza się przyjemnie, wchłania też dość szybko, ale jakby jego część pozostaje na skórze. Nie lepi się,ale daje komfortowe uczucie miękkości.

 

Balsam z lawedną to już coś dla moich sucharków. Ponadto ta lawenda usuwa uczucie zmęczonych nóg i przyjemnie odświeża. Balsam nie jest gęstszy od poprzedników, za to bardziej tłusty. Dlatego najlepiej stosować go na noc. Pachnie dość specyficznie ziólkami, ale w przypadku stóp to nawet dobrze. Balsam zmiękcza skórę tam gdzie jest taka potrzeba, regeneruje. Odżywia i poprawia wygląd stóp. Sprawia, że stopy się mniej pocą, nawet po całym dniu w adidasach nogi ma suche.

 

A jak wy dbacie o swoje stopy? Może akurat należycie do tej grupy szczęśliwców, którzy nie muszą stosować specjalnych kosmetyków dedykowanych skórze stóp i nóg!