Witajcie! Nieskazitelny makijaż to marzenie każdej z nas. Może nie wszystkie potrafimy sobie go idealnie wymalować, ale zapewne zależy nam aby jak najdłużej pozostał na buzi nie naruszony. To jak kosmetyki zachowują się na naszej skórze, zależy od jej stanu. Także od tego co i w jakiej kolejności używamy. Nie ma dla każdego jednej reguły. Jedne z nas zadowolą się samym podkładem, bo na ich buzi będzie wyglądał znakomicie. Inne natomiast nawet po użyciu pudru utrwalającego mają problem z utrzymaniem makijażu w ryzach.
AA Beauty Primer 360 Baza 3 w 1 z bambusem
Moja cera zmienną jest. W wielu kwestiach i na wielu płaszczyznach zachowuje się jak by miała rozdwojenie, czy nawet roztrojenie osobowości. O ile czasem nie sprawia mi problemów, to przez większość czasu bywa kapryśna. Chociaż często zapominam to jednak nawet i ja sięgam po fixery bądź bazy pod makijaż.
Trafiłam swego czasu na zielonego gagatka z AA, czyli bazę 3 w 1 z bambusem. Baza umieszczona została w kartoniku z wieloma przydatnymi informacjami. Właściwe opakowanie kosmetyku to mała, smukła tuba. To opakowanie zdecydowanie pasuje do rodzaju i konsystencji kosmetyku.
Baza jest przezorczysta, dość gęsta i śliska, jakby silikonowa. To ułatwia aplikację i równomierne rozprowadzenie na skórze. Z drugiej strony jest to kosmetyk, który zdecydowanie należy nakładać oszczędnie na skórę. Inaczej po jego powierzchni, nie zaadaptowanej przez skórę podkład będzie zjeżdżał i się rolował. Nakładamy naprawdę ociupinkę bazy na buzię.
Po aplikacji bazy lepiej jest trochę odczekać przed nałożeniem kolejnej warstwy w postaci fluidu czy pudru. Zapewni nam to większą trwałość i uchroni przed rolowaniem kosmetyków.
Baza pod makijaż AA zaskoczyła mnie pozytywnie. Korzystam z niej kiedy mój makijaż ma przetrwać wiele godzin i nadal wyglądać jak chwilę po nałożeniu. A wy po jaką bazę sięgacie najchętniej?
Nie używam bazy pod makijaż (ja praktycznie wcale nie robię makijażu), ale znam firmę AA i lubię jej produkty :)
OdpowiedzUsuń